273
274
276
226
Strefa ekspertów HVACR

Skuteczność central rekuperacyjnych

I ja też Pana pozdrawiam Panie T.B.

jednostki mnie sie nie pomyliły , to sa rzeczywiste i pomierzone spadki ciśnienia na wymienniku VX-96 HEXKP

Jestem pod wrażeniem tej dyskusji ..ale zarzucanie komus kto sprzedł w ciagu 15 lat ponad 1000 rekuperatorów nieznajmości tematu to gruba przesada.

Ja tyle sprzedałem ( ponad 1000 szt) w ciągu ostatnich 3 lat.
I mogę coś powiedzieć nt doświadczenia w reku.
Co nie oznacza ze zawsze mam rację, ale staram się...
Jak wszyscy wiecie, nie ma zbieżnych interesów pomiędzy producentem, wykonawcą, projektantem i na końcu użytkownikiem zwanym dalej Klientem.
Dlatego czytamy tutaj wiele opinii, które nigdy nie będą zbieżne z uniwersalną prawdą.
Z perspektywy swego siedzenia , każdy ma inny punkt widzenia, jak mawiają starzy i mądrzy.
Każdy chce co innego, najwięcej chce projektant ( i nie ma się co dziwić), który chciałby wiedzieć wszystko, ale producent boi sie pokazać - bo konurencja poleci po nim jak po kozie między innymi tutaj na tym forum i czasami ma rację.
Za pisane nie rzetelnych opisów i fałszywych broszurek , NIKT nie idzie do więzienia, więc wielu pisze i publikuje co im ślina do stalówki przyniesie.Ale..
Częściej producent nic nie ma (np. TYWENT), bo skopiował ogólne informacje, a na badania nie miał kasy, ale dziarsko sprzedaje i nawet znajduje kupców.( nie jest on jedyny w tej materii)
Instalator chciałby kupić reku po 60% rabacie, sprzedać za 120% i nawet po instalacji nie mieć kłopotów gwarancyjnych(pod warunkiem ,że wie jak ją zainstalować). Jak jest awaria każe dzwonić u zytkownikowi do producenta, gwałcąc tym samym umowy dilerskie, gdzie on jest odpowiedzialny za naprawy gwarancyjne (robocina), a producent mając na uwadzę reputacje naprawia drobne awarie bez braku mołżiwości ściągnięcia z instalatora, który z góry wziął ZA TO PIENIĄDZE.
Klient chciałby tanio (prawie za darmo), dobrze wykonaną i zainstalowaną centralę reku z 10-letnią gwarancją i konserwacją za darmo,i najlepiej jakby centrala dawała ciepło z niczego, była wyposażona w NASA sprzęt i żona mogła by ją obsługiwać bez czytania 100 stron instrukcji.
Programator powinien byc zlokalizowany na życzenie w WC, przy nocnym stoliku, w korytarzu, garażu,szafie, nawet w jego samochodzie i być połączona z telefonem komórkowym, laptopem w biurze, etc.i ma czytać w myślach użytkownika dając na życzenie nawet 300% powietrza z niczego, być cicha, ogrzewać dom w 100% i dać się podłączyć bezawaryjnie do systemu grzewczego kominka, GWC i innych bajerów. Powinna także reagować na wilgotność ,zawartość CO2, pożaru i sprośnych bakterii gamma dodatnich i ujemnych.
Oraz, oczywiście , w lato chłodzić za darmochę z GWC lub innego pseudo klimatyzatora.Skąd nmy to znamy? Bo włąśnie 1 % zapytań jest właśnie o takie w/w inteligentne centrale eku.
Mając tyle różnych interesów jak pogodzimy je do jednej skrzynki reku i wspólnej opinii?
Wychodząc w przód na żądania klientów ( jak widziecie mało wygórowane..), zacząłem rozważać produkcje takiej centrali na życzenie, co by miała wszystko. Cena wychodziła owszem niczego sobie pięciocyfrowa za min 500 m3/h.
Po analizie marketingowej, co uwzględniałaby te wszystkie bajery wyszło ,że każdy chciałby je mieć (jak w samochodzie),ale gdy doszło do kosztów - prawie zawsze klient nagle postanawiał je odrzucić.
Więc mamy tutaj forumowiczów , piszących o bajerach co powinno być jakie systemy odmrażania, opory na wymienniku,etc , etc, a ja wiem z doświadczenia ( bo sprzedałem od 1999 roku ponad 2000 sztuk) ,że 30% zakupionych central w ostatnich latach - to jednostki TYLKO z wentylatorem i wymiennikiem za cenę w garnicach 2000zł .
netto.
Tylko ok 5 % klientów (z reguły bogaci inwestorzy) decyduje się na tzw "full wypas"), z którym potem mają tylko kłopoty, bo nie wiedzą jak to potem obsługiwać , a żałują 80 zł /miesiąc na koserwację.
Wy piszecie swoje a świat swoje. Tak jak w rządzie - obiecują wszystko - a my nadal mamy padaczkę.
Czy tą całą dyskusją nie rozszczepiamy włos na 10 części?. Bo przecież wiemy ,że KAŻDY element się sprzeda w zalezności na kogo trafimy i rejonu w jakim działamy.
Po co siĘ przekonywać nad wyższością gruszki od jabłka?
KLient z reguły wubiera technikę 3C (Cena CZyni Cuda) A bardzi uświadomiony I kasiasty w zaleŻności , kto do niego dotarł - i tak sprzeda mu majdroższą OPCJĘ.
NIKT Z NAS TUTAJ SIĘ NIE WYKOSI , prawa rynku są takie same.
Co najwyżej jeden z drugim sie na tym forum troche opluje, co nie zmieni faktu ,że rura B dobrze sie sprzedaje (myslę?) jak i moje centrale reku typu VX.
Powodzenia w dalszej "owocnej" dyskusji.
Czy Nie myślicie już o Mazurach?
Bo ja się nie mogę doczekać, a na razie ślizgam się po jeziorach, ale wolałbym popływać łodką i zamoczyć to i owo.

Ale ja nie sprzedaję tylko Flexita. Poza tym Panie Wally jestem sam.
Oczywiście człowiek się uczy całe życie, ale nie tylko z ksiązek. Jezeli jestem na szkoleniu we Francji i tam tłumaczą mi że najlepiej i najciszej rozprowadza się powietrze kanałami 60 mm , a u nas się twierdzi, że sie nie nadają, to co, najlepiej sprawdzić i się samemu przekonać.

Miniaturyzacja i jeszcze raz miniaturyzacja.
Kiedyś 100 lat temu robiono prasy i inne narzędzia, które ważyły po 10 ton , teraz 2 tony. W efekcie widzę w zakłądach 120 letnie prasy , które nadal pracują, a te nowe 20-30 letnie już sa na złomie.
W Europie prawie w każej centrali mamy wentylatory z 2500-4000 tys obrotów/ min, które po 10 latach idą na złom, a te kóre pracują po 950 obr/min pracuja 30 lat i więcej.
Może ta sama analogia z małymi średnicami.
Nie wszystko co małe musi być piekne....
A pęd Europy do oszczędności poprzez miniaturyzację urządzeń wentylacyjnych chyba jednak nie jest na miejscu, bo normy USA (ASHRAE) nie dopuszczają ani takich prędkości wentylatorów , ani też tak małej ilości poqwietrza.
Pana założenia ,że 5-8 m3/h /osobę jest wystarczające, mogę skomentować ,że na pewno jest to lepsze niż NIC,ale sam w takim domu z taką wentylacją bym jednak nie mieszkał. Mając średnio 4 osoby w domu ze pieskiem lub kotem, trudno sobie jakoś wyobrazić, że 40 m3/h zwentyluje dom prawidłowo, usunie wilgoć, kurz, zapachy i inne zanieczyszczenia.
Nie jestem zwolennikim norm SANEPI-u, szczególnie z narzucaniem ilości wymian, ale jednak granice błedu takiej instalacji sa na korzyść użytkownika niż odwrotnie.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.