273
278
280
226
Strefa ekspertów HVACR

Czy pan T.Brzęczkowski jest tylko ignorantem czy oszustem?

Oszukuje bo nie wie o czym pisze. Ma koncepcję takiego domu, może nawet namówił kilku klientów na 30cm styropianu ale nie wie czy te domy rzeczywiście zużywają 40kWh/m2/rok

opinią Gnoma nie ma co się przejmować. Wystarczy poczytać jego teksty, to prosty człwiek jak coś nie rozumie to krytykuje i wysmiewa. to zupełnie normalna postawa na tym poziomie intelektualnym i tym pozimie wiedzy. Rób swoje.

Gnom, Brzęczkowki tu pisze (sprawdziłem ) od 2001 mogę się założyć, że gdyby komentarze "fachowców" takich jak ty czy Robert miały mu odstraszyć choć jednego klienta, to by tu nie pisał. To może to ci coś da do myślenia.

Kropku tak nie można, poczytaj sobie bardzo trafne opinie Pana Gnoma na temat zastosowań wentylacji z rotorem do domów. To Pan Gnom wychwycił, że te centrale do tych celów się nie nadają. Pod jego wpływem przywiozłem do badań kiedyś rotora z Norwegii i mogę z czystym sumieniem mogę teraz odradzić TO TO klientowi. Cała wilgoć wraca do domu, a strumienie wlotowy i wylotowy nie są odseparowane, dym papierosowy wpuszczany do wyciągu , pojawiał się na rodzielaczu świeżego powietrza. Dodatkowo jeszcze jest to najgłośniejsza centrala, a zyski ze zwiększonej sprawności z naddatkiem "pożerają" wentylatory do pokonania większych oporów i silnik od wymiennika.

Prawda boli, nie ?.
A na marginesie. Co to za pokrętna logika ? "Nie pisałby gdyby jakiś komentarz miał odstraszyś choć jednego klienta ..." ? Musisz jeszcze popracować nad argumentacją.

Dziękuję za dobre słowo Panie T.B. jednakże mam 2 uwagi. To nie ja odkryłem zjawisko przenoszenia się wilgoci z wywiewu na nawiew w rotorach niehigroskopijnych dla temperatur zewnętrznych poniżej ok +10C. Dowiedziałem się o tym na szkoleniu jednej z firm wentylacyjnych. Z zasady nie reklamuję, żadnej firmy ale tym razem mogę przyznać że było to szkolenie VTS. Faktem jest że na forum pisałem o tym kilka razy.
Pane TB potrafi Pan spojrzeć na centralę kompleksowo. Nie bierze Pan pod uwagę tylko i wyłącznie sprawności samego wymiennika ale również opory powietrza i zużycie energii elektrycznej i zwykle wyższą cenę. Dlaczego więc pan tak doktrynalnie podchodzi do ogrzewania elektrycznego. Tam też trzeba spojrzeć globalnie. Czy naprawdę ma pan tak mało klientów że musi pan zaśmiecać każdy wątek tego forum reklamą ogrzewania elektrycznego. Z tego co pan pisze to głównie zajmuje się pan wentylacją. Wentylacja mechaniczna nadaje się , jest wskazana w każdym budynku niezależnie od systemu ogrzewania wię proszę sią na tym skupić.

Byłem kiedys u Pana TB i myśle ,że Pan TB zajmuje sie prawie WSZYSTKIM, co też może rozwadnia jego twórcze siły na naszą wentylację.
Ostatnio interesował się pan TB elektrownią wiatrową do domowego użytku, (która miała zasilać chyba ogrzewanie elektryczne) - ale nie wiem czy ten eksperyment sie powiódł. Ale to nam zaraz napisze pan TB. Koncept był niezły, tylko może za mało wiatru...

W 90 za doktrynę (po Kioto) przyjołem 40 kWh/m2 rocznie. Nie elektryczne ogrzewanie. Jak chodziłem z pytaniami (tak prostymi, że aż trudnymi) do prof, Pogorzelskiego, Żmijewskiego, Kalisza.... To dowiedziałem się, ze im mniej potrzeba ciepła tym tańsze w eksploatacji są "drozsze" bardziej przerobione źródła ciepła. Inaczej (prościej ) pisząc
jeśli zamek z granitu - węgiel i kominki
jeśli obłożony zewnątrz styropianem domek, - to gazowe
ale jeśli gruby suchy termos to tylko niecentralne.
Od razu pojawił się problem wentylacji, aż prosiło sie powietrze zapodawać od góry i zrobić odzysk, pierwszy reku zrobiłem z pudełka od angielskich herbatników i plastikowych okładek od zeszytów. Potem z Francji dostałem pierszego recuventa ELGE. No a skoro teraz odzysk ciepła, elektryczne ogrzewanie z super precyzyjnymi termostakami , to aż się prosiło zabrać za izolacje. Przy tak precyzyjnym sterowaniu tylko od środka, by ściana i fundament nie były grzane i z folią ,bo przy dobranej do ilości osób wentylacji, "oddychanie ścian" było błędem.
Jak Pan widzi zainterosowanie jest szerokie, ale jedno wpływa na drugie i nie da się tego odzielnie potraktować by dojść do 40kWh/m2 rocznie. Pierwszy dał się namówić izolacje i elektryczne ogrzewanie w 91 jeden z dyrektorów (wtedy) Targów na ul. Bokserskiej w W-wie Pan Arkadiusz Bogacz.

Co do elektrowni wiatrowych, to kreci się, narazie elektrownia, nie biznes, ale nie ma co sie oszukiwać, nie jest to opłacalna sprawa na małą skalę, a na dużą.... nie wiem , nie stać mnie na inwestycje, by sprawdzić, zaś opracowania już dawno przestałem brać bez zastrzeżeń. Na badania nie mogę przeznaczyć więcej jak 100 000 zł rocznie takie czasy.
Ale nie powiem bym do elektroni dołożył, dom izolowany zużywający 40 kWh/m2 rocznie interesował nielicznych, ale jak dołożyłem elektrownie, (nazwałem to w art. "kwiatek do korzucha" ) to zainteresowanie wzrosło wielokrotnie.
Poprostu mentalność jest taka, że budujący się, przykłada dużo uwagi do detali (by nie napisać g....) np. sprwanośc pieca, sprawność wymiennika, ile komór ma profil w oknie, ... A izolacja domu ????No.... mam ytong!!!!!

Dyktowałem, Przyjąłem, kożuch..Przepraszm.

hmm.. no i gdzie te domki 40 kWh/m2? Wciąż czekamy na zaproszenie.
A w kwestii formalnej: te 40 kwh z kioto .... to w japonii tak? Tam gdzie śniegu nie widzieli..tak?:)
Może przeczytajmy te kiotowskie wywody bo podejrzewam że t.b. coś źle z nich zrozumiał.
No ale można go rozgrzeszyć - amerykanie (wielki naród) też pewnie nie rozumiał i dlatego go nie ratyfikował :)

Przecież nie musisz tego robić! Możesz sobie hamerem jak Pudzian jeździć i pisać " astra w diselku, wżyciu bym w to nie wsiadł". Ja za 10 lat będę miał eneryturę.... i wiem , że więcej jak na 100-150 zł za ogrzewanie domu stać mnie nie będzie. A ty wiesz ile będziesz miał emerytury?

40kWh nie tyczy tylko Japonii (Małysz, Fortuna złoto na trawie zdobyli???) ale całego świata , łącznie z Afryką. Izolacja pozwala też zmniejszyć zużycie energii, a co za tym idzie i CO2 w pomieszczeniach klimatyzowanych.

40kWh nie tyczy tylko Japonii (Małysz, Fortuna złoto na trawie zdobyli???) ale całego świata , łącznie z Afryką. Izolacja pozwala też zmniejszyć zużycie energii, a co za tym idzie i CO2 w pomieszczeniach klimatyzowanych.

gdzie te domy się pytam ... gdzie te domy ?:)))
No tak ..odnośnie tej Afryki - mogę wówczas uwieżyć w 40 kwh :)

Przecież nie musisz tego robić! Możesz sobie hamerem jak Pudzian jeździć i pisać astra w diselku, wżyciu bym w to nie wsiadł. Ja za 10 lat będę miał eneryturę.... i wiem , że więcej jak na 100-150 zł za ogrzewanie domu stać mnie nie będzie. A ty wiesz ile będziesz miał emerytury?
Prawdę mówiąc nie wiem czy ją wogóle dostanę bo sądzę że za tych kilkadziesiąt lat to Zusu już nie będzie .. a może i całego ustroju RP.
Natomiast o tych 150 zł przy ogrzewaniu grzejniczkami elektrycznymi to proszę nawet nie marzyć :) Nawet w Pana domku o pow 90 m2 to jest baaardzo mało prawdopodobne.
Natomiast Moi klienci płacą tyle za domy 200 .. 250 m2 .. a nawet w 300 metrowym domu bardzo dobrze zaizolowanym (nadminiam że nie grzeją się grzejniczkami na prądzik)
Aha ..oczywiście zrozumiałem że 100-150 zł to koszt średniomiesięczny, chyba się nie mylę?
Skoro tak to proszę pamiętać że straty ciepła budynku nie mogą u Pana przekroczyć 1,2 kW (wówczas koszt miesięczny to 120 zł) - panie t.b. - uwag odnośnie "złych audytorów" proszę sobie zachować dla siebie.
A Pana, Panie Wacławie - proszę zwrócić uwagę na izolację budynku. Choć tak między nami mówiąc - przez same okna straty będą większe :)

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.