Witam.
Czy jest jakiś przepis regulujący kwestię, kiedy musimy zamontować dodatkowy wyłącznik bezpieczeństwa na agregacie chłodniczym? Czy jest taki obowiązek ? Słyszałem gdzieś na jednej z inwestycji , że podobno w urządzeniach powyżej konkretnej mocy. Szukałem w przepisach prawa budowlanego i dyrektywach unijnych ale nic nie znalazłem. Może ktoś spotkał się z podobnym zagadnieniem?
Witaj.
Również spotkałem się już z takim tematem na kilku budowach. Przepisu nie znam i nie słyszałem. Informację i nakaz taki przekazywali mi inspektorzy nadzoru z poszczególnych budynków. Tłumaczyli się wewnętrznymi przepisami, jednak nie zmienia to faktu, że jest to wygodna sprawa. A szczególnie jak obsługa obiektu jest "dość specyficzna". Miałem kilka razy nieprzyjemne przeżycia z powodu włączenia agregatu przez obsługę. I było oczywiście mówione, że jest serwis, żeby nie załączać, bezpiecznik zaklejony był taśmą, a i tak znalazł się jeden mądrzejszy i włączył.
Tak więc wyłącznik w wielu przypadkach jest wskazany bardzo mocno. Ja osobiście zawsze się pytam na obiekcie o takie "ciekawostki" i jest to uwzględniane w kosztorysie. A jeżeli dobrze kojarzę to chyba DANFOSS daje taki wyłącznik w standardzie.
Pozdrawiam
Robert
Z doświadczenia wiem że większe agregaty np Chilery i Centrale wentylacyjne mają takowe ( choć nie wszystkie a niektóre pod obudową ). Moje pytanie oczywiście pojawiło się bo inspektor nie odebrał prac na obiekcie i twierdzi, że musi być wyłącznik bezpieczeństwa. Chcąc być wspaniałomyślnym dla klienta w tych trudnych czasach go dołożyłem. Jednak chciałbym wiedzieć czy faktycznie jest jakaś norma, która to nakazuje czy nie. Wszystko po to żeby unikać takich sytuacji. W jednym przypadku można dołożyć wyłącznik ( koszt ok 100 pln + robocina) ale np przy kilkudziesięciu agregatach jest to już spory koszt i czasochłonne. Jeszcze gorzej kiedy termin inwestycji ciśnie.
na amerykanskich stronach internetowych wszystkie klmatyzatory maja wylacznik w metalowej obudowie na ktorym wytloczony jest symbol kaczuszki-wododporny.jesli brak takiego obowiazku,to nasi wladcy powinni go wprowadzic.
Jest taki przepis zarówno unijny jak i rodzimy polski ( rozporządenie wprowadzające) - wszystko kryje się pod hasłem "dyrektywa maszynowa" . Problemem jest jednak definicja "maszyny", jeśli uznasz, że chiller jest maszyną to taki wyłącznik jest obligatoryjny.WYdaje mi się, że inspektorzy "boją" się wymogów dyrektywy maszynowej i dlatego żądają montażu wyłączników ( obawa wynika z braku jednoznacznej definicji maszyny). Definicja maszyny zawarta w tych przepisach jest typową unijną nowomową. Nawet UDT ma problemy w prawidłowym interpretowaniu tych przepisów.
Kiedyś pytałem na tym forum o dyrektywę maszynową -zero odzewu.
Tematy na forum
