Ponawiam pytanie

Czy absorpcyjne agregaty wody lodowej mają szansę zaistnieć wśród agregatów sprężarkowych? Proszę podjąć temat na łamach tego forum.

Uważam, że stosowanie chłodniczych agregatów absorpcyjnych będzie coraz popularniejsze. W Niemczech pracuje sporo takich urządzeń. Choć nie przeceniał bym ich przyszłego udziału w rynku. Osobiście szacuję że nie będzie większy niż 5%. Są one bowiem bardzo drogie. W porównaniu z tradycyjnym agregatem sprężarkowym agregat absorpcyjny jest kilkakrotnie droższy. Choć niewątpliwie przy dużych mocach chłodniczych oszczędności na zużyciu energii elektrycznej są niebagatelne. Myslę więc, że będa one stosowane głównie przy budowaniu skojarzonych układów gospodarki energetycznej gdzie powstaje dużo cieplnej energii odpadowej. Chociażby przy procesach kogeneracji, gdzie gorąca wodę powstałą jako odpad w tym proceie można wykorzystać do zasilenia właśnie agregatu absorpcyjnego i uzyskiwać wodę lodową.

Panie Komarze. Ma Pan rację. Ale w dłuższej perspektywie koszt zakupów urządzeń ulega amortyzacji:) Trzeba patrzeć w przyszłość. Chciałbym zwrócić tylko uwagę na nazewnictwo: skojarzone wytwarzanie ciepła, chłodu i energii elektrycznej to trójgeneracja (bądź trigeneracja), a nie kogeneracja. Kogeneracja to skojarzone wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej. Ale to już inna historia... Ja zajmuje się trójgeneracją. A Pan? Widzę, że mam Pan dużą wiedzę na ten temat. Może nawiążemy jakąś współpracę.
Pozdrawiam.
Jacek.

Takie instalacje już powstały w Polsce i ztego co wiem to będzie budowana następna już w niedługim czasie. Przykładem może być ZEC Poznań gdzie działa taki układ o mocy około 0,5MW. W tych układach jest przyszlość bo nie zawierają w sobie szkodliwyc freonów, tylko czynnikiem najczęściej jest bromek litu.

Dzięki. O Poznaniu nic nie wiedziałem. Możez mi powiedzieć, gdzie są takie układy w Polsce.
Pozdrawiam.
Jacek.

Czytałem także w prasie branżowej o podobnej instalacji w Warszawie, chyba też w elektociepłowni.

Rozumiem. Dzięki. Pamiętasz może jaką gazetkę czytałeś:)
Za odpowiedź z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
Jacek.

Szanowny Panie Jacku. Rzeczywiście użyta przeze mnie nazewnictwo nie jest precyzyjne, mniejsza o to. Oczywiście, że amortyzacja urzdzenia jest znaczna. Ale wszystko zależy od iości przetwarzanej mocy. Na przykład chłodniczy agregat absorpcyjny o mocy 135kW zużywa 4kW energii elektrycznej. Podczas gdy tradycyjny chiller około 40kW. Różnica znaczna, ale można pokusić się o symulację po jakim czasie zwróci się różnica w nakładach inwestycyjnych - przy tej mocy bardzo, bardzo długo trzeba będzie czekać.... Tak więc ewidentnie warto wykorzytywać agregaty absorpcyjne bardzo dużych mocy. Bo tu oszczędność na energii elektrycznej jest kolosalna. Trzeba też pamiętać, że sam agregat absorpcyjny to jeszcze nie wszystko. Musi on być bowiem połaczony z wentylatorową wieżą chłodniczą która dobrze jeśli jest zasilana wodą ze stacji uzdatniania. Do tego dochodzą układy pompowe, automatyka, chłodziwo- bromek litu. To kolejne wydatki.
Jestem jednak zdania że takie układy mają przyszłość. Pozdrawiam.

Artykuły na ten temat znajdzie Pan w "Ciepłownictwo, Ogrzewnictwo, Wentylacja" nr 10/2001 opisana jest tam instalacja wykonana w KWK "Pniówek".
Oraz w "Technika chłodnicza i klimatyzacyjna" nr 3/2004.

Dzięki wielkie. Z pewnością tam zajrzę. Jeszcze dzisiaj:) W "COW" było jeszcze więcej takich artykułow. Gdzieś koło 2000 roku. Jakby coś Ci jeszcze przyszło do głowy, to daj znać na łamach forum. Czekam na każdy opis.
Pozdrawiam.
Jacek.

Przepraszam. Może powienien mówić do Pana właśnie Pan.
Przepraszam.
Łącze pozdrowienia.
Jacek.