Koledzy,
Przymierzam się do zrobienia automatyki dla wentylacji w pewnym laboratiurium.
Koncepcja wynikająca z otrzymanego opisu technicznego inst. sanitarnych oraz schematów ideowych wentylacji jest następująca:
1.1. W kanale wyciągowym z każdego digestorium jest układ VAV (opisany w opisie technicznym jako "mechaniczny", a więc mnie w gruncie rzeczy nie interesujacy), utrzymujący "stałą prędkość powietrza niezależnie od stopnia otwarcia pokrywy digestorium".
1.2. Na kanale nawiewnym do pomieszczenia znajduje się układ VAV automatyczny z przetwronikiem ciśnienia w pomieszczeniu, utrzymujący nadciśnienie w pomieszczeniu laboratoryjnym.
1.3. Część nawiewna centrali działa na utrzymanie stałej prędkości powietrza (wyposażona w odpowiedni przetwornik prędkości). Częśc wywiewna działa na stałe ciśnienie w kanale (równiez wyposażona w odpowiedni przetwornik ciśnienia).
Moje pytania:
2.1. Po co projektant przewiduje układy VAV na wyciągach z digestorium? Przecież nawet w brzypadku ich braku, w razie zamknięcia dowolnej ilości okien digestoriów, wzrośnie mierzone podciśnienie w głównym kanale wyciągowym i sterownik centrali zareaguje na to obniżeniem prędkości obrotowej wentylatora.
2.2. W części nawiewnej centrali pomiar prędkości jest zbędny, zamiast tego powinien byc przetwornik ciśnienia w kanale za centralą. Proszę o potwierdzenie.
Dodatkowe pytanie: jak w prakrtyce działają mechaniczne układy VAV, opisane w punkcie 1?
Pozdrawiam,