310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Reduta...

Myśleć nam nie kazano, w radiu tak podano.
Spojrzałem na ulice, Żydów Masonów nie mało!
Naprzeciw moherów ciągną się szeregi
Wypełniają plac cały, niczym morza brzegi
I widziałem Szatana, podbiegł "Wyborczą" skinął
Pierdzielony na maszcie flagę Unii rozwinął
Wylała się spod flagi antypolska hołota
wykształciuchów, liberałów, lewackiego błota
do wolności, do kasy się pchają jak sępy
Na co Polsce, drogi, stadiony, czy nawet ustępy
Czy nie wystarczy, skromna, ledwie złocona,
Stercząca na wałach postać naszego Patrona?
Właściciela mediów, które jak gwiazdy świecą.
Żadnych kłamstw, pomówień, banałów nie klecą.
Po cóż nam zgnilizna zachodnich krętaczy!
Na co samoloty, czołgi amerykańskich siepaczy!
Nam żaden argument do mózgu nie doleci!!
Bo na głowie jak aureola moherek się świeci!
Nasz Ojciec Dyrektor bzdur nikomu nie wmawia.
Na ogrodzonym parkingu maybacha zostawia.
Zmarszczy brwi i tysiąc bab renty swe podaruje
Skinie i milion przelewów do banku powędruje!
Powiedz na Niego coś Polaku prawdziwy do bólu
Oblepi cię obelg kożuch niczym pszczoły przy ulu
Wyprani z szarych komórek, zasłuchani w Rydzyku
Ocknął się, ale już pozostanie ręka w nocniku
Bo wolność, wiedza, rozwój... to jest liberalizm
Na drugim zaś końcu ... komuna... socjalizm
TB

a ja na wybory nie idem!

Szkoda, że literacka nagroda już przyznana.
PR

Dla brzęcza to chyba nagroga Jobla.

Dla brzęcza to chyba nagroga Jobla.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.