DANI!
Czy już wyprowadziłeś się z domu? Jeśli nie, to pomimo, że pracowałeś w spółdzielni i tym samym przyznajesz się do dręczenia biednych ludzi kominiarzami, to Ci wybaczam, bo wiem ,że tego dziś żałujesz. I dla tego Ci poradzę. Otóż aby była wymiana powietrza, trzeba coś policzyć. Załóżmy, że masz 200 m2 domu, gdzie pomieszczenia mają H= 2,5 m co daje kubaturę 500 m3. Jeśli założysz dla siebie minimum do życia, to kominami musisz odprowadzić 250 m3/h. A kuchnia z gazem to 70, WC to 30, łazienka z WC 50= 150 m3. No i masz już manko. Kiedyś robiono kanały wentylacyjne w pokojach, a teraz jest tam mikrowentylacja. Ale załóżmy , że masz okna 4 x większe niż ściany, to infiltracja zapewni Ci dopływ powietrza. Ale z odpływem twoją rurką będzie krucho. Jak podzielimy po równo 250 m3, to wypada Ci mieć kominy na 80 m3/h. Manko 10 m3/h przeżyjesz ma pewno, ale kiedyś to odczujesz na "alergii". Komin zwykle powinien jak rura mieć, fi 150mm, albo taki dla bardzo chudego kominiarza otwór zastępczy wystarczy i 150x200 mm. Nie wspominam o kominach w domkach na Mikołaja! Ludzieśą teraz zbyt chytrzy i nie ma kominów dla mikołajów. Przez co pojawiło się już w Lidlu sino wielkanocne! No teraz obliczeniowo powiem Ci o tabeli z COW Nr11/97 r! Według tej tabeli dr co zna nie tylko pierwiadstki, ale różne wzoby nawarstwę przyścienną, to taki komin ma mieć H :
Dla gładkiej rury o fi 150 mm, trzeba co najmniej H=28 m!
Ale jak swoją rurę zamienisz na fi 165 mm ,to masz mieć komin o H= 12 m,
A o fi 185 mm ( a nie fi 100mm!) to masz mieć komin o H= 4.5 m
DANI nikt mądry nie robi komina o fi 100 mm! Taki to sięgał by chyba szczytu Wieży Babel.
Ale ponieważ jak wiem nie masz ciągu, to projektował to jakiś dobry "artysta".
Więc następnym razem sięgnij po fachowca:
Do oceny prawidłowości wentylacji w ulu należy bezdyskusyjnie przyjąć dwie oznaki.
- Jeśli po zimowli w ulu jest wilgoć - zacieki, wilgotna węza i zapleśniała pierzga na zewnętrznych ramkach, to takie oznaki świadczą o nieprawidłowej wentylacji.
Jeśli śladów wilgoci nie stwierdzamy, to wentylacja była prawidłowa. Jednakże możliwe jest, że nieświadomie i w sposób niezamierzony doprowadzamy do licznego osypu i strat pszczół.( to jest o twojej chorobie!) Niedostateczna bowiem wentylacja może doprowadzić do upadku rodziny pszczelej. (Niestety tą prognozę potwierdzają rzeczywiste badania Prof N) Bywa tak, że pszczelarz starając się zmniejszać straty ciepła silnie zmniejsza wylotki, otrzymując odwrotny od zamierzonego rezultat. Wilgoć w ulu doprowadza do jego wychłodzenia.( Ale wtedy mądre pszczoły takie kratki zakitowóją, co niestety nie zdarza się wśród ludzi). Dla prawidłowego spalania spożywanego pokarmu i odprowadzenia pary wodnej kłąb pszczeli potrzebuje ok. 100-120 l powietrza na dobę. Sprowadźmy wyliczenia do jednostki czasu z uwzględnieniem ciężaru właściwego powietrza 1,2 kg/mł. 1 l powietrza o wilgotności 90% dostarczanego do ula zawiera 5 mg wody. Powietrze w zależności od przestrzeni w ulu i odległości od kłębu ogrzewa się. Temperatura wewnątrz kłębu zmienia się 20-34°C. Powietrze po podgrzaniu obniża swoją wilgotność i przy temperaturze 25°C wynosiłoby 22% ww. Ponieważ do powietrza tego pszczoły wyparowują parę wodną w ilości ok. 3mg/l, wilgotność wzrasta do 38%. Dlatego najistotniejszym jest zapewnienie odprowadzenia pary wodnej znad kłębu i niedopuszczenie do tworzenia punktów rosy w ulu. Odprowadzenie wyliczonej ilości pary wodnej zapewnią otwory o powierzchni sumarycznej 12 mm².
DANY twoja rura nadaje się chyba do ula?
Zapobieganie rójce!
O tym, że rójki są zjawiskiem niepożądanym, osłabiają rodziny i powodują straty pszczół przekonywać nikogo nie trzeba. …….
- ciasnota i przegrzanie ula - przesiadujące na ramkach trutnie przegrzewają i utrudniają wentylację
Warto zauważyć, że największa skłonność do rojenia, u najczęściej hodowanych w naszych pasiekach krainek, występuje w maju i w czerwcu.
No i widzisz Dani na co ci przyjdzie w takim domu, jak masz za projektanta artystę a nie pszczelarza! "Te artysty" budowlane, to są dopiero TRUTNIE. Ja wiem, że oni niczego nigdy nie policzą! Namawiałem Agę do nauki, ale mi zwiała? Aga policz ciąg dla przypadku maja czerwca, gdy na dworze jest tyle samo co w domu 20/20 st C!
Bo może Dani ma odwrócić tę rurę zgodnie z grawitacją? Producenci rur na kominy powinni zaznaczać na którym końcu grawitacja jest mniejsza, a na którym większa, aby taki jak Dani wiedział jak zabudować tę rurę!