Kominiarczyku! A po co tracić ciepło? Wiesz przecież, że CO2 w Polsce nikomu nie szkodzi. Dla tego już dawno proponowałem dla tak mądrych urzędników tworzących takie prawo importować powietrze mające skład wg.PN-EN 142, ale przy S CO2 > 400 ppm występuje już ucisk w głowie i moich dobrych intencji nie zrozumieli: "W odpowiedzi na e-mail z dnia 8 lutego 2005 r. w sprawie braku zapisu w aktualnie obowiązującym rozporządzeniu dopuszczalnego poziomu CO2 w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi, Główny Inspektorat Sanitarny Departament Higieny Środowiska uprzejmie wyjaśnia, iż rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 12 marca 1996 r. w sprawie dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia, wydzielanych przez materiały budowlane, urządzenia i elementy wyposażenia w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi. ( M. p. Nr 19, poz. 231), określa jedynie te związki chemiczne, które posiadają właściwości toksyczne dla ludzi
Natomiast dwutlenek węgla, jako naturalny składnik powietrza atmosferycznego, powstający w procesach spalania we właściwie użytkowanym (wietrzonym) mieszkaniu nie stanowi zagrożenia życia ani zdrowia ludzkiego.
Ponadto Departament wyjaśnia, iż norma PN EN 123, o której pisze Pan w e-mailu, odnosi się do wymagań dla sprzętu używanego na stanowiskach pracy do ochrony układu oddechowego, który umożliwiać będzie oddychanie powietrzem zbliżonym w swym składzie do typowego składu powietrza atmosferycznego. Tabela podana w normie przedstawia skład powietrza naturalnego". Głowny Inspektorat Saniatarny.
Jak wiesz stężenie CO2 w powietrzu wciąż rośnie i już nie ma żadnej nadziei, że zrozumieją! A tak naprawdę to już podzielam ten pogląd GIS! Bo z uwagi na Prawo Daltona i wpływ CO2 na pH krwi są problemy z wydaleniem CO2, i wtedy powstają problemy z powstawaniem HbCO. Wiesz jakie to fajne uczucie mieć 55% Hb CO we krwi ( a w wydychanym powietrzu wystarczy 0.6%!), to już totalny odlot! Pawle grawitacja w kominie statystycznie ma urlop przez 1/2 roku! Więc probabilistycznie rzecz biorąc tylko Polak potrafi przeżyć w takim środowisku jak mieszkanie! Odkąd nasi zaczeli wyjeżdzać do Afryki, to "wiedza" o wentylacji już nie ma uprzedzeń rasowych. Pawle weż przykład z Kadafiego on nie rozstaje się z namiotem! Nawet pod Kremlem nie mieszka w hotelu!