310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

kostrezwa kontra klimosz

mam Kostrzewę od grudnia 2007 .Ciągłe problemy z ustawieniem automatyki ,potem wysiadł kondensator a teraz ciągle sie blokuje i zrywa zawleczke .Nie wiem co mamm dalej z tym piecem robic-na pewno nikomu go nie polecam .Nie wiem czy może być coś gorszego od tego pieca.

znany temat zrywanie zawleczki nie wiem co sie dzieje wsadzam 8.8 srube i trach podajnik jest czysty pelet suchutki wszystko teoretycznie ok sprawdzalem olej bo myslalem ze moze go nie ma i stad dodatkowe opory i nadal nic nie ma reguly raz chodzi 3 tyg a raz 20 min moze to czas zastanowic sie nad innym rozwiazaniem

tez mam prblem z zawleczką w kotle lambda kontrol, już walcze z nimi półtora roku, jestem po pierwszej sprawie w sądzie (wyrok prawdopodobnie oddalenie pozwu ze względu na przekroczenie terminu) teraz zleciłem ekspertyze dla biegłego sądowego i następny pozew tym razem gwaranta (4 naprawy piec nadal się psuje) jak ma ktoś podobny problem dajcie znać biuro@dpj.com.pl

Wyczyść palnik !!!!! Czasem do tego trzeba uzyc przecinaka !!!! Kolano retorty też musi być wyczyszczone z wszelkich nagarów i powinno chodzić tylko trzeba o to dbać niestety !!!

palnik jest czysty, do kolana nie ma dojścia trzeba rozebrac piec i co dalej?

Nie interesuje mnie opinia Niemców,Ling combi duo nie jest idealny,ale działa -uwaga na serwisantów i instalatorów-często nie wiedzą co czynią

Janie - ale z reguły klineci sami sobie są winni.
Kupuja kocioł za kilkanaście tys. zł. a wykonanie powierzają gościowi, który na widok zaworu 4d robi wielkie oczy.
chcesz mieć konkretna instalacje z gwarancja tro nie możesz tego zrobic za...1000 tys zł.(tak, tak - renomowany kocioł z najwyższej półki, za kilkanaście tys. zł. "podłączony"z materiałami za tyle właśnie do dziś nie działa prawidłowo, a klient nie chce nikomu zapłacić za poprawki...).

niestety potwierdzam opinie o kostrzewie od półtora roku eksploatuję pellets lambda control palę ekogroszkiem stwierdzam że autoryzowany serwis to kpina z klienta a jakość wykonania kotła to jakieś lata siedemdziesiąte LUDZIE W TEJ FIRMIE MAJĄ KLIENTA W D.....

Witam , co po tak dlugim czasie moze pan powiedzic o tym kotle , mam zamiar kupic?bede wdzieczna za odp biuro@rollmasaz.pl

mam piec defro komforf eko 25kw -proszę o parametry ustawień

jeżeli chodzi Pani o piec Kostrzewy to:
jak lubi Pani spędzać czas w kotłowni, ma Pani zamiłowanie do do czyszczenia kotłów to polecam lambda control a nawet jestem gotowy sprzedac swój bo mam go po uszy. Budzi się człowiek rano a w domu zimno bo piec się właśnie wyłączył. A było to około 1,5 miesiąca po wizycie serwisu fabrycznego.
A jak chce Pani spać spokojnie to odradzam ten kocioł

dodam jeszcze, że teraz blokuje się z częstotliwością co 8-14 dni. pale peletem z barlinka

NIE POLECAM. Opinie można było zamieścić na ich stronie ( klimosz ) a już nie można czyli mówi to samo za siebie. Poleciałem na 10 lat gwarancji, bo nie wiedziałem, że stalowe kotły też tyle mają. Rozmawiając z przedztawicielem firmy klimosz, że ma buć ten piec do domu poniemieckiego nie powiedział mi, że musi być on poza pomieszczeniem mieszkalnym, bo dymi się z niego po przymknięciu czopucha. Wg tabeli miał mieć 50 KW a na tabliczce znam. napisali 46 KW. Ma podłączenia z tyłu więc woda nie przechodzi przez cały piec jak w stalowym, bo tam jest przyłącze z tyłu i z przodu - bok. Gabaryty pieca są mniejsze niś stalowego za te same pieniądze wiec powierzchnie wymiany mniejsza. Spaliny lecą prosto w komin bo nie ma kanałów, bo składa się z takiej samej budowy członów, które trudno czyścić, zakamarki - nie jest to prosta blacha, a jak siezasmoli to zupełnie wszysto w komin leci. Ruszka wodne ale elem. idą w poprzek czyli haczykiem trzeba pod dolnymi drzwiczkami , a jak trzeba tylko z tyłu to siepoprostu nie da. Od dołu do rusztu bardzo mała odległość, czyli popiól to na kolanach. Piec jest niby na drewno z powiększonym otworem zasypowym ale co z tego jak następny człon przysłania otwór od góry, czyli nic grubego i tak nie wejdzie.

Witam,
czytając posty, chcę obronić trochę kocioł kostrzewy. Faktycznie, pierwsze zamontowane przez naszą firmy kotły nawalały - pelet się albo przesypywał, albo wypalał za nisko w kolanie. tworzył się zgorzel, ślimak się blokował, i zawleczka do wymiany....główny serwis nie bardzo pomagał ( ja też jestem serwisantem Kostrzewy). I ... udało mi się rozgryźć ten kocioł!!! Ludzie, pierwszego uruchomienia trzeba dokonać z analizą spalin, po tym zabiegu kocioł znika z naszego życia - spalanie idealne!!! Zero problemów.
Dodatkowo, dla posiadaczy kostrzewy - sprawdzić czujnik spalin, powinien być głęboko wepchnięty w tuleje (błąd techniczny), tak żeby schował się kabelek.
Pozdrawiam, i życzę rozwiązania problemów tak jak mi się udało.
co do kotłów klimosza, myślę że warte uwagi!!! :-)

ODRADZAM KOSTRZEWĘ mam piec 3 rok i w tym roku cały czas się blokuje i wygasza totalna masakra, całe godziny spędzam na ustawianiu i próbach odpalenia + noce czasem bo zimno a grzać trzeba. Ten piec to pomyłka. Fakt pierwszy rok było ok. ale nie kupuje sie takiego pieca na rok. Następną zimę yło już źle a ta to szok. Nawet myślałem nad zmianą pieca bez względu na koszty żeby mieć ciepło wdomu i nie męczyć się w piwnicy non stop. Z serwisem też nie jest najlepiej. Przez telefon to chętnie pogadają ale z przyjazdem to już jest duży problem i czeka się bardzo długo.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.