Czy ktoś z was znalazł prace poprzez zamieszczenie anonsu na giełdzie ogłoszeń tego portalu ?????
Czy ktoś z was znalazł prace poprzez zamieszczenie anonsu na giełdzie ogłoszeń tego portalu ?????
Czy ktoś z was znalazł prace poprzez zamieszczenie anonsu na giełdzie ogłoszeń tego portalu ?????
Jak w temacie:)
ja znalazlem a wlasciwie mnie znaleziono:)
to też skorzystam, jak się uporam ze sprawami:)
... nie widziałem, aby jakaś poważna firma się tam ogłaszała. Jak macie przykłady jakiś poważnych firm ogłaszających się na giełdzie, to podajcie proszę przykłady.
trudno stwierdzić czy ogłaszają się poważne firmy jak dane są zakryte.... :D
trudno stwierdzić czy ogłaszają się poważne firmy jak dane są zakryte.... :D
chetnie zatrudnię inzyniera po wentylacji;
- do prac projektowych i wycen (w Nadarzynie)
- do nadzoru na budowach (z uprawnieniami)
wysłac e-mail na
praca@koss.pl
KOSS Sp. z o.o.
Praca w Warszawie i okolicach
A ile placisz? Tak z ciekawosci.
Wstyd przyznac ze 1000zl wiec w temacie cisza
Płacę róznie
Mój "top man" ma ponad 10 tys +
Inzynierowie na nadzorze od 3 tys
Początkujący inżynier (zaraz po studiach) od 1.8 tys brutto
Wlaśnie także poszukuje inzyniera do Działu Przygotowania produkcji oraz do obsługi plazmy (operator przy komputerze).
Mój bardzo dobry i wieloletni pracownik wyjeżdża do Irlandii, bo tam ma kilkakrotnie więcej. (Niech mu będzie dobrze jak uważa ,że tam sobie życie ułoży... każdy maprawo do swojej kariery)
Dobra znajomość wentylacji i produkcji kanałów i akcesorii
Wraz z premią może być ponad 5,0+ tys.
nadzór na 10+ osobami
Jesli wszystkie podane wartosci sa brutto to sie nie dziwie ze opuszcza "grajdolek". Tam dostanie wiatru w zagle i bedzie godziwie zyl. Koszty zycia w Polsce i UK w ujeciu wartosci bezwglednej sa prawie na tym samym poziomie ale sila nabywcza zarobkow w Polsce na poziomie afryki. Za dwa lata pierwsze polskie prywatne firmy beda zamykane z braku ludzi do pracy. Emigrant specjalista ze wschodu nie utrzymaja sie za 3000tys zl w Polsce z rodzina, zreszta oni nie sa glupi i tez jada dalej na zachod. Ciezkie czasy nadchodza dla Polski jesli ludzie nie beda wiecej zarabic. Nastapi kompletny drenaz specjalistow i ludzi z wiedza. Zreszta obecnie i tak Polska juz sie cofa w rozwoju technologicznym, wg raportu UE Polska, a zwlaszcza firmy prywatne wydaja na badania naukowe tak smieszne srodki finansowe co onacza w 21 wieku fizyczna degradacje. Kraje, ktore nie szanuja inzynierow w zasadzie sa skonczone, przekonamy sie o tym za kilka lat ale wtedy bedzie juz za pozno. Smutne ale prawdziwe, kraj o duzum potencjale, zwlascza ludzkim, ktory lekka reka trwonimy.
Rok przed wejsciem polski do UE powiedzialem kolegom, ze po dwoch latach zacznie brakowac ludzi z wiedza do pracy w Polsce, smiali sie wowczas. I tak sie wlasnie teraz dzieje. Za nastepne dwa lata nikt juz tutaj nie przyjdzie inwestowac poniewaz nie bedzie specjalistow. Ta informacja szybko sie rozchodzi po swiecie a mit ze Polska jest tania prysnie. Nie dziwie sie mlodym inzynierom ze opuszczaja ten "grajdolek", osobiscie gdy bym mial 25lat nawet nie spojrzal na oferty polskich firm, groteska i kpina. Szkoda czasu, zycie ma sie tylko jedno, a szans na godne zycie w tym kraju jako inzynier raczej nie widze. Nie kazdy chce byc sprzedawca a tylko oni posiadaja jakie przyzwoite zarobki.
Pozdrawiam budowniczych IV RP w koszulkach z napisem PCK
Płace sa ścisle ustosunkowane do cen jakie można uzyskać z cen pzretargów i negocjacji z Inwestorem.
Prosze pamiętać ,że od 10 tys zł pensji - tzreba zapłacic do ZUS prawie 5400 zł aż osiągnie się sumę ok 70 tys na ZUS , wtedy mozna nie płacić.
Do tego musimy doliczyc przynajmniej ok 10 dni rocznie chorobowego i 28 dni urlopu, nie wspomianjąc o "furze i komórze". (średnie statystyczne).
54% kosztów ZUS, do tego podatki pracownika i pracodawcy WINDUJĄ cenę pensji pracownika w DÓŁ.
Bo aby sie utrzymać i płącic godziwie, należałoby mieć 50-60% marzy , czego w naszej branży NIGDY nie uzyskamy.
Zróbmy podliczenie
5000 zł pensja
2700 zł ZUS
400 zł komórka
700 zł benzyna
400 zł koszty samochodu
200 zł koszty biurowe utzrymania pracownika (papier, biurko, telefon, etc)
250 zł - średnio jedna dniówka chorobowa
500 zł - koszty urlopowe (2 dni w miesiącu)
100 zł - koszty świąt (zawsze się jakieś znajdują)
----------------------------------------------------
9650 zł x 12 = 115 800 zł / rok
Mając np. marżę na robotach instalacyjnych 15% (wieksze budowy), bo inaczej nie zarobimy więcej sprzedając kapustę
potzrebujemy "przerobić" obrót w wysokości;
ca ok. 772 tys zł/ tego pracownika
Mamy jeszcze sekretarkę, montazystów, magazyniera, kierowcę , zaopatzreniowca, projektanta, inspektora nadzoru
i
NAGLE
okazuje sie ,że jak wszystkim pracownikom już sie wypłąci kasę (jeśli Inwestor zapłaci za roboty) - to KU..WA nic nie zostaje w moim karmanie !!, a jeszcze winni jesteśmy kasę do poddostawców !!, bo krótko z kasą ( Inwestor jeszcze zatzrymuje 5-10% kaucji na rok lub dłużej).
Czy tak WSZYSCY się czujemy? jako pracodawcy?
Zagonieni jesteśmy jak niewolnicy pańszczyźniani!!
Pracownik - myśli - ale pracuję w kiepskim "grajdołku" - mało płaci !!!
- ale powyższe wyliczenia wskAzują SKĄD TO SIE BIERZE !!!
Dopuki nie będzie niskich kosztów płący, piosze o podatkach (a to sie nie zanosi na zmianę) - wielu młodych wyjedzie , bo za małe pieniądze nie chcą pracować , a firmy prywatne (jak nasze) pozdychają, bo nasi politycy WSZYSTKO robią w tym naszych "ukochanym kraju", aby nasz kraj dosłownie rozp... lić na kawałki.
Pozostaną w Polsce renciści, staruchy i zbankrutowani pracodawcy , których niemiłosiernie Banki,US,ZUS i Policja będa ścigać aż do dnia ich śmierci.
ARMAGEDON gospodarczy w całej krasie....
Amen.
Płace sa ścisle ustosunkowane do cen jakie można uzyskać z cen pzretargów i negocjacji z Inwestorem.
Prosze pamiętać ,że od 10 tys zł pensji - tzreba zapłacic do ZUS prawie 5400 zł aż osiągnie się sumę ok 70 tys na ZUS , wtedy mozna nie płacić.
Do tego musimy doliczyc przynajmniej ok 10 dni rocznie chorobowego i 28 dni urlopu, nie wspomianjąc o furze i komórze. (średnie statystyczne).
54% kosztów ZUS, do tego podatki pracownika i pracodawcy WINDUJĄ cenę pensji pracownika w DÓŁ.
Bo aby sie utrzymać i płącic godziwie, należałoby mieć 50-60% marzy , czego w naszej branży NIGDY nie uzyskamy.
Zróbmy podliczenie
5000 zł pensja
2700 zł ZUS
400 zł komórka
700 zł benzyna
400 zł koszty samochodu
200 zł koszty biurowe utzrymania pracownika (papier, biurko, telefon, etc)
250 zł - średnio jedna dniówka chorobowa
500 zł - koszty urlopowe (2 dni w miesiącu)
100 zł - koszty świąt (zawsze się jakieś znajdują)
----------------------------------------------------
9650 zł x 12 = 115 800 zł / rok
Mając np. marżę na robotach instalacyjnych 15% (wieksze budowy), bo inaczej nie zarobimy więcej sprzedając kapustę
potzrebujemy przerobić obrót w wysokości;
ca ok. 772 tys zł/ tego pracownika
Mamy jeszcze sekretarkę, montazystów, magazyniera, kierowcę , zaopatzreniowca, projektanta, inspektora nadzoru
i
NAGLE
okazuje sie ,że jak wszystkim pracownikom już sie wypłąci kasę (jeśli Inwestor zapłaci za roboty) - to KU..WA nic nie zostaje w moim karmanie !!, a jeszcze winni jesteśmy kasę do poddostawców !!, bo krótko z kasą ( Inwestor jeszcze zatzrymuje 5-10% kaucji na rok lub dłużej).
Czy tak WSZYSCY się czujemy? jako pracodawcy?
Zagonieni jesteśmy jak niewolnicy pańszczyźniani!!
Pracownik - myśli - ale pracuję w kiepskim grajdołku - mało płaci !!!
- ale powyższe wyliczenia wskAzują SKĄD TO SIE BIERZE !!!
Dopuki nie będzie niskich kosztów płący, piosze o podatkach (a to sie nie zanosi na zmianę) - wielu młodych wyjedzie , bo za małe pieniądze nie chcą pracować , a firmy prywatne (jak nasze) pozdychają, bo nasi politycy WSZYSTKO robią w tym naszych ukochanym kraju, aby nasz kraj dosłownie rozp... lić na kawałki.
Pozostaną w Polsce renciści, staruchy i zbankrutowani pracodawcy , których niemiłosiernie Banki,US,ZUS i Policja będa ścigać aż do dnia ich śmierci.
ARMAGEDON gospodarczy w całej krasie....
Amen.
To rzuc to - po co sie meczysz?
Tematy na forum
Wiadomości