Mieszkam w bloku na 1 piętrze w kawalerce i od dawna mam problem ze skraplaniem się wody na oknach.Administracja zamontowała nawiewniki ale problem pozostał.
Mieszkanie ogrzewane jest przez własny piec gazowy w łazience.W tym roku wymieniono piece gazowe na piece z zamkniętą komorom spalania i zwiększyła się wilgotność w mieszkaniu.Przez kratki wentylacyjne dość często nawiewa powietrze z zewnątrz które jest zimne i wilgotne.Najgorzej jest w nocy gdy woda leje się po oknach.Odpowiedż administracji to grzać i wietrzyć.Mam 22st.C w domu i mam grzać i jeszcze otworzyć okna ?Wizyty kominiarzy są opłacone przez administrację i są w pogodne dni i wszystko jest niby ok.Pomocy co robić ?