witam
marcin jest przykłądem typowego kołtuństwa wielu firm , które odmawiaja informacji technicznej zasłaniając sie "tajemnicą handlową" lub inną. Prosta prawda jest ,że albo wstydzą się swojego produktu, ściśle trzymając "wiedze" , która jest ogólnie dostepna, albo po prostu olewają ludzi , jak nie widzą ,że nie zarobią.
A cóż to takiego p. MM z Yorka, że nie mógł udostepnic marcinowi informacji- nawet jakby przedstawił sie jako osoba "niewiarygodna"? (wedlug pana niskich kryteriów zqwodowych)
Jakie toż to "tajemnice" firmy YORK mógł Pan wyjawić, wyjasniając zasadę systemu oddymiania?, który jest znany od szeregu lat, tylko akcesoria się zmieniają w poszczególnych firmach.
Jest tak prosty jak walenie cepem, którego to cep walnął chyba pana MM.
Jak oceniamy wiarygodność cepie MM?
Grubościa portfela?, 100% zamówieniem na taki system? a może po prostu jesteście juz TAK WAŻNI ,że bez kija nie podchodź?.
Troche pokory panie MM i jak najwięcej uświadamiać projektantów, studentów o nowych rozwiązaniach inżynierskich cepie MM. Tak właśnie szerzymy wiedzę, a nie chowamy jej po kieszeniach.
To ,że nie dzieli się Pan wiedzą z innymi- oznacza ,że jest pan nisko moralnie i zawodowo.
Zasłaniając się tajemnicą zawodową (handlowa) - to chyba po prostu żarty.
Czy Marcin pytał się o obroty firmy YORK? - A nawet - łatwo je znaleźć w rejestrach KRS - bo taki obowiązek ma firma. OGÓLNIE dostepna informacja p. MM.
A może o skłąd personalny firmy?
Nie!. Pytał się materiały do swojej pracy magisterskiej
Czego więcej marcin sie pytał cepie MM co graniczyło z nie wiarygodnością i tajemnica handlową?
Takich ludzi jak cep MM nam nie potrzeba, "ważnych" i oceniających naszą "wiarygodność" według JEGO kryterii.
A czy nie wiesz cepie MM ,że firma YORK dostając licencje na działalność - jest firmą użyteczności publicznej i zawodowej i NIE MOŻE nie udzielac informacji w zakresie swojej OFERTY HANDLOWEJ!!!czy jej się podoba czy nie.
Zanim zrobisz jeden krok w kierunku klienta - ZASTANÓW się cepie MM jak działasz. !!!
ps
jakbym miał zamieszkać w jakimkolwiek budynku z taką wentylacjaoddyminia garazy - to mogę powiedzieć ,że zrezygonowałbym od razu.
Na papierku i w projekcie wszystko jest OK - zobaczymy jak się spali garaż - co dalej będzie z tym "oddymianiem".
Rozwiązanie standartowe oddymiania- sparwdziły się w szeregu pożarach w garażach - jakoś nie słyszałem ,że system Yorka przeszedł taki test bez zarzutu.