modernizacja c.o. - jaki kocioł gazowy jest O.K. ?

Pozwalam sobie poprosić Was o udzielenie rady na temat:
- mam 12 letni dom 200m2 (średnio docieplony) i tradycyjną instalację c.o. (kocioł gazowy stalowy + rury stal + żeliwne grzejniki 200 szt; ok. 200-250 litrów zładu). Chcę wyrzucić stary stalowy poski gazowy i wstawić nowy, bardzej ’’ekonomiczny’’. Mam też kocioł eglowy jako rezerwowy i w sklepach radzą mi kupno stojącego - żeliwnego ok. 25 kW. Pozostaje ’’problem’’ jakiej firmy, jaki model?. Wstepnie wytypowałem kotły:
1. Termet Thrmo Comfort (kompakt z zasobnikiem c.w.u. za 4.600 zł; z pogodówką i palnikiem 2-stopniowym.
2. Vitogas 100 29 kW za 4.500 bez zasobnika cwu; z cwu ok.8.000 zł
3. Immergas Ares 25 kW za 6.000 zł z zosobnikiem cwu
4. Saunier Duval ’’Niedzwiedz’’ w kompaktowej obudowie kocioł i zasobnik cwu za 5.000 zł. z pogodówką i palnikiem 2-stopniowym. Na ten kocioł jak na razie się nastawiam.
5. Trafia sie też ’’promocyjny’’ zakup De Dietricha DTG 111 za 4.500 zł za komplet z pogodówką( kocioł 24 kW i odzielny zasobnik cwu), ale .... ten model prawdopodobnie będzie wycofany z produkcji. Czy to jest okazja?
Jest też grupa doradców, który radzą kondensaty, lecz nie moge się przekonać, bo wyjdzie o 2-3 tys. drożej!
Pytanie : które z wymienionych kotłów są O.K.? Które są problematyczne i wykreślić z listy?
Czy to prawda, że lepsze są te z palnikiem 2-stopniowym? Co byście moi drodzy zrobili na moim miejscu?
Proszę o odzew i rady!
_________________

Jesli wszystko bedzie w układzie otwartym (naczynie wzbiorcze na poddaszu) to zeczywiście mają rację proponujac kocioł zeliwny i to koniecznie z palnikiem dwustopniowym.
Kondensaty są ok, ale niestety nalezy najpierw sprawdzić czy mozliwe jest obnizenie parametrów pracy instalacji (choćby do 70/55). Przy układzie otwartym, ze wzgledu na terwałość raczej wszystkie wiszace kotły odpadają.

Teraz instalacja pracuje na niskich temperaturach. Na kotle (stary polski 30 kW) nastawa 40 st. C, temp. wody na zasilaniu ok. 38 st.C. Mam grzejniki żeliwne 1 szt/m2. Żadko kiedy podkręcałem kocioł powyżej 60 st.C; tylko przy - 20 st.C. Z tego co mi mówię NIE MOGĘ podłączyć nowego gazowego (żeliwny atmosferyczny) do systemu otwartego (bo kamień na żeliwie, bo utrata gwarancji). Co sądzicie?

Nie mozeszesz też podłaczyć kotła węglowego do instalacji zamknietej.

Potwierdzam. Nie mogę węglowego podpiąć w zamknięty obieg , a gazowy "raczej nie" i na własne ryzyko (choć, ponoć niektórzy producenci zgadzają się). Generalnie dla gazowych zaleca się zamknięty (czy nie tak?)Jeden z fachowców wymyślił, że węglowy poprzez wymiennik kosztujący za 300,- zł podłączy do instalacji zamkniętej kotła gazowego. Czy tak można i czy to ma sens?