Witam
Remontuje mieszkanie i chcialbym zlikwidować kaloryfer,gdyż nie potrzebna jest taka ilość żeberek a co za tym idzie moc grzewcza.W budynku opomiarowanie bylo robione w 1992r, a od tego czasu wymieniono okna na PCV i nastąpiło ocieplenie budynku styropianem 14, zatem zapotrzebowanie na moc grzewczą zminiejszyło sie i to znacznie,toteż jeden kalaoryfer wystarczyłby.
W pomieszczeniu są dwa kaloryfery zasilane z dwoch niezależnych pionów; jeden z nich znjaduje sie z lewej strony pomieszczenia usytuowany jest prostopadle do ściany dylatacyjenj drugi z kolei z prawej strony pokoju. Napisałem pismo do spóldzielni w sprawie likwidacji kaloryfera z lewej strony pomieszczenia i otrzymalem negatywną odpowiedż.Brzmiała ona nastepujaco" podczas opomiarowania instalacji w/w grzejnik był uwzgledniony i jego całkowita likwidacja spowodowałaby zachwianie w sieci układu przepływu czynnika grzejnego".
Z kolei jeśli chciałbym usunąć kaloryfer z prawej strony pomieszcenia to uzyskałbym zgode.CAŁKOWITY BEZSENS.Logicznie patrząc jeśli likwidacja z lewej strony kaloryfera zakłoci przeplyw to z prawej podobnież.
Co w takim przypadku zrobić?Czy ściana dylatacyjna ma wpływ na likwidacje kaloryferu?