Czy były ktoś w stanie opisać zalety i wady nawiewników higro i ciśnieniowych. Chodzi o możliwie obiektywne spojrzenie, bo nie mogę podjąć decyzji które z nich zakupić. Raz wydaje mi się, że jedne są lepsze innym razem, że te drugie.
Na pewno higro mają tą zaletę, że reagują na poziom wilgotności w pomieszczeniu a co za tym idzie poziom zanieczyszczeń. Pytanie: a co z reakcją na silny zimny wiatr na okna przy dużej wigotności wewnątrz pomieszczenia? A co w zimę, kiedy wilgotność wynosi 35-40% a wentylacja potrzebna?
Z kolei zaleta ciśnieniowych to stały strumień powietrza (dodatkowo z możliwością ręcznej regulacji). Pytanie: a co z automatyzmem, w którym wielkością sterującą jest wilgotność.
A może istnieją nawieniki, które stanowią swoiste połączenie obydwu nawiewników, w których sterowanie nawiewem powietrza odbywałoby się w funkcji wilgotności i różnicy ciśnień? Istnieje coś takiego. Przecież to byłoby najlepsze.