wentylacja aneksów kuchennych

Witam
Mam takie małe pytanko, w jaki sposób rozwiązujecie problem wentylacji aneksów kuchennych? Zgodnie z Dz.U. nalezy zapewnić kratkę wentylacyjną oraz ondywidualny wyciąg kuchenny. Problem polega na tym czy projektować typowy okap (czyli na ok. 200m3/h) i martwić się tym, że w zimie będzie duuuuży problem z dostarczeniem powietrza przez bardzo szczelne okna, czy może okap bez wentylatora podłączony do tego samego pionu co kratka (cała instalacjapracuje na podciśnieniu a okap ma wydatek tylko 50m3/h)? A może w jakiś inny sposób da się to rozwiązać?
z góry dziękuje za pomoc

Zrób rekuperator. Łączenie wentylacji grawitacyjnej (nawet gdyby taka wspólcześnie była) z mechaniczną nigdy na zdrowie nie wyjdzie.

hmmm, rekuperator? przy wentylacji wywiewnej z pionu kuchennego? oj chyba nie bardzo...

Pan TB proponuje ci zainstalowanie systemu mechanicznego z odzyskiem ciepła dla całego mieszkania.

Aneks kuchenny w jakim sensie? Bo kuchnia od aneksu kuchennego różni się bardzo. Kuchnia powinna mieć zapewnioną wentylację wynikającą z Dz.U, ale aneks kuchenny to pomieszczenie pomocniczy, bardziej doprzygotowania herbatki i kanapek niż gotowania. Wyróżnikiem jest przede wszystkim kuchenka gazowa

Aneks kuchenny tzn. kuchnia połączona z pomieszczeniem przeznaczonym do stałego pobytu ludzi.A co do propozycji pana TB to wiem, że odzysk ciepła można zastosować kiedy jest mechaniczna wentylacja nawiewno-wywiewna. Problem w tym, że w budownictwie mieszkaniowym nie stosuje się nawiewu mechanicznego, mechaniczny jest tylko wywiew a powietrze dostarczane jest poprzez nieszczelności bądż nawietrzniki podokienne. Może nadmienić trzeba, że mówimy o budynku 8-10 kondygnacyjnym. Należy wiec zapewnić "podwójną" wentylacje (okap+ kratka) a wprzypadku standardowych okapów o wydatku c.a. 200m3/h dostarczanie powietrza przez nawietrzniki może być niezbyt przyjemne dla lokatorów i dość głośne.

Dużo ważniejsze jest skąd się bierze świeze powietrze niż gdzie się wyrzuca ( najlepiej kontrolować jedno i drugie)
Okap kuchenny powoduje cofkę z "mokrego" zagrzybinego (nawet powyżej 1500jtk/m3)kanału w łazience, zaś użycie wentylatorka w łzience zaśsie sporo w/w zarodników z kanału w kuchni. TAK NIE WOLNO.
Mimo wszystko życzę zdrowia.

Szanowny Panie TB, co Pan w takim razie proponuje, może nie wentylować pomieszczeń to nie bylłoby problemu. Jak napisałem jednym z rozwiązań jest okap na 50m3/h + kratka (50m3/h) + wywiew w łazience (50m3/h), czyli jak widać nie powinno być żadnego zasysania z żadnej strony bo 150m3/h spokojnie powinny przepuścić nawietrzniki podokienne. Jednakże inwestorzy zazwyczaj wymagają okapów z indywidualnym pionem dla każdego okapu, wtedy okapy mają jak już pisałem wydatek ok 200m3/h i dodając wyciąg z kratek to faktycznie może być problem. Dletego zadałem pytanie na forum żeby uzyskać propozycje jakiegoś rozwiązania a nie bezkonstruktywnego krytykowania rozwiaż które są powszechnie stosowane. Tak więc może jakaś propozycja jak Pan by zaprojektował (lub projektował) wentylacje w wielorodzinnym budynku mieszkalnym (tylko bardzo proszę nie wypisywać mi o wentylowniu mechanicznym nawiewno-wywiewnym bo taka propozycja u każdego inwestora wywołała by tylko głupkowaty uśmiech na ustach :))
pozdrawiam

Że na głupkowate uśmiechy nic się nie poradzi to wiem doskonale. Wiem też, że wentylacja powinna działać w sposób ciągły, niezależnie od pogody (w pokoju 20m2 x 2.7m CO2 z 300ppm po wywietrzeniu przy dwóch osobach, dochodzi do górnej zdrowej granicy 1000ppm po 25 min).
W kilku 9 piętrowych domach na Żolibożu kiedyś udało się zrobić wentylator tłoczący powietrze na klatkę schodową i nad drzwiami nawiewniki. Przy madciśnieniu wentylacja "ruszyła"
Jeżeli Pana nawiewniki "wydolą" i nie będzie Panu przeszkadzało zmrożone powietrze, to gdzie problem?
Co do DzU "wyklucza " on łączenie wentylacji grawitacyjnej z elementami mechanicznej.
A co do rekuperatorów, są nawet wielkości pudełka od butów.

W obowiązującej Polskiej Normie dotyczącej wentylacji tj.: PN-89/B-03430/Az3:2000 w punkcie 2.1.3. zaleca się projektowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększenie strumienia objętości powietrza usuwanego z kuchni w czasie jej użytkowania, do co najmniej 120m3/h i nadal obowiązuje zapis w p. 2.1.4., że w ramach jednego mieszkania nie dopuszcza się stosowania równolegle wentylacji wywiewnej mechanicznej o działaniu ciągłym i wentylacji grawitacyjnej. Słowo "ciągłym" daje do zrozumienia, że okap z wentylatorkiem lub pochłaniacz pracujący okresowo może być przyłączony do kanału wentylacyjnego, z tym, że strumień powietrza należy tak ukierunkować, aby nie odbijał się od przeciwległej ścianki kanału wentylacyjnego i nie wracał przez kratkę wentylacyjną na pomieszczenie kuchni (są specjalne kratki z rozetą z wylotem ukierunkowującym strumień powietrza do góry). Należy pamiętać o głównej zasadzie, że podczas pracy wentylatora musi być rozszczelnione okno w pokoju lub w pokojach, aby wyciąg mechaniczny powietrza mógł być skompensowany i aby nie doszło do odwrócenia ciągu w kanałach wentylacyjnych w innych pomieszczeniach pomocniczych. Zrozumiałe powinno być to, że stopień rozszczelnienia lub uchylenia okien zależy od różnicy temperatury. Otwarcie lub uchylenie okna w kuchni może spowodować, że część oparów kuchennych i spalin gazowych przepłynie do pokoi. Przyłączona do indywidualnego kanału wentylacyjnego kratka z rozetą dla podłączenia pochłaniacza czy okapu jest zgodna z par. 93 dla pokoju dziennego z aneksem kuchennym z KG-4p, ponieważ mamy dwa w jednym, czyli przyłączony okap z wyciągiem mechanicznym oraz znajduje się drugi niezamykany otwór wywiewny są specjalne kratki z rozetą z wylotem ukierunkowującym strumień powietrza do góry). Ważne, aby przyśli użytkownicy mieszkań dostali instrukcje użytkowania jak połączyć okresową pracę indywidualnego wyciągu z naturalnym ciągiem kominowym w innych kanałach wentylacyjnych mieszkania aby uniknąć mokrych cofek. Należy zdać sobie sprawę, że system wentylacji grawitacyjnej wymaga zwiększonego zużycia energii cieplnej dla ogrzewania infiltrującego powietrza w mieszkaniach w okresie grzewczym, aby przy zachowaniu ciągłości infiltracji powietrza w zimę w ilości min. 20m3/h na osobę niedochodziło do wychłodzenia mieszkania. Jak to mówią coś za coś. Jak wiemy inwestora nie obchodzą późniejsze koszty eksploatacji, a więc wybiera najtańszy system wentylacyjny do wykonania do którego nie potrzeba projektu.
Pozdrawiam.