Witam,
Już drugi sezon zmagam się z cieknącym rekuperatorem. Problem jest taki, że tylko część skroplin zbiera się w wanience wewnątrz rekuperatora. Pozostała część w jakiś bliżej nieokreślony sposób dostaje się do spodniej warstwy ocieplenia rekuperatora i wypływa w sposób niekontrolowany. Model rekuperatora to Onyx Classic 550. Chcę od razu zaznaczyć, że firma Frapol staje na wysokości zadania i odpowiada na każde moje zgłoszenie. Pierwszy rekuperator był naprawiany 3 krotnie bez skutku. Tydzień temu cała jednostka została wymieniona na nową. Jednak problem wystąpił ponownie. Trochę nie chce mi się wierzyć, żebym miał aż takiego pecha i trafił na dwie wadliwe jednostki. W załączniku znajduje się komplet zdjęć i informacji technicznych. Zastanawiam się, czy problem, który objawia się przy jednostce centralnej nie jest może pokłosiem niepoprawnie wykonanej instalacji wentylacyjnej. Może ten problem jest wynikiem występowania dużego podciśnienia lub nadciśnienia w jednostce. Stąd prośba do osób z doświadczeniem, które zaglądają na to forum o jakąś podpowiedź, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy.
A więc po kolei. Kilka dni po zainstalowaniu urządzenia tak to zaczęło wyglądać:
- Zdjęcia 1 - 3 - woda leci na całej linii po stronie przyłączy do czerpni i wyrzutni. Wycieka na złączeniu spodniej, stalowej płyty, z białą ścianą boczną.
- Zdjęcie 4 - warunki jakie panują na poddaszu, gdzie stoi rekuperator. Temperatura 12C, wilgotność względna 53%. W ciągu okresów, kiedy nie ma nas w domu, temperatura na poddaszu potrafi spaść do maksymalnie 9C. Wilgotność utrzymuje się na podobnym poziomie.
W pomieszczeniach mieszkalnych temperatura jest w zakresie 18C - 22C. Wilgotność względna utrzymywana jest na poziomie ok. 45% przez 3 nawilżacze Venty.
- Zdjecie 5 - po otwarciu przedniej płyty widać na ścianie bocznej krople wody. To mnie najbardziej zastanawia, bo o ile jeszcze rozumiem krople wody po stronie wanienki ze skroplinami, tak nie rozumiem co one robią po drugiej stronie.
- Zdjęcie 6 - widać jak woda spływa z krawędzi wymiennika do wanienki ze skroplinami. Tu jakby wszystko w porządku.
- Zdjecie 7 - krople wody pojawiają się też na drugiej ściance, przy wlocie wirnika. Nie wiem czy tak powinno być.
- Zdjecie 8 - pierwszy podejrzany - nieszczelna wanienka. Z tym, że bezposrednio nad tym miejscem nie ma wody. Jesli w ogóle coś tamtędy wpada za wanienkę, to nie są to takie ilości, jakie wylatują spodem rekuperatora.
- Zdjecie 9 - symetryczne miejsce po drugiej stronie - sucho.
- Zdjecie 10 - po wyjeciu wymiennika, bezposrednio pod spodem zbiera sie mnostwo wody. I to tu jest chyba najwiekszy problem. Nie mam pojecia jak ta woda się tam przedostaje. Jeden pomysł jaki mam to taki, że jeżeli z jakichś powodów wentylator wdmuchujący powietrze do pomieszczeń pracowałby mocniej od wentylatora wydmuchującego powietrze na zewnętrz, to wówczas woda która skrapla się po stronie wanienki ze skroplinami, mogłaby być "przeciągana" na drugą stronę.
- Zdjecie 11 - na tym zdjeciu co prawda nie widać wody, ale po dotknięciu ręką do tych styropianowych mat izolujących, są one wilgotne i to po obu stronach wymiennika.
Z góry dziękuję za wszystkie uwagi.