Szukam rzeczoznawcy do sprawdzenia wentylacji w mieszkaniu

Oczywiście utrzymuję temperaturę powyżej 20 st. Okna są stale rozszczelniane, dodatkowo włączany jest przynajmniej jeden wentylator na czas mojej nieobecności w domu, a przynajmniej kilka razy dziennie po kilkanaście, -dziesiąt minut.
"Komisja developerska", która pojwiła się w moim mieszkaniu wykluczyła błąd w izolacji zew. ściany, twierdząc, że za słabo wietrzę mieszkanie (hmm), że to jest ostatnie pietro, a więc specyficzna wentylacja (brak grawitacyjnej) i wentylatory mechaniczne powinny pracowac stale i być właczane na min. 10 godzin :0 I mój błąd, że tego nie robię. Dodam, że nie jest to proste, bo włączone wentylatory pracują po prostu głośno, najnormalnej w świecie hałasują... Dlatego teraz włączam je tylko wtedy, gdy wychodze w domu (może pies nie ogłuchnie)
Co do wentylacji - "test kartkowy" wykazuje, że wentylator łazienkowy nie działa prawidłowo, tzn. kartka nie jest wsysana do środka, a wręcz jest wydmuchiwane powietrze (zimne) do środka. Wentylator włączony działa juz jak trzeba. W kuchennym tego problemu nie widzę.
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale dodam, że w mieszkaniu brakuje jeszcze drzwi wewnetrznych, więc wymiana powietrza odbywa się na całej przestrzeni.
Gdzie moge znaleźć dobrego "mistrza kominiarskiego" w moim mieście?? Dzwoniłęm do stowarzyszenia kominiarzy, to mnie zbyli, twierdząc, że nei zajmują się sprawdzaniem wentylacji...
Pozdrawiam

Co do wentylacji - test kartkowy wykazuje, że wentylator łazienkowy nie działa prawidłowo, tzn. kartka nie jest wsysana do środka, a wręcz jest wydmuchiwane powietrze (zimne) do środka.
Oczywiscie miało być do wewnątrz mieszkania.

Panie Rafale, punkt rosy dla powietrza o temp.20stC i wilgotności względnej 50% to 9,3stC, a więc gdy ściana ma temperature mniejszą lub równą 9,3stC to wykrapla się na niej para wodna fruwająca w powietrzu. Para wodna kieruje się do mostka termicznego, bo tam panuje niższe ciśnienie cząstkowe pary wodnej niż ma para wodna fruwająca w mieszkaniu. W ciepłe dni, kiedy ciśnienie cząstkowe pary wodnej w powietrzu zewnętrznym jest wyższe od ciśnienia cząstkowego pary wodnej w mieszkaniu to "wilgoć" w ścianie wędruje do mieszkania. Powietrze w mieszkaniu o powierzchni 50m2 powinno mieć w okresie grzewczym, przy zachowanym dopływie powietrza zewnętrznego w wysokości około 100m3/h, temperaturę 20stC i powinno mieć od 45% do 55% wilgotności względnej - a czy temperatura zagrzybionej ściany ma wyższą temperaturę od punktu rosy dla takiego powietrza?. Przepływ powietrza i pary wodnej jak każdego gazu kieruje się z wyższego ciśnienia do niższego. To, że dmucha panu z otworu wywiewnego łazienki oznacza, że ciśnienie w kanale wentylacyjnym łazienki jest wyższe niż w łazience. Mam pytanie, czy kanały wentylacji grawitacyjnej są wyprowadzone na taką samą wysokość, czy ich wyloty ponad dachem są w strefie wolnego przepływu wiatru i z czego są wykonane(z cegły pełnej, pustaków wentylacyjnych)i czy są szczelne, czy połączenie otworu wywiewnego w ścianach jest szczelnie połączone z otworem wlotowym do kanałów wentylacyjnych, czy poniżej otworu wlotowego jest zakończenie tzw. dekiel - to może Pan sam stwierdzić przy pomocy lusterka, bo kanały kominowe są krótkie i powinen Pan zobaczyć od góry światło dzienne. Zostaje jeszcze pytanie czy strop nad Panem jest ocieplony i czy trzon kominowy nad ogrzewaną ostatnią kondygnacją jest ogrzewany. Komisja developerska pana oszukuje, bo musi być w tym miejscu mostek termiczny, może ta część sufitu była zalana i woda sobie dyfunduje raz w jedną stronę raz w drugą, a i wykonanie kanałów wentylacyjnych chyba nie jest za dobre. W Poznaniu powinna być Izba Rzemieślnicza i tam powinni mieć wykaz niezależnych rzeczoznawców i są ogłoszenia w książkach np. żółte "Książki Telefoniczne". Należy zmierzyć temperatury ścian, wilgotność ścian i powietrza w mieszkaniu i określić punkt rosy dla powietrza wypełniającego to pomieszczenie z pleśnią na ścianie. Zostaje pytanie, czy dostarczany strumień gorącej wody i powierzchnia grzejników c.o. jest wystarczający, aby ogrzać ściany powyżej punktu rosy przy zachowaniu normatywnej infiltracji powietrza wynikającej z obowiązującej Polskiej Normy dotyczącej wentylacji (PN-83/B-03430/Az3:2000).

Czy para ma skrzydełka?

para wodna jest wodą w fazie gazowej i tak jak cząseczki tlenu, azotu, dwutlenku węgla czy wodoru jest gazem i wypełnia dostępną objętość naczynia, a jej osobliwością jest to, że przy danej temperaturze i ciśnieniu ma swoją maksymalną gęstość i tak przy normalnym cisnieniu i temperaturze 20stC jej max. gęstość to 17,3 g/m3 , a przy temp. 0stC to 4,85 g/m3 , a przy - 20stC to 0,88 g/m3. Przy temp. 20stC i wilgotności względnej 50% gęstość pary wodnej to 8,65g/m3.

Do Walentego - skrzydełka to energia wewnętrzna i jak ciebie by schłodzić to też byś się skurczył i przestał byś fruwać. Pozdrawiam i życzę smacznych, kalorycznych obiadków.

centrum w ktorym pracuje wykonuje pomiary skutecznosci wentylacji
pozdrawiam

Kolega szuka rzeczoznawcy, a wy mu mówicie o kominiarzu. Rzeczoznawca posiada odpowiednie kwity (prócz uprawnień). Pójdź do okręgowej izby inż. w poznaniu i napewno ci pomogą.

jak mam udowodnić spółdzielni to wszystko co pan opisał czym zmierzyć temperaturę ściany

kominiarczyk@rubikon.pl

Witam Kolego Kominiarczyku czasem warto tu w paść!!!Widze uświadamiasz społeczeństwo ;-)

Kominiarze weźcie się za czyszczenie a nie wtrącacie się w nie swoje sprawy

Jak widzę Januszu pseudo inż i innym niedoszłym mgr nie pasuje że kominiarze mają większą wiedzę od nich i potrafią ją nie tylko przekazać ale i wykorzystać. I to ich bardzo boli...

Gdyby inżynier projektujący wentylację (bo nikt inny tego nie robi) znał się na wentylacji, wiedział co to jest i jak działa, nie byłoby problemów z wentylacją. Kominiarz tak naprawdę może (jak się da ) poprawiać lub nie, coś co już jest spieprzone!

ten wentlek to jakiś pyskacz ale olejmy go to my kominiarze musimy prostować to co tacy jak wentylek spiepszyli mondraliński z niego może mu stara nie daje????????????????