310
305
Strefa ekspertów HVACR

Aneks kuchenny i szafki pod sufit

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Zamówiłem już kuchnie z szafkami pod sam sufit. Dopiero do mnie dotarło, że jeśli zamontuję te szafki to zasłonię drugi otwór dla wentylacji grawitacyjnej (do pierwszego został podłączony okap). Przejrzałem już chyba wszystko co się dało ale nie znalazłem nigdzie podobnego rozwiązania. Ponieważ chciałbym bardzo aby szafki były pod sufit (mam nadzieję, że jeszcze mogę dokonać modyfikacji w projekcie) wymyśliłem pewne rozwiązanie które nie wiem czy spełni zarówno wymagania prawne jak i użyteczności. Czy gdybym zmniejszył wysokość jednej szafki (tej pod wentylacją) i nad szafką dał blendę do sufitu z dodatkowymi otworami czy tam nawet sporą kratką to czy takie rozwiązanie nie będzie stwarzało problemów z wyciągiem?? Wiem że najlepszym rozwiązaniem było by obniżenie szafek ale chciałbym jednak pogodzić te dwie sprawy ze sobą a takim rozwiązaniem szafki nadal będą pod sufit tylko z dodatkowym otworem wentylacyjnym.

Twój pomysł jest ok i do tego zgodny z prawem, byle przekrój czynny powierzchni kratki lub otworów w szafce. A ponadto jeśli to nowe budownictwo a z opisu wynika że tak (dwie kratki ) to jak można podejrzewać będziesz i tak miał ciąg wsteczny i bedzie Ci nadmuchiwało zamiast wyciągać. No chyba że deweloper już na etapie budowy zastosował nasady kominowedo wytwarzania ciągu w kanałach grawitacyjnych.

Tutaj warto pomyśleć także o dobrym ogrzewaniu,co powiesz na podłogówkę? Jako firma Spednet.pl pomożemy wszystko wykonać, z nami możesz czuć się bezpiecznie. Mamy spore doświadczenie w tej dziedzinie.


www.Spednet.pl- pompy ciepła.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.