Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną blondynę!
- Och Ty szczęściarzu!!!
- Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać...
- I co? I co?
- No a ona mówi: "Rozbierz mnie!"
- Nie może być!!!
- Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa...
- O żesz w mordę !!! Kupiłeś laptopa??? A procesor jaki?
-----------------------------------------------------------------------------
Wchodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi:
- Chciałbym kupić tego żółwia z wystawy, który stepuje.
- Stepujący żółw? O cholera! Zapomniałem wyłączyć grzałki do piasku!
________________________________________________
Turysta pyta bacę podczas przejażdżki kolejką linową:
- Baco! A co by było gdyby ta lina pękła?
- A to by było ze trzeci raz w tym tygodniu.
_______________________________________________
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki.
Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść; Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwęziły się oczy.
Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko: - ...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż przestaną jej trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają . weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach...
__________________________________________________________
Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić.
- Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał.
- Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego.
- Czy to twój chłopak? - kontynuował.
- Nie, coś ty - odpowiedziała.
- Czy to twój ojciec lub brat? - pytał.
- Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho.
- A więc kto to jest? - nalegał.
- To ja przed zabiegiem chirurgicznym.
____________________________________________________________
Programista skończył jakąś dużą robotę i postanowił się rozerwać.
Poszedł na dyskotekę, poznał jakąś panienkę, przyprowadził ją do domu, poszli do łóżka i... w newralgicznym momencie panienka dostała ataku padaczki. Programista przestraszony dzwoni na pogotowie.
- A co się dzieje? - pyta dyżurny z pogotowia.
Programista patrzy na dziewczynę i mówi:
- No nie wiem, chyba orgazm się jej zawiesił...
_____________________________________________________________
Ojciec po długiej i dość jednostronnej dyskusji z teściową kieruje prośbę do syna:
- Jasiu przynieś proszę babci krem do ust.
- Tato - pyta syn - a który to jest?
- Ten z napisem "Kropelka" - odpowiada poirytowany ojciec
_____________________________________________________________
Trzej przestępcy jada do wiezienia. Każdy z nich ma przy sobie jedna rzecz, dzięki której będzie mieć zajęcie w wiezieniu. Nagle jeden więzień pyta kolegę:
- Ty, co wziąłeś ze sobą?
Ten wyciąga farbki i mówi:
- Będę malować, czas mi szybko zleci. A ty co wziąłeś?
- Karty, mogę grac dla zabicia czasu.
Trzeci przestępca siedzi cicho w kącie i uśmiecha się...
Oni do niego:
- Czemu się tak podśmiechujesz?
Ten wyciąga pudełko tamponów i mówi:
- Ja mam to!
- A co ty będziesz z tym robił? - pytają koledzy.
Trzeci przestępca uśmiecha się i zaczyna czytać z pudełka:
- Mogę jeździć konno, pływać i jeździć na rolkach...
____________________________________________________________
Ojciec z synem handlują ziemniakami po osiedlach. Zajeżdżają na podwórko i wołają " Ziemniaki! Ziemniaki! " Z drugiego pietra babeczka się wychyla, że chce.
- Ile?
- Cztery worki.
- Synu idź - mówi ojciec.
Na górze babka pyta: - Dobra. Ile place?
- 200 zł.
- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi tez niczego nie brakuje, może seks?
- Hmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z tatą...
- Ale, no wie pan, przecież pan jest dorosły, po co takie pytania?
- Jednak wołałbym zapytać.
- Ale dlaczego?
- No bo w zeszłym roku prze....śmy 8 ton.
____________________________________________________________
Mała dziewczynka wstaje rano z łóżka, idzie do kuchni, a tam jakiś facet robi kawę.
- Czy ty jesteś może mój nowy baby-sitter? - pyta się mała.
- Nie. Ja jestem twój nowy mother-fucker.
____________________________________________________________
Na otwarciu bardzo ekskluzywnego hotelu pewien facet ... no jakby to powiedzieć... musiał skorzystać z toalety.
Idzie, patrzy, a do męskiej kolejka.
- No, nie wytrzymam - myśli sobie, idzie do damskiej (bo akurat było pusto) i mówi do babci klozetowej, że to pilna sprawa.
- No to niech pan wchodzi - babcia się ulitowała - tylko po wszystkim niech pan pamięta - nad klozetem są trzy przyciski. Wpierw niech pan wciśnie zielony, potem niebieski, a czerwonego broń Boże niech pan nie naciska! ... pominiemy mały fragment ...
Po wszystkim facet, jak kazała babcia klozetowa, nacisnął zielony przycisk. Poczuł jak przyjemnie cieplutka woda obmywa jego pośladki.
- Pupcia umyta - odezwał się zmysłowy damski głos z automatu.
Nacisnął niebieski przycisk. Poczuł jak przyjemnie ciepłe powietrze owiało jego pośladki.
- Pupcia wysuszona - odezwał się ten sam głos z automatu.
- Heh... ciekawe...
Nacisnął czerwony przycisk... I w tym momencie przez cały niemal hotel rozległ się jego przeraźliwy wrzask.
- Tampon wyjęty - odezwał się głos z automatu.
_______________________________________________________________
Lekcja religii. Siostra zakonna pyta:
- Kochane dzieci co to jest: skacze po drzewach, zbiera orzechy, i ma rude futerko? Dzieci myślą, myślą... Jasiu się zgłasza:
- Proszę siostry, na 99% jest to wiewiórka, ale pewnie zaraz nam siostra powie, że to Pan Jezus...
_______________________________________________________________
Na rozprawie rozwodowej:
- A pan jakie ma zastrzeżenia do żony?
- Panie sędzio ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś chce!
- Prosimy o jakieś przykłady...
- Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko. Siedzimy na tarasie, gadamy, pijemy, słoneczko świeci bo lipiec gorący jak nie wiem, a ta jak nie zacznie znowu: Wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę!
______________________________________________________________
Mąż wraca późno do domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do niej. Żona:
- Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa.
- Zmówiłyście się dzisiaj, czy co, do jasnej cholery?!
____________________________________________________________
Dlaczego faceci chcą się żenić z dziewicami?
- Bo nie mogą znieść krytyki.
___________________________________________________________
Co ma kobieta, kiedy trzyma w ręce dwie małe piłeczki?
- Niepodzielną uwagę mężczyzny.
____________________________________________________________
Policjant wchodzi do księgarni.
- Chciałbym kupić jakąś książkę.
- Pan zapewne chciałby coś z lżejszej literatury - doradza ekspedientka.
- W zasadzie mi wszystko jedno, przyjechałem radiowozem.
____________________________________________________________
Jasio pyta ojca:
- Tato, jak to się nazywa, jeśli ktoś ma dwie żony?
- Poligamia.
- A jak ktoś ma jedną?
- Monotonia...
___________________________________________________________
- Jakie jest najszybsze zwierze na ziemi?
- Gepard.
- A jaki jest najszybszy ptak?
- Ptak geparda.
___________________________________________________________
Wchodzi chłopak do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku? - pyta portierka.
- A którą by mi pani poleciła?
_________________________________________________________
- Jak śmiertelnie przerazić młodego mężczyznę ??
- Zakraść się od tyłu i zacząć rzucać ryż...
- Co dasz mi na urodziny, misiu?
- Mogę cię przelecieć...
- A jak nie będę chciała?
- To leż bez prezentu!
_________________________________________________________
Wilk ogląda pornola i mówi do siebie:
- K...a, a ja durny je wszystkie zjadałem...
- Po czym poznać pana młodego na weselu w Wołominie?
- Ma najładniejszy dres.
_________________________________________________________
- Spotyka się dwóch mężów:
- Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś?
- Jeszcze nie, zanim wróciłem do domu skubana zamknęła się w łazience...
__________________________________________________________
Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie rodzina.
- Jestem marakuja. Nie wiem, co powiedzieć...