Panie "awaxklima" widzę w Panu wielkiego fachowca który kooperuje. Otóż ja nie kooperuję. Ja jestem jedną z ofiar "Ptasiej grupy". Tylko ptasie móżdżki mogły wymyślić przepisy na działanie wentylacji grawitacyjnej zgodnie z "prawem" i powierzyć jej kontrolę analfabetom technicznym - kominiarzom jak również ekspertów nawet z NOT takiego jak zacytowałem. Niech Pan posłucha Newtona i danych o CO2! Niech Pana nie dziwi, że jako ekspert z PAN, mający na karku art.61 Prawa budowlanego i w ramach zwalczania poglądów nienaukowych nałożonego przez pracodawcę, dalej będę zabiegał za nadaniem odpowiedniej rangi dla działania sprawnej wentylacji powinna zająć się prokuratura krajowa, tak ważny jest to problem. Ja chcę zbierając wypowiedzi specjalistów z branży je upowszechnić i dodając fachowy komentarz zamknąć uczelnie nadające dyplomy ignorantom! Ciekaw jestem czy odróżni Pan wiedzę prawdziwą i pozoranctwo. Zacytuję stron internetowych dotyczących wentylacji:
1. "Problemy z wentylacją grawitacyjną w budynkach mieszkalnych
Od kilkunastu lat, czyli od momentu pojawienia się szczelnej stolarki okiennej na rynku polskim, obserwujemy pogorszenie się stanu powietrza wewnętrznego oraz widoczne osłabienie skuteczności działania wentylacji grawitacyjnej w budynkach i pomieszczeniach wyposażonych w tego typu okna. Przyczyną tego typu zjawisk (oprócz omawianej szczelnej stolarki okiennej), jest usytuowanie budynku oraz siła wiatru i jego kierunek. Materiały przedstawione w artykule są wynikiem moich badań i pomiarów przeprowadzonych na zlecenie Naczelnej Organizacji Technicznej z Warszawy na jednym z niedawno wybudowanych osiedli mieszkaniowych w mieście wojewódzkim południowo - wschodniej Polski.
TU MIAŁ BYĆ RYSUNEK OSIEDLA
Rys. 1 Plan sytuacyjny budynku, kierunki i siła wiatru.
Warunkiem koniecznym działania wentylacji grawitacyjnej jest nie tylko różnica pomiędzy temperaturą powietrza zewnętrznego i wewnętrznego, wysokość, przewody, ale również doprowadzenie odpowiedniej ilości powietrza zewnętrznego."
2. Stała gazowa CO2=188,9 J/(kg K) przy 0stC i 1013hPa to gęstość CO2=1,977kg/m3, a tlenu to 1,429kg/m3, a azotu to 1,250kg/m3, a pary wodnej 0,804kg/m3, a suchego powietrza 1,293kg/m3. Dzięki za kilka podpowiedzi o działaniu CO2, może postraszę kilku mieszkańców, to wezmą się za administratora.
A tak niezobowiązująco, czy wiadoma jest Panu cena, za tą pseudo kontrole, ile w przeliczeniu wychodzi za lokal?
Panie kooperancie "awaxklima" jak się Pan nie zna na czymś, to niech Pan choć postara się zrozumieć dla czego kratki wentylacyjne w lokalach ,gdzie przebywają ludzie wydzielający CO2, są pod sufitem? Twierdzenie Pana, że wirus nie roznosi się w powietrzu jest opinia laika. Ptak fruwa. Chore ptaki roznoszą nie tylko wirusy, ale i bakterie. Padły ptak to wielki problem, który nie został dostrzeżony prawnie. Ale muchy i odór doniosą właścicielowi o ptaku. Mój żart i jego forma jest więc na właściwym miejscu! Przecież taki ptak może być pod blachą dachową? Tam oprócz much nikt nie wlezie! To problem dla administratora budynku. Nawet takiego którego wybrał kominiarz na właściciela budynków, jak u mnie. Państwo z niedotlenieniem mózgów administracji jest faktem! Oni jak bakterie i inne organizmy, takie jak zarodniki grzybów i pyłki , to wielkie siedlisko "chorób cywilizacyjnych". Wirus potrzebuje do swojego rozwoju komórki, rządząca w adminisracji głupota, zwana "ptasią grupą" korzysta z pomocy koiniarzy i złej wentylacji. Klimatyzacja, wentylacja, to oprócz instalacji wody największe siedlisko grzybów i bakterii. Powietrze i woda są siedliskiem organizmów które jeszcze nie mają nawet nazwy. Arogancja władzy polega na tym, że coś uznaje za byt, a coś nie. Dla tego postanowiłem pokazać jak zobaczyć i czym w istocie są takie nie znane jeszcze nikomu bakterie. Myśli Pan, że moje opracowanie napisane w PAN kogoś z fachowców zainteresowało? Nie! Bo fikcja związana z nauczaniem o tych zagrożeniach i kontrolą moim zdaniem nie jest przypadkowa. Ta "ptasia grupa" zwana przez sędziego S.A. Z K z Gdańska "Grupą trzymającą Bałagan" rzeczywiście wpadła na pomysł zastąpienia Prawa Bernouliego i Teorii wirów turbulentnych zdawkowymi odnośnikami w PN, Prawie Budowlanym, Warunkach jakim maja odpowiadać budynki itp. Jak Pan pomyśli, to stwierdzi tak jak ja, że tego nie da się skodyfikować. Nie da się tego zrobić z powodu zmienności siły i kierunku wiatru i różnicy temperatur. Stąd mamy już 29, a może 30 nowelizację Prawa budowlanego. Podczas gdy poprzednie prawo z 1980 r wprowadzano 6lat i archi Profesor o ławach kominiarskich jeszcze się nie doczytała.
Może więc lepiej wydać "Edykt do wiatru". Jak sam Pan widzi nikomu nie udaje się napisać nic mądrzejszego niż Ezechielowi w 12.2 i 33. 8 i 9!