Woda lodowa - ciśnienie

jakie powinno być ciśnienie wody lodowej w obiegu, czy i od czego to jest zależne, chodzi mi o instalacje wypełnione wodą, jak i glikolem.
Dzięki

To zależy w jakim punkcie rzutu pionowego instalacji bedziesz je mierzył. Dtr powinna określać wartość ciśnienia w zbiorniku rozprężnym (przeponowe naczynie wzbiorcze), kompensującym zmiany objętościczynnika. Wartość tego ciśnienia zależy od typu instalacji, tzn od lokalizacji chillera i chłodnic względem zbiornika, powyżej czy poniżej.
W moim przypadku dtr podaje 1,5 bara dla instalacji, wktórej chiler jest nie więcej niż 10 m powyżej zbiornika rozprężnego.

Dzięki za odpowiedź, w tej instalacji jest tak że chiler jest na tej samej wysokości co naczynie przeponowe, a chłodnice są po niżej i powyżej +/- 2m od wytwornicy, Jak zrobiłem "szczelny" (przed odpowietrznikami zawory, tylko do odpowietrzania w ramach przeglądów są otwierane) to od 2 lat jest spokój, ale tam mam ok 2 bary. Teraz, ktoś wciskał mi że 0,3 to jest naprawdę super a woda ma teraz + 30oC a w rurach to aż chlupota od powietrza. :, a o chłodzeniu to marzą :))), pozdrawiam wszystkich takich instalatorów, mamy co robić !!

Moim zdaniem, w pierwszej kolejności w instalacji nie powinno powietrza (powinna by prawidłowo odpowietrzona). Wtedy przy wyłączonych pompach dla ochłodzonego glikolu lub wody nadciśnienie rzędu 0,3 bara (+/- ciśnienie statyczne słupa cieczy)w zupełności wystarczy (zabezpieczy przed dostaniem się powietrza do układu przez ewentualne nieszczelności). Zbiornik wyrównawczy kompensuje rozszerzalnośc termiczną cieczy i przy prawidłowo dobranej pojemności przy temperaturze ok. 30degC rzeczywiście może byc ok. 1,5 bara. Podkreślam, że chodzi mi o sytuację kiedy pompy są wyłączone. Przy pracjących pompach sprawa wygląda inaczej. Ale to zależy od pomp i oporów hydraulicznych instalacji i różnicy poziomów.
Pozdrawiam. Jeżeli się mylę to proszę o sprostowanie.

Moim zdaniem 0,3 bara mogłoby wystarczyć, gdyby to było ciśnienie w najwyższym punkcie instalacji a pompy byłyby odpowiednio niżej. "Jaca" nie ma racji pisząc; 0,3 bara(+/-ciśnienie statyczne słupa cieczy). Jeżeli już to tylko + ciśnienie statyczne słupa, bo ze względu na opory hydrauliczne na stronie ssawnej pompy może być podciśnienie.
Najlepiej byłoby sprawdzić ciśniniena ssaniu w czasie pracy pommpy przy schłodzonym czynniku. Mim zdaniem bezpieczne minimum to 0,5 bara.
Pozdrawiam.

0,5 bara - OK, ale wiadomo o co chodzi.
Pozdrawiam

Dzięuje za opinie, zawsze staram się tak ustawiać by na powrocie było < 1bar, no i oczywiście zero powietrza w układzie. Niestety niektórzy serwisanci / instalatorzy, chyba wiadrem wlewaja i zakręcają bo to już jest 3 instalacja, gdzie noe było takiego miejsca gdzie można by udupełnić ciecz, a przy rurach 2" i czyszczeniu filtra nimi wszystko kilka litrów leci,
Pozdrawiam wszystkich