Bardzo prosze o pomoc! Mieszkamy w domku, mamy centralne ogrzewanie z uzyciem pieca na wegiel.Dodatkowo polaczony z tym piecem jest nowy bojler, ktory jak nie dziala piec to grzeje pradem wode a jak piec dziala to woda nagrzewa sie poprzez piec. Odkad pierwszy raz w tym sezonie zapalilismy w piecu (ktory ładnie nagrzal kaloryfery) i kaloryfery byly juz zimne slychac w nich odlos jakby kapiącej wody. Maz sprawdzil ze kaloryfery nie sa zapowietrzone wiec jaka jest przyczyna takich odglosow ktore na dluzsza mete są delikatnie mowiac denerwujace (zwlaszcza w nocy)?? Mam tez pytanie, przy bojlerze sa zawory. Zgodnie z tym co hydraulik nam powiedzial jeden z tych zaworow w okresie grzania wody przez prad powinien byc zamkniety by nie przesylal ciepla na kaloryfery. Czy jesli teraz odkrece ten drugi zawor (wiec beda oba odkrecone) a zdarza sie dni ze nie bedzie palone w piecu to czy wowczas bedzie wieksze zuzycie pradu (gdyz bojler podlaczony do pradu bedzie przesylal cieplo na kaloryfery tez). Kompletnie sie na tym nie znam a meza akurat nie ma na miejscu, wiec prosze o pomoc! Z gory dziekuje!