PER-EKO KSX to stosunkowo nowa seria, więc trudno mi cokolwiek (co wynikało by z praktyki) na ten temat napisać.
Niestety produkty tej firmy nie cieszą się zbyt dużą popularnością, no chyba, że patrzymy od strony cenowej. Spowodowane to było w przeszłości faktem iż kotły były produkowane z materiałów wątpliwej jakości (cieniutka blacha wymiennika na jego wewnętrznej stronie - bezpośrednio narażonej na działanie ognia i produktów spalania).
Jako zamiennik serii KSX Per-Eko proponował bym się zainteresować kotłami Sas UWT. Droższe, ale wykonane z blachy kotłowej o właściwiej w tym przypadku grubości. Zresztą wystarczy spojrzeć na masy obu kotłów. I tak np. SAS UWT 23kW waży w stanie "surowym" bez wody około 420 kg, zaś PER Eko KSX o mocy 26kW (czyli nieco większy jeśli o moc chodzi) może poszczycić się zaledwie 285 kilogramami. O czym to świadczy? Myślę, że nie trzeba być geniuszem , żeby wyciągnąć właściwe wnioski z tego faktu.
Konstrukcje wewnętrzne można łatwo porównać wchodząc na strony obu producentów (piece są bardzo podobnie rozwiązane pod względem konstrukcji wewnętrznej).
Proponuję przemyśleć zakup i wziąć wszystko co wyżej napisałem pod uwagę przy podejmowaniu ostatecznej a więc optymalnej decyzji.