Nigdy nie odniósł się Pan Panie TB do utraty powierzchni wewnętrznej.W przypadku wydzierżawiania pomieszczeń śladowe straty spowodowane niewielkim mostkiem przy fundamencie są niższe niż utrata znacznej części powierzchni pomieszczeń.
Ponadto zawsze mnie uczono ,że para wodna migruje do niższej temperatury (wilgotności względnej) czyli zima przy dużej różnicy temperatur wewnątrz i zewnątrz intensywnie będzie próbowała sforsować Pana bądz co bądz chłonna izolacje.Ja nie chciałbym zachowywać się w mieszkaniu jak w skorupce ciągle uważając aby jej nie uszkodzić,ponadto mam dwa psy i czasem przed zimą stara się schronić jakaś myszka,mam też parę obrazków na ścianie,a żona mówi że jeszcze będę musiał znależć miejsce na rogi co spowodopwało,że kryształowy wazon trafiając w ścianę nie narobił zbytniej szkody.
Proszę jednoznacznie napisać jak długo izolacja wewnątrz utrzyma swój współczynnik przenikania.
Nie kwestionuję skutecznego izolowania ale dlaczego mam to robić wewnątrz.I niech Pan nie pisze już o tym mostku przy fundamencie gdyż to szczegół i są sposoby aby go zminimalizować
Za Pana namową otworzyłem lodówkę i teraz muszę ciężko pracować aby pokryć straty gdyż przepaliła mi się żaróweczka w środku.
Pozdrawiam