BRAK CIEPŁA PRZY MINUSOWEJ TEMP. NA ZEWNATRZ

Jeszcze mam jedno pytanie. jak jest doprowadzona ciepła woda z kotła do zasobnika c.w.u. Obsługuje to jedna pompka czy 2 (c.o. i c.w.u. osobno?) i czy próbował Pan tylko przymknąć zawór przed bojlerem w celu jego przytłumienia a nie odcięcia?
Panie Zbirku u Pana tylko jeden grzejnik nie chce grzać i to faktycznie najczęściej jest wina powietrza w rurkach. Jednak aby nie grzały wszystkie lub mocno się wychładzały na spodzie to już wręcz niemożliwe. Na Pana miejscy sprawdziłbym czy ma Pan właściwe spadki rurek i grzejników czy jest się on wstanie szybko i samoczynnie odpowietrzyć lub czy jakiś odcinek rurek się nie odpowietrza a pompka to później przepycha dalej i wszytko trafia do najbliższego lub najdogodniejszego dla pompki grzejnika. Jeśli najpierw pan mocno upuszcza wody a następnie powietrze to i grzejnik bym sprawdził (spadek). Przy zastosowaniu odpowietrzników automatycznych nie jest konieczne wyłączanie pompki i grzejniki mają się na bieżąco odpowietrzać - właściwie wykonana instalacja.

Witam ponownie mam tylko jedną pompkę która zasila jednocześnie zbiornik c.w.u.jak i grzejniki.Spróbuję jeszcze raz tak jak Pan doradza dłużej odpowietrzać -choć powiem Panu że już tak czyniłem może nie upuściłem litra wody ale długo odpowietrzałem.A zawór zastawiam przed zbiornikiem c.w.u i jak pisałem grzejniki są gorące jak go nie zastawiam to mniej grzały.To co pisze Pan o zbyt szybkim wychładzaniu ma sens bo rzeczywiście woda na powrocie może być chłodna ,ale mam w domu również grzejniki z Bielska Białej RADIATORY i na nich jest te samo zjawisko góra jest cieplejsza niż dół.Wiecie Panowie dla mnie każde wytłumaczenie bedzie dobre -bo się na tym aż tak nie znam spróbuje kazdej rady byle tylko ciepło w domu.Pozdrawiam

I teraz już jest wszystko jasne. Jedna pompka obsługuje 2 obiegi - c.o. i c.w.u.
Podejrzewałem tę sytuację a objawy to potwierdzają.
pomimo ze kocioł się mocno nagrzewa to grzejniki są chłodne a jak się zamknie zawór przed c.w.u. to jest w porządku i c.o. mocno grzeje. Przyczyna jest jedna. Pamiętajmy, że pompka nie zapewni nam odpowiedniego przepływu w instalacji jak jej nie wyregulujemy hydraulicznie. Zawsze jest tak samo - woda się rozpłynie na te nitki (gałązki) instalacji gdzie będzie miała mniejsze opory przepływu (niezależnie czy jest pompka czy grawitacja). W tym przypadku dość krótki, prosty i pewnie na jakieś 3/4" przewód do c.w.u. zbiera większość wody, która wraca do kotła i z powrotem do pompki i tak w kółko. Niewielka część wody płynie w instalacji c.o. przez wyższe straty przepływu co powoduje, że słabo grzeje. Dlaczego natomiast grzeje się kocioł? Ponieważ wzmożony przepływ przez c.w.u. tylko przez określony czas jest wstanie mocno obciążać kocioł. Po nagrzaniu się wody w zasobniku odbiór ciepła jest niewielki i kocioł się przegrzewa.
Wszystkie kłopoty wynikają z złego wyregulowania hydraulicznego instalacji oraz zastąpienia zaworu odcinającego grzybkowego (którym bardziej daje się regulować) na obecnie wszędzie wkładane zawory kulowe bardzo szybkie i proste.
Sposób jest jeden przydławić c.w.u. albo za ponocą już zabudowanych zaworów (bezinwazyjnie) lub zdławienie zasilania do c.w.u. za pomocą kryzy lub zabodowania innego zaworu (przeróbka instalacji).

Witam. Korzystam z tego tematu poniewaz mam podobny problem a widze ze tu wielu specjalistow i na pewno ktos mi pomoze.
Niedawno wprowadzilem sie do nowego mieszkania 30 m2 z centralnym ogrzewaniem na piec Debiec 6kW oraz pompka PCO 25 zamontowany w piwnicy. w mieszkaniu zamontowano 4 kaloryfery o mocy 1800, 900, 300 oraz maly lazienkowy o niewiadomej mocy. Po zamieszkaniu okazalo sie ze sciany nie sa ocieplone i kaloryfery te nie wystarczaja do ogrzania pomieszczen, przy ciaglym paleniu 70 stopni na piecu i 0 st na dworze w mieszkaniu utrzymywala sie temperatura max 17 stopni a kaloryfery byly bardzo cieple ( 3 sciany zewnetrzne , dom nie osloniety w sasiedztwie oraz nie ocieplony i cienkie sciany). Postanowilem wiec zamontowac jeszce jeden kaloryfer w duzym pokoju, niestety okazalo sie ze jest problem, kaloryfer jest cieply tylko w gornej czesci a powrot jest calkowicie zimny. Teraz temp osiaga juz nawet 20 stopni ale mysle ze mogloby byc wiecej. Uprzedzajac pytania- kaloryfer nie jest zapowietrzony bo gdy zakrece reszte grzejnikow to napelnia sie on caly, nic nie dala takze kombinacja z predkoscia obrotow w pompce poniewaz sytuacja z grzejnikami nie zmieniala sie.Czy pompka moze byc za slaba? Czy piec nie jest za maly? Czy moge tak jak u poprzednika zakrecic troche kurek dostawy do bojlera? Prosze o pomoc kogos kto sie na tym zna lub mial podobny problem. Mozna tez sie odezwac na gg 3429952 lub napisac smsa a ja oddzwonie na ten numer 604998089. z gory dziekuje za szybka pomoc bo ciagle pale a dziecko mi marznie. Pozdrawiam...

Jak rozumię kocioł wię daje radę wygrzać i pomimo podniesienia wydajności pompki tempetarura na kotle nie spadła.

Proszę o przedstawienie po krótce jak wygląda instalacja:
- gdzie jest zamontowana pompka
- jak jest doprowadzona wode z kotła do c.o. i c.w.u. (gdzie jest trójnik? przed czy za pompką?)
- jeśli pompka na powrocie - prosze to uwzględnić
- jaki jest zawór na doprowadzeniu wody kotłowej do c.w.u. (który odcina zasobnik)

Czy jak zamkniesz zawór przed zasobnikiem c.w.u. to grzejniki dobrze grzeją???

witam i dzieki za szybka reakcje. niestety w sprawach hydrauliki jestem kompletnym laikiem wiec bede odpowiuadal "na chlopski rozum"
- pompka ZAMONTOWANA JEST W PIWNICY KOLO PIECA
- wydaje mi sie ze trojnik mam na korytarzu i rułki rozchodza sie na wielki 100l bojler oraz na kaloryfery
- nie wiem o co chodzi z pompka na powrocie wiec nie odpowiem
- zawory sa wszedzie takie same , chyba kulkowe z takimi czerwonymi pokretlami tzw motylkami
Mysle ze kociol daje rade poniewaz spokojnie moge utrzymywqac temp 60, 70 stopni a nawet i wieksza
- wlasnie probuje przykrecic zawor doprowadzajacy wode do bojlera wiec zobaczymy czy cos z tego wyjdzie.
pozdrawiam i czekam na dalsza pomoc

witam. wlasnie dostalem kolejna rade od sprzedawcy w pobliskim sklepie. powiedzial on ze grzejnik jest dobry a przy wieszaniu go zostala zapowietrzona instalacja. zalecil aby przed ostatnim (w polowie grzejacym ) kaloryferem zamontowac pionowa rurke w gore z automatycznym odpowietrznikiem, nigdy nie slyszalem o takim pomysle wiec czekam na potwierdzenie tejk teorii.
ps. po odcieciu doplywu wody do bojlera grzejnik dalej nie greje - no chyba ze odcialem nie ten zawor
pomozcie : odciecie zaworu przed zasobnikiem c.w.u. to zakrecenie doplywu wody do bojlera, dzieki za pomoc....

Jeśli jest zamontowany na grzejniku odpowietrznik to sprawdź czy się nie zapowietrzył od wydzielających się gazów. jeśli masz grzejniki zasilane od dołu to powinny być zamontowane odpowietrzniki a rozwiązanie z odpowietrznikiem na przedłużeniu jest stosowane. Jego zaletą jest automatyczna praca.