273
274
226
276
Strefa ekspertów HVACR

brak wentylacji grawitacyjnej w WC

Funkcjonowanie wentylacji grawitacyjnej w budynkach z najlepiej wykonanymi kanałami wentylacyjnymi musi zawieść w dni ciepłe i bezwietrze. Wentylacja grawitacyjna w bliźniakach z powodu na niestaranne wykonanie kanałów wentylacyjnych z ich zbyt niskim wyprowadzeniem ponad połać dachową - poniżej kalenicy ma małe niestabilne ciśnienie czynne. Do kompletu dorzuca się szczelne okna, które gdy są zamknięte powodują utratę i tak małego niestabilnego ciśnienia czynnego i w budynku zaczyna się cyrkulacja pomiędzy kanałami kominowymi, czyli jednym lub dwoma kanałami wentylacyjnymi opada powietrze i to dopiero napędza wypór ciepłego powietrza w pozostałych kanałach wentylacyjnych. W budynkach z usterkowymi kanałami kominowymi, aby uniknąć cofek należy utrzymywać dużo większe nieszczelności w oknach i zużywać więcej ciepła. U nas nie ma w zwyczaju zaprosić mistrza kominiarskiego niech uczciwie przebada wykonanie kanałów kominowych w ich pierwszej fazie wykonywania , aby wyłapać błędy i ewentualnie kazać je na powrót rozebrać i od nowa wymurować, więc lepiej przejdź na system rekuperacyjny. Szybko budowane budynki często mają dużą wilgotność budowlaną, a naturalna wentylacja grawitacyjna przy źle wykonanych kanałach wentylacyjnych jest mało skuteczna i może się zacząć wykraplanie pary wodnej i na wilgotnych ścianach pojawią się zarodniki pleśni.
Co do normy PN-83/B-03430/Az3:2000 to ona zabrania stosowania łączenia wentylacji grawitacyjnej z ciągła wentylacją mechaniczną. Osiowe wentylatorki pracujące przy rozszczelnionych oknach w zimę lub lekko uchylonych w okresach przejściowych nie zaburzą ciągu grawitacyjnego z pozostałych kratek wentylacyjnych - do zaburzeń ciągu to dochodzi ale z winy złego wykonania kanałów wentylacyjnych i po szczelnym zamknięciu okien bez szczelinowych nawiewników powietrza. Problemem staje się wyłączony wentylatorek bo ma bardzo mały przekrój netto przepływu powietrza co skutecznie obniża wydajność kanału wentylacyjnego.

Przepraszam ale przepatrzyłem rez jeszcze tekst i w PN z 83 (PN-83/B-03430) faktycznie jest "praca ciągła" ale w noelizacji z 2000 (Az3) wypadły słowa "ciągła praca"

Zmiana Az3:2000 dotyczy punktu 4.2., Który dotyczy "Wentylacji w budynkach użyteczności publicznej". W punkcie 4.2. przed zmianą był zapis, że w budynkach o wysokości do 11 kondygnacji może być stosowana wentylacja grawitacyjna lub mechaniczna oraz że gdy jest zastosowana mechaniczna to w pomieszczeniach przeznaczonych do pobytu ludzi należy na okres przerwy w działaniu wentylacji mechanicznej zapewnić, co najmniej półkrotną wymianę powietrza. Punkt 2 i jego podpunkty dotyczą "Wentylacji w budynkach mieszkalnych" i w punkcie 2.1.3. zaleca się projektowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększenie strumienia objętości powietrza usuwanego z kuchni w czasie jej użytkowania, do co najmniej 120m3/h. Zmiana w punkcie 2.1.4. dotyczy wysokości kondygnacji dla budynków mieszkalnych, w których można stosować wentylacje grawitacyjną i obecnie można ją stosować w budynkach mieszkalnych do 9 kondygnacji oraz w nocy mogą być strumienie objętości wymienione w 2.1.2. zredukowane do 60%. Nadal zostaje zapis, że w ramach jednego mieszkania nie dopuszcza się stosowania równolegle wentylacji wywiewnej mechanicznej o działaniu ciągłym i wentylacji grawitacyjnej. Podkreślę tutaj słowo wywiewnej i jeszcze raz podkreślę, że nie jest problemem praca osiowego wentylatorka ściennego przyłączonego zamiast kratki wentylacyjnej do kanału wentylacyjnego na okres wizyty w ubikacji czy w łazience przy oczywiście zapewnionym naturalnym dopływie powietrza do mieszkania lub domku jednorodzinnego lecz duże zmniejszenie powierzchni netto gdy on nie pracuje, to samo jest z okapami z wentylatorkami lub pochłaniaczami które podłączane są zamiast kratki wentylacyjnej i które przez prawie całą dobę nie pracują a jak wiemy obecnie rezygnuje się z kanałów wentylacji pokoi czy sypialni więc skutecznie zostaje ograniczona powierzchnia ujścia powietrza do kanałów wentylacyjnych. Kuchnie powinny posiadać dwa kanały wentylacyjne jeden dla kratki a drugi dla okapu, z tym, że kratka powinna posiadać przyklejony paseczek bibułki aby po włączeniu okapu można było się zorientować czy nie należy bardziej rozszczelnić (uchylić) okna w pokoju, bo nadrzędną zasadą jest dopływ powietrza od strony pokoju i korytarza aby uniemożliwić wypływ spalin i pary wodnej z kuchni czy pary wodnej z łazienki czy zapachów z ubikacji . Oczywiście praca wentylatorka w okapie lub w pochłaniaczu przy szczelnie zamkniętych oknach po pewnym czasie odwróci ciąg w drugim kanale wentylacyjnym np. w sąsiedniej ubikacji ale jak wiemy na głupotę nie ma lekarstwa. Na zakończenie muszę podkreślić, że prawidłowe wykonanie kominów wentylacyjnych jest drogie. Eksploatacja wentylacji grawitacyjnej wymaga utrzymywania nieszczelności okien i pamiętania o ich uchylaniu, aby dostosować powierzchnie infiltracji do panujących warunków klimatycznych, to koszt przegrzewania mieszkania lub budynku, to wydawanie na zakup ściennych wentylatorków, a więc lepiej od razu wydać te pieniądze na system rekuperacyjny z filtrami które należy wymieniać zgodnie z instrukcją .

Jedynym hakiem na wentylatorki lub okapy jest zapis, że kanały wentylacyjne powinny być (czyli muszą być) zakończone kratką wentylacyjną i tu zaleca się aby były one o przekroju o 50% większe niż przekrój kanału wentylacyjnego, aby powierzchnia netto przelotu powietrza przez kratki wentylacyjne była o powierzchni przekroju poprzecznego kanału wentylacyjnego, czyli dla przyłączenia wentylatorków lub okapów pracujących okresowo dla zwiększenie strumienia objętości powietrza usuwanego z pomieszczeń pomocniczych w czasie ich użytkowania należy wykonać osobne kanały kominowe oraz koniecznie kratki wentylacyjne powinny być wyposażone w cienki paseczki bibułki, aby użytkownik mieszkania mógł się zorientować czy "praca" wentylatorka nie przynosi mu więcej złego niż pożytku i zdał sobie sprawę, że musi rozszczelniać okna. Niestety u nas projektanci nie czytają obowiązujących norm i nie znają zasady działania naturalnej wentylacji grawitacyjnej i jak ewentualnie jej naturalną "pracę" połączyć z "pracą" wentylatorków do okresowego zwiększania ujścia powietrza z pomieszczeń. W Anglii kominy wentylacyjne, spalinowe i dymowe są wyprowadzone min. 1 metr nad kalenicę dachów dwu lub wielospadowe i jeszcze są wydłużone nasadami (rurami) no ale to jest Anglia.

Panie Brzeczkowski! To że norma zabrania łączenia wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną, nie znaczy ze zycie i zdrowy rozsadek tez temu przeczy. Jeszcze pare lat temu przepisy dopuszczaly tego typu rozwiazanie. Poza tym pisanie ze problemu z wentylacja grawitacyjna nie ma bo ona po prostu nie istnieje jest idiotyczne. Czy w mieszkaniach ze stara stolarka okienna istnieje problem cofki, plesni na scianach czy podwyzszonej wilgotnosci. Otoz odpowiem panu ze NIE. Pracuje w spoldzielni mieszkaniowej i mam pod soba 3,5tys. mieszkan, to wiem cos o tym. Problem z wentylacja grawitacyjna pojawil sie wraz z nadejsciem nowoczesnej stolarki okiennej nie spelnialacej warunkow dotyczacych infiltracji powietrza.I to ze okno ma po jednym nawietrzaku nie zawsze rozwiazuje problem.

Jesteś Szkodnikiem nie pracownikiem. Przepisy te wprowadzono w 2000 roku po 10 latch dynamicznego wzrostu zachorowań na między innymi alergie . A co do idiotyczności to poczytaj szkodniku Macieju , że to Pisał dr Jerzy Sowa z wentylaci PW.
Ps I nie chwal się , że szkodzisz zamiast pracować!!!

Szanowni koledzy!
Czy ktorys z was zastanowil sie jak rozwiazac problem autora tego postu? Bo czytajac ostatnie wypowiedzi mam wrazenie ze dyskusja juz dawno oodbiegla od tematu.
Na poczatku Robert sie pyta jak rozwiazac brak wentylcji w WC kiedy sciany, kominy, okna i cala reszta juz jest wybudowana i zamontowana. To wy mu doradzacie zeby robil rekuperacje calego budynku albo podciagal kominy. Oba rozwiazania same w sobie sa OK i jak najbardziej poprawne tylko ze nie na tym etapie budowy i nie za te pieniadze. Zgadzam sie ze rekuperacja to generalnie najlepsze rozwiazanie wentylcaji w domach przy dzisiejszej technologii stolarki okiennej, ale troche juz chyba za pozno na to rozwiazanie. Chodzi mi o ukrycie kanalow w stropach, scianach itd.
Dlatego uwazam, ze zastosowanie malego wentylatora o wydajnosci ok. 50m3/h wraz z osobnym kanalem tylko dla tegoz wentylatora (a nie wpinanie go do istniejacego komina grawitacyjnego) jest najlepszym wyjsciem patrzac z punktu widzenia ekonomiczno-technicznego.
I nawet jesli jest to wbrew normie to nie jest to wbrew zdrowemyu rozsadkowi na ktory ktos to sie gdzies powolal.

Jeszcze raz przypomnę, że zapis w punkcie 2.1.4., że w ramach jednego mieszkania nie dopuszcza się stosowania równolegle wentylacji wywiewnej mechanicznej o działaniu ciągłym i wentylacji grawitacyjnej obowiązuje i ten punkt dotyczy "Wentylacji w budynkach mieszkalnych", a w punkcie 2.1.3. zaleca się projektowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększenie strumienia objętości powietrza usuwanego z kuchni w czasie jej użytkowania, do co najmniej 120m3/h. Zapis,że nie wolno łączyć wentylacji mechanicznej z wentylacją grawitacyjną gdzie nie ma słowa "o działaniu ciągłym" dotyczy punktu 4.2. dotyczącej "Wentylacji w budynkach użyteczności publicznej". I oto w jednej normie mamy dwa różne podejścia do wentylacji, jedno dotyczy budynków mieszkalnych a drugie budynków użyteczności publicznej.

Norma może mieć rózną fizykę dla indywidualnych i publicznych odbiorców świezego powietrza. Ja zdecydowanie uwazam, że fizyka jest ta sama dla wszystkich. W/g mnie system wentylacji powinien, działać cięgle, powinien być dopasowany do ilości osób, i ważniejsze jest dla nas skąd bierzemy powietrze, niz gdzie wyrzucamy. Ograniczenia czy zakaz (jak kto interpretuje przepisy) miały na celu obniżenie stęzenia w pomieszczeniach , zarodników grzybów strzępkowych licznie występujących w kanałach mokrych wentylacji.
Panie Radku więc powtóżę skoro Pan się nie doczytał :Co zrobić ?? skuteczną wentylację wyciągowo nadmuchową!!! i wszystko!

Problem z wentylacją grawitacyjną jest taki, że kanałów wentylacyjnych nie buduje zgodnie z normą, o czym można przeczytać w wnioskach prof. Sowy. Radek gadka jest ogólna do póki przed nosem nie będziesz miał dokładnego rzuty danej kondygnacji z naniesionymi i opisanymi kanałami kominowymi, bo wtedy możesz Delwelopera do czegoś zmusić, bo jest jeszcze nadzór budowlany i kodeks cywilny i jeżeli ekspertyza wykaże, że są schrzanione (nieszczelne, o nie równym przekroju, z wypływami zaprawy i za nisko wyprowadzone) kanały wentylacyjne to koszty ich naprawy ponosi Delweloper i tańsze będzie zamontowanie rekuperacji, bo nie sądzę, że kominy rozbiorą i na nowo wymurują.

Współczuje braku wentylacji w kiblu. :/ Na prawde Stary, trzymajcie sie!

trzymaj się i ty Bracie

Niestety, nierzadko projektant po prostu wentylacji... nie projektuje wcale. Oszczędny (aby nie rzec: skąpy, ale i nierozsądny) inwestor, oceniając założenia projektowe, dąży do minimalizowania kosztów i takie "fanaberie", jak wentylacja mechaniczna, odrzuca z założenia. Wówczas projektant, opierając się na mało wymagającej i kiepskiej normie, ogranicza się do "zaprojektowania" wentylacji jedynie grawitacyjnej i tylko tam, gdzie wymagają tego przepisy, czyli wyprowadza pionowe kanały z pomieszczeń tzw. pomocniczych wymagających wentylacji bezpośredniej, a w przyoadku domu Roberta zapomniał o ubikacji - brawo projektanci i inwestorzy - brawo.

A moze winne są takie teksty (!!!) Przeciez wentylacja wywiewno nawiewna mechaniczna jest tańsza od grawitacyjnej , to po co tak pisać?

Radek - dziekuje bardzo, tak zrobie.
Kuchnia ma kanal wentylacyjny tuz za sciana.
Czy nalezy przebic sie do niego powyzej kuchennej kratki wentylacyjnej ?
I czy wentylatorek w WC moze byc bezposrednio w otworze sciennym ?

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.