Junkers WRP 11B 23

Mam problem z jednofunkcyjnym podgrzewaczem wody Junkers WRP 11B 23. Jest to model posiadający baterię uruchamiającą zapłon. Problem polega na tym, że zapłon pojawia się dopiero przy zapewnieniu bardzo dużego przepływu wody. Po zmniejszeniu przepływu wody płomień gaśnie i podgrzewacz wyłącza się. Zaznaczam, że problem ten mam od momentu jego zakupu. Zatem skończyło się na tym, że z podgrzewacza korzystam tylko w czasie kąpieli, bo do umycia rąk nie opłaca się go używać (duże zużycie wody).
Bardzo proszę o pomoc.

Sprawa zapłonu w piecykach gazowych zawsze albo prawie zawsze związana jest z cisnieniem wody. (zakładam że baterie od zapłonu w Twoim piecyku sa ok). Musiałebys sprawdzić cisnienie jakiem masz w rurze dporowadzającej wodę do piecyka. Rura może być przytkana (np. zakamieniona lub dostał się tam jakiś brud) co powoduje że cisnienie jest słabe i nie pozwala na poprawny zapłon picyka i dopiero otworzenie wody (kranu) na "maxa" powoduje że cisnienie jest na tyle wystarczające że uruchamia zapłon w piecyku. Dodatkowo w piecyku jest pokrętło "regulator temperatury i przepływu wody" którym właśnie regulujemy ciśnienie (czyli szybkość z jaką woda będzie "przechodzić" przez piecyk co wiąże się oczywiście z jej temperaturą). Teoretycznie piecyk mozna wyregulować tak ze nawet minimalne otwarcie krany spowoduje uruchomienie piecyka. Wdług mnie musisz sprawdzic drozność i cisnienie wody w Twojej instalacji wodnej (przed piecykiem) polecam równiez zastosowanie filtra wody (jeżeli nie masz) na instalacji wodnej - nie zaszkodzi a może pomóc (koszt filtra ok 13 - 15 pln). Jeżeli natomiast cisnienie jest ok to spróbuj regulacji pokrętłem na piecyku. Jezeli to nie pomoze to oznacza że sam piecyk (aparat zapłonowy) jest uszkodzony/wadliwy lub niewyregulowany - wtedy tylko pozostaje serwis :( POZDRAWIAM

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Filtr na wodzie jest. Być może jest to sprawa ciśnienia w instlacji? Mam jednak jeszcze jedno pytanie. Pokrętło regulacji przepływu wody jest zwykle ustawione na minimalny przepływ i mimo to przy małym przepływie wody podgrzewacz wyłącza się. Czy tylko tym pokrętłem reguluje się przepływ wody, czy jeszcze jest dodatkowa regulacja wewnątrz urządzenia? Liczę się z tym, że będę musiała zaprosić serwis. Zrobię to jednak za ok. 2 miesiące, ponieważ w zawiązku z remontem będę przenosiła junkersa w inne miejsce. Pozdrawiam :)

A czy przypadkiem piecyk nie jest źle podłączony do rur wodnych? Zimna woda do zespołu wodnego a ciepła do wężyka wychodzącego z nagrzewnicy.

Witam,
Jestem posiadaczem podobnego piecyka tj. WRP 11G. Nasze piecyki Pani Elu róznią sie sposobem zapalania płomienia głównego. Mam dokładnie ten sam problem co Ty. Aby piecyk się odpalił musze odkręcic baterię prawie na max. Pokrętło natężenia przepływu wody ustawione na min. Myśle, że Pan Adam ma rację co do konieczności regulacji. Niestety sam nie wiem jak ją przeprowadzic, a juz od roku (odkąd zakupiłem piecyk) staram się o przyjazd serwisanta celem nie tylko regulacji ale i podbicia gwarancji. Gośc tłumaczy się, że nie moze dojechac bo konczy prace o 16:00 tj tak jak ja. Polecam jednak Pani sprawdzenie drożności filtra wody umieszczonego w piecyku. Nie jest to skomplikowane.
Jesli można to proszę o informację czy rozwiązała Pani swój problem.
Pozdrawiam

Witam!
Jak tylko rozwiążę problem, to się odezwę.
Pozdrawiam :)

Nadal proponuję sprawdzić prawidłowość podłączeń do instalacji. Prawidłowy sposób opisałem powyżej. Ewentualnie sprawcie państwo czy po zakręceniu wody zimnej przed piecykiem woda fizycznie płynie z kranu po otwarciu kranu z ciepłą wodą . jeśli tak to jest tzw. podmieszanie (uszkodzona któraś z bateri, zamontowane i nie zamknięte zaworami inne urządzenie do grzania wody). Co do regulacji ilości wody przepływającej przez piecyk to zwracam uwagę że pokrętło regulacji wody kręci się do okoła do wyczuwalnego oporu. proponuję wreszcie pokrętłem pokręcić maksymalnie w prawo (nie zwracając uwagi ne rysunek na obudowie)

Witam,
"Nadal proponuję sprawdzić prawidłowość podłączeń do instalacji." - po prawej do zespołu z filterkiem mam podłączone wejscie po lewej wyjscie do wężyka. Baterie mam dosc nowe ale sprawdziłem jak Pan B zaproponował i jest OK (wykonałem test wg opisu). Pokrętło regulacyjne przepłuwu wody rzeczywiście obraca się ponad zakres na obudowie - ustawione mam na min. Również na minimum ustawione mam pokrętło regulacji gazu. Przy takim ustawieniu lejąca sie woda jest zbyt gorąca i koniecznym staje się mieszanie z zimną wodą - wtedy lejący się strumień staje się naprawde mocny - mało ekonomiczny. Chętnie doregulowałbym piecyk tak aby można było ustawic niższą temperaturę. Czy można to zrobic bez pomocy specjalisty? Ktoś miałby jakieś wskazówki?
Co tam u Pani, Elu? Jak remonty?
Pozdrawiam:)

Witam Pana!
Wejście i wyjście instalacji wodociagowej z piecyka mam takie same jak Pan, zatem chyba nie w tym jest problem. Ostatnio pojawia się kolejny problem-piecyk w trakcie pracy się wyłącza. Zaznaczam, że komin spalinowy i wentylacyjny w łazience był sprawdzany przez kominiarza-specjalnie na moje wezwanie przed miesiącem. Obecnie zastanawiam się, czy inwestować w serwis, czy wymienić piecyk na elektryczny. Termin remontu niestety się przesunął-mój kafelkarz ma zarezerwowane zlecenia na kilka dobrych tygodni.
Dziękuję za kontakt i pozdrawiam :)

Te piecyki SAME reguluja sobie ciśnienie i przepływ wody ! Dlatego trzeba stosować do nich baterię z krótkim skokiem pokrętła. W moim piecyku ustawiony jest gaz ZAWSZE na minimum i woda też na minimum. Po odkreceniu wody na full, piec się zapala i po chwili SAM reguluje strumień wody tak jak jest ustawiony czyli na minimum. W lecie, gdy takie ustawienie powoduje zbyt ciepłą wode, odkręcam pokrętło na trochę większy strumień.
Powtarzam - te piece SAME regulują sobie strumień wody po odpaleniu gazu!

u mnie jest problem tego typu że nie odkręcam wody a zapala się płomień jakbym odkręcała, gaz się nie ulatnia bo sprawdzałam, po kilku sekundach od włączenia gazu zapala się jak przy odkrecaniu ciepłej wody, czy ktoś wie o co chodzi?

A poszukaj w dokumentacji. Od kiedy tak robi? Spróbuj też zadzwonić do źródła, czyli Junkersa. Oni najpewniej będą w stanie coś sensownego podpowiedzieć. Bo generalnie piec rozumiem działa?

Witam,

jeśli mają Państwo problem z regulacją swojego przepływowego podgrzewacza wody, zapraszamy do kontaktu z autoryzowanym serwisem marki Junkers, który dokona niezbędnej regulacji. Najbliższy serwis znajdą Państwo na stronie internetowej http://dealersearch.junkers.pl/pl/pl/service .

Pozdrawiam,
Konsultant marki Junkers

Mam model 14B 23 i podobne problemy od początku używania; duży strumień wody wyzwalający choć w pięknym opisie przed zakupem było iż wystarczy maleńki strumyczek :). Miałem i mam jeszcze problem zmniejszania przepływu wody i temperatury - niestety doszedłem sam do wniosku, że jest to błąd konstrukcyjny i na pewno znany - z regulatorem przepływu wody. Po mocnym rozruszaniu go pokrętłem max - min przez kilka dni działa potem znów problem; w okresie gwarancji wymieniony był zespół wodny 2x i inne próby naprawy - chwilę jest ok, po jakimś czasie znów problem. Po okresie gwarancji wywalczyłem gwarancję/rękojmię na część - znów wymieniony zespół wodny. Skutek - nadal bez zmian. Trzeba się po prostu przyzwyczaić do tego piecyka. Tak przy okazji - serwisanci "autoryzowani" Junkersa pojawiają się i znikają i za każdym razem kto inny do mnie przychodził; osobiście uważam, że są partaczami. Model mój miał zgodnie z opisem wystarczyć na 2 łazienki i 2 kuchnie; zawór wodny skutecznie zmniejsza ciśnienie (choć ustawiony na ok. 1/2), że podczas lania wody w łazience ledwie kapie w kuchni a ponoć najmocniejszy model kilka lat temu kupiłem. Obecnie mam piękną deszczownię ale żeby móc jej używać piecyk musi mieć palnik ustawiony na max a przepływ na 2/3 a i tak nie przez wszystkie wyloty leci woda. Takie moje przygody z tą firmą. Obecnie będę musiał zawezwać znów serwisanta bo po długim podgrzewaniu i wyłączeniu bardzo długo jeszcze pstryka w nim - tak jakby na chwilę włączał się i wyłączał (ps. pomaga dwukrotne naciśnięcie przycisku prądowego). Dodam, że filtry wody i gazu okresowo sprawdzane i wymieniane.

Junkers WRP11 , odpala za 1 razem "na zimno" , a na ciepło pstryka i pstryka i nic.... moja rada, każdy może to zrobić. Piecyki WRP poza całym blokiem sterującym mają po prawej stronie 2 czujniki; niżej (tak w środku wysokości) jest czujnik temp wody zainstalowany na rurce wężownicy, a wyżej doczepiony do blachy na wylocie spalin, to czujnik temp spalin - ma 2 styki, prawdopodobnie serwisant po próbach wcisnął końcówki odwrotnie. Po zamianie styków w zasadzie mógł się nie zorientować, że jest odwrotnie. Miałem to właśnie u siebie. Zamieniłem styki i piecyk pali tak jak powinien, a wcześniej tylko "na zimno" . Jest to operacja całkowicie bezpieczna, może to zrobić każda Pani, wprowadzając w zakłopotanie swojego Bohatera. :-) Może i wam pomoże?