Czy powierzchnia grzejnika ma znaczenie?
Dobry grzejnik to przede wszystkim ciepło i komfortowe warunki dla mieszkańców. Jaka powinna być tekstura powierzchni grzejnika? Przede wszystkim gładka i odporna na zużycie. Stalowe grzejniki malowane metodą proszkową odznaczają się zarówno walorami estetycznymi, jak i użytkowymi. Dostępne są również w bogatej gamie kolorystycznej. Wyjaśniamy, dlaczego należy zwracać uwagę na rodzaj powierzchni grzejnika.
Najbardziej niesprzyjające warunki w całym mieszkaniu, panują w łazience, w której mamy do czynienia z podwyższonym poziomem wilgoci w powietrzu. Z tego względu dobierając grzejniki do łazienki należy zwrócić uwagę na jego powierzchnię, która pełni bardzo ważną funkcję zabezpieczającą. Powinna być wystarczająco gładka, a także odporna na korozję, zużycie, uszkodzenia mechaniczne oraz środki chemiczne. Najlepiej wybrać grzejnik pokryty farbą proszkową, która ceniona jest za to, że tworzą jednolitą, trwałą i odporną powłokę.
– Do pomieszczeń charakteryzujących się wyjątkowo wysoką wilgotnością lub chemicznie zanieczyszczonych radzimy zastosować grzejniki, które zostały poddane cynkowaniu ogniowemu, a następnie pokryte powłoką lakieru proszkowego. Tak przygotowana powierzchnia urządzeń grzewczych zwiększa ich zabezpieczenie przed korozją - mówi Jerzy Stosiek, dyrektor generalny firmy Zehnder Polska, producenta i wynalazcy pierwszego stalowego grzejnika żeberkowego w Europie.
Lakierowanie proszkowe to jedna z najbardziej nowoczesnych i efektywnych technologii pokrywania metali. Polega ona na nanoszeniu warstwy gruntującej i elektrostatycznym napylaniu warstwy lakieru proszkowego na metalowe elementy oraz termicznym ich utwardzaniu.
– W procesie malowania nie używamy ciekłych farb i lakierów, które to często powodują zacieki, pęcherzyki i zmarszczenia na lakierowanej powierzchni. W naszej produkcji wykorzystujemy farby proszkowe, które tworzą idealnie gładkie powłoki, stanowiące nie tylko skuteczną ochronę przed korozją, ale także nie pozwalają na łatwe osadzanie się na nich kurzu i innych zanieczyszczeń. Dużą zaletą proszkowej metody lakierowania jest to, że pozwala ona na zastosowanie bardzo szerokiej gamy kolorystycznej wraz z możliwością uzyskania dodatkowych kilku efektów wykończenia. I tak np. nasz sztandarowy produkt – grzejnik Zehnder Charleston – dostępny jest w palecie ponad 50 kolorów i w wariantach: na wysoki połysk, matowym lub satynowym. W ofercie proponujemy klientom zarówno odcienie klasyczne, metaliczne, jak i te najmodniejsze w danym sezonie, nie wspominając o powłokach galwanicznych i wykonaniu inox.
W zależności od gustów i wymagań wnętrza, grzejnik można „wtopić” w tło pomieszczenia, zamawiając go w kolorze identycznym z jego otoczeniem, jak również uczynić z niego ciekawy element wystroju, wybierając przy zamówieniu kontrastową barwę. Interesującą propozycją w naszej ofercie, cieszącą się coraz większym uznaniem wśród szerokiego grona klientów to kolor „Technoline”. Jest to wykonanie, w którym podkreślona jest surowość powierzchni stali, oraz efekty związane z technologią produkcji – całość pokryta lakierem bezbarwnym. Świetna propozycja dla nowoczesnych wnętrz o charakterze industrialnym – loftów, starych obiektów poprzemysłowych poddawanych współcześnie rewitalizacji i przystosowywanych do celów mieszkalnych, biurowych lub usługowych – wyjaśnia Jerzy Stosiek.
Bez rozpuszczalników i metali ciężkich, czyli ekologicznie i zdrowo
Starego typu grzejniki mają zwykle chropowatą powierzchnię, na której po nagrzaniu przypala się zebrany kurz. W wyniku konwekcji, część kurzu unosi się również do góry obciążając swymi drobinkami powietrze w pomieszczeniu. – Gładka tekstura powierzchni naszych grzejników nie pozwala na zbieranie się na niej kurzu, co sprawia, że powietrze nas otaczające jest czystsze. Ponadto powłoka lakiernicza jest wolna od rozpuszczalników i metali ciężkich, dzięki czemu podczas pracy grzejnika nie są wydzielane żadne szkodliwe dla zdrowia opary. Brak rozpuszczalników w procesie malowania (muszą one odparować z powierzchni) obniża zanieczyszczenie środowiska w porównaniu do tradycyjnej farby. Oznacza to także mniejsze zagrożenie pożarowe i większe udogodnienie dla naszych pracowników produkcyjnych – tłumaczy Jerzy Stosiek.