273
278
280
226
Strefa ekspertów HVACR

Ciag wsteczny w mieszkaniu a normy

A ja mam kuchnię ceramiczną i praktychnie jej nie używam, to czym się kuchnia różni od pokoju? Normy powinny określać parametry powietrza (ja stosuję CO2 300-800 ppm ww 35-65%)a wykonujący i projektujący powinien dobrać system do konkretnego przypadku, czyli ilości osób. Trzeba pomiętać, że zasilna wentylacja też nie jest zdrowa.
Powoływanie się na m3 /kuchnia czy łazienkę to spychanie odpowiedzialności za wentylację na Bóg wie kogo. I potem jak wynika z pytań na forum tak naprawdę do Pana Boga można się odwoływać jak się ma grzyba czy ciąg wsteczny.

Witam ja mam taka sama sytuacje co pan tylko za w lazience z komina spalinowego wieje przez piecyk zimne powietrze przy tem.minusowej.Splodzielnia twierdzi za jest zaszczelne mieszkanie i okna uszczelniane a okna zakladala spoldzienia z firmowymi uszczelkami.Walcze z nimi od 4 lat poniewaz moj maz nie zyje zaczadzil sie w lazience o kominarze twirdzo ze jest wszystko wporzadku.kazali mi otwierac okna jak sie kapie i przebudowac scianki w mieszkaniu bo moze dlatego nie ma ciagu.A w zeszlym roku zakrecili gaz w lazience bo oni nie beda odpowiadac. Sprawa jest w sadzie a w poniedziakek mam ekspertyze sadowa w mieszkani.Ze spoldzienia nie ma co duskutowac bo to jest jedna wielka mafia i kupa chamow.Wiec nie daj sie im.

Cały problem, że była sobie norma PN-74/B-03430, w której jest napisane, że szczelność okien w budynku z wentylacją grawitacyjną i z ewentualnymi piecykami gazowymi do ciepłej wody dla ostatnich pięciu kondygnacji ma wynosić 12 m3/h, czyli 1 metrowy odcinek przylgi okiennej ma przy różnicy ciśnień 10 Pa przepuszczać 12m3/h, a obecnie normatywny maksymalny współczynnik szczelności dla okien, gdzie nie jest wymagany montaż dodatkowych szczelinowych nawiewników powietrza wynosi od 0,5 do 1m3/h. Długość przylg okiennych w tradycyjnych mieszkaniach to 20-30 metrów, więc łatwo sobie policzyć ile dawne okna przepuszczały a ile obecne. Przypomnę, że dla ostanich dwóch kondygnacji nawet w srogą zimę nie występuja różnica ciśnień równa 10Pa. Proszę się zwrócić do autorów obecnie obowiązującej normy PN-83/B-03430.

Pani Gosiu wyrazy współczucia. Mam pytanie, czy w łazience był piecyk gazowy do ciepłej wody czy kocioł gazowy dwufunkcyjny. Czy co roku była kontrola instalacji gazowej, ponieważ podczas tej kontroli powinni sprawdzić funkcjonowanie piecyka gazowego lub kotła gazowego i powinni sprawdzić jak działa czujnik ciągu i do obowiązku kontrolera instalacji gazowej jest sprawdzenie czy kubatura łazienki jest odpowiednia do mocy piecyka czy kotła gazowego (min. 8 m3) i jaki jest dopływ powietrza do spalania gazu w kuchence gazowej i piecyku lub kotle gazowym i czy łazienka ma kratkę wentylacyjną, czy ma podcięte drzwi, jaki jest stan techniczny rury łączącej piec gazowy z otworem wlotowym do kanału spalinowego. U nas niestety kontrola instalacji gazowej polega na przeleceniu miernikiem wzdłuż przewodów instalacji gazowej i sprawa jest zakończona.

Pani Gosiu. Wyrazy współczucia. A powiem inaczej mozna troche zmienić prawo i do piecykach montowanych w pomieszczeniach mieszkalnych stosować czujniki tlenku wegla takie male domowe wsciekle wyjace. Naprawde polecam. No i oczywiście kontrola, ale profesjonalna. No i dobra i sprawna wentylacja, grawitacyjna dobrze WYKONANA i ZAPROJEKTOWANA, z nawiewnikami a nie mikro wentylacja to sie chyba nazywa mikro uchył co dla mnie jest jedna wielka bzdura. I jeszcze kominiarz sprawdzajacy kanały na gazetę bez zadnych narzedzi i "......" cenzura przy otwartych oknach. Pozdrawiam

Piecyk byl gazowy i sprawdzali i byl sprawny.Przeprowadzali co roczne kontrole.Teraz mam piecyk wymieniony gazowy z zabezpieczeniami,ale moge go urzywac na swoja odpowidzialnosc poniewaz splodzielnia zakrecila gaz.Powiedzieli mi ze jak bede sie kapac to mam sobie otworzyc okna w zimie przy tem.minusowej i dopiero lac wode.To sa istne glupoty co oni mowia bo jak zakrece wode to przez piecyk wieje zimne powietrze a w lazience jest w zimie 5 stopni.I jak tu sie kapac,a mam 4 letnie dziecko.

Mam pytanie.Kazde mieszkanie ma osobny przewod kominowy odprowadzajacy spaliny z piecyka lazienkowego.Czy nie zadeklowanie komina ponizej 30cm od otworu spalinowego(mieszkani jest 2 pietrze)i widoczne ubytki zaprawy murarskiej wewnatrz komina maja wplyw na odwrotny ciag kominowy w okresie zimowym.Mieszkanie posiada napowietrznik w scianie na przeciwko lazienki i stare okna.Blok ma 12 lat.Zaznaczam ze taka sytuacja jest tylko w moim mieszkaniu.Splodzielnia twierdzi ze to jest sytuacja normalna i bedzie sie to powtarzac co roku i wtym okresie korzystac jak najmniej z lazienki.

Tutaj potrzebna jest wizja lokalna biegłego sądowego, czy są podcięte drzwi do pomieszczeń itd. i trudno tak doradzać jak się nie jest na miejscu czy jeden nawietrznik wystarczy czy nie, bo pisze pani że mieszkanie jest na 2 piętrze ale czy to jest ostatnia kondygnacja, jaka to okolica czy jest wietrzna itd..

Przy okazji tej dyskusji. Czy ktoś mógłby wyjaśnić jednostkę, którą określa się współczynnik infiltracji, tj. m3/(m h daPa2/3) ?

np. wspólczynnik "a" 1m3/(m h daPa2/3) oznacza przy przy pełnym zamknięciu okna, 1 metr długości przylgi skrzydła okiennego do ramy okna przepuszcza przy różnicy ciśnienia daPa czyli przy różnicy 10 Pa 1 m3 powietrza w ciągu godziny. Srednio w mieszkaniach przylgi okienne wokół skrzydeł okiennych mają 20-30m więc łatwo sobie policzyć że okna o najwyższym dopuszczalnym współczynniku szczelności "a" przepuszczają przy różnicy ciśnienia 10Pa 20-30m3 powietrza w ciągu godziny. Różnica ciśnień 10 Pa nawet w mroźną zimę nie występuje na dwóch ostanich kondygnacjach w budynkach ze stropodachem, więc na tych kondygnacjach okna powinny mieć tak ustawione okucia aby stopień rozszelnienia okien był większy niż na niższych kondygnacjach. Także grzejniki na ostaniej kondygnacj muszą mieć większą powierzchnie grzejną (większą moc) bo są tam dużo większe straty ciepła niż w mieszkaniach na niższych kondygnacjach, które nie mają zimnego stropodachu. Ostatnia kondygnacja ma więc nie tylko krótkie kanały kominowe wymagające większego stopnia rozszczelnienia, to powierzchnia grzejników jest taka sama jak na niższych kondygnacjach, stąd zamykają swoje okna otrzymując w zamian nadmuch z kanałów kominowych.

Ja mam identyczny problem jak Mario. Z tego co zdążyłem wyczytać w necie, zgodnie z obowiązującą normą zapotrzebowanie w moim mieszkaniu na wymianę powietrza to około 200m3/h.
Wentylacja została oparta wyłącznie o infiltrację okien, o współczynniku 0,5-1m3.
Sprawdzałem dokumentację techniczną budynku i projektant nie przewidział innych środków do doprowadzenia powietrza.
Pytanie dla osób zorientowanych w temacie PN dot. wentylacji. czy w przypadku niewystarczającego doprowadzenia powietrza przez okna, projektant jest zobowiązany do zastosowania dodatkowych środków np. nawietrzników?

A ja dziś rozmawiałem z Panem Dziekanem, który ma takich co robia hałtury jako wybitni architekci. Oni nie wiedzą nawet co to jest strop betonowy, bo w projekcie narysowali płytę gipsowo kartonową. Wszyscy to sprawdzali i PINB i Wojewoda Pomorski i GINB. Ale odkrycia betonu to dokonałem ja, jako ten co odpowiada z Art.61 Prawa budowlanego, że to jest jeszcze wyższa uczelnia. Boleje nad tym. Ale ponieważ zwykle jestem optymistą, to wyktyłem, że rury z ciepła wodą puszczone w ściany mogą powodowań narastanie bakterii. To jest najbardziej perspektywiczna biotechnologia, poza instalacja ppoż w sasiednim garażu podłaczoną za licznikiem naszego osiedla. Szkoda, że po zachorowaniu żony na raka projekt zniknął! A przecież tylko H+ jest nasza energetyczna perspektywą. Więc odkryłem jaki biznes można zrobić na takiej Legionelli. Pompa kawitacyjna będzie chodzić wiecznie! Ponad to mogą być i sinicei, a nawet wąglik! Te chodowle są mało wymagające wystarczy zwykła kranówa, a juz samo rośnie! Ponieważ Sanepid nie docenił wagi mojego odkrycia i nawet w florowodór nie wierzy. A te Si, to są fajne polipeptydy, bo tak umne, że same dostarczają H+. Po co się więc męczyć z termą gazową jak podobno spalenie 2 H+ to 2x 1.95 MEV (MJ)? Słyszysz Aga, na jedną reakcję i to bez promieniowania radioaktywnego! nie będę pisal ,o kropkach i drutach, oraz energii Wigenera!

Kochany Fizyku!
Czy ktoś wreszcie wytłumaczy tym od PN, że budynek ma zwykle stronę nawietrzną ( zwaną ciśnieniową) i zawietrzną ( zwaną podciśnieniową), a innych mieszkań nie należy już od dawna budować. O czym u naszych sąsiadów wiedziano już w XIX w, problem w tym, że te badania w Polsce po raz 1 opublikowano dopiero około 1964? r! No i wieku musi upłynąć, aby to jeszcze u nas zrozumiano! A więc z tej infiltracji okna wynika, że pomimo działania wiatru w "poziomej grawitacji" - czyli przeciągu jaki dadzą te nawiewy infiltracje i tak nic może nic nie wylecieć przez komin. Refren polskiej piosenki bowiem mówi: " bilans musi być na zero" Tak jak i wiedza tych od grawitaci kominowej! Ponadto warto lokatorowi policzyć też siłę naporu na okno, bo jak przyjdzie dobry wiatr od strony nawietrznej to potem będzie za późno i trudno będzie już zamknąć okno. A na parterze każdy normalny lokator wie, że i tak nikt o zdrowych zmysłach nie zostawi rozszczelnienia okna na łom. Ponadto informuję wszystkich Fizyków, że efekt cieplarniany bierze się też od nawietrzaków okiennych! Już nasi kochani ekolodzy myślą jak zakazać wietrzyć dłużej niż 15 minut - a więc i zakażą też oddychać. Na razie o ile wiem, to to PN nie jest obowiązujące, jak do Az3 - gdy był tylko zakaz oddychania w sypialni, aby sobie nie szkodzić. Od Az3, już wolno, ale nie warto! Nikt jednak nam teraz już nie zabrania zastosować czegoś mądrzejszego niż PN, np DIN 1946!? Obowiązkowa natomiast jest danina dla kominiarza. To aby jego modły odwróciły w Polsce grawitację zgodnie z ustawą. Ale trzeba tego magika pilnować, aby nie wzniecił pożaru, bo część z nich dla podtrzymania tradycji jeszcze wrzuca palące się gazety! A kratki na dole ( u sąsiada)są zwykle plastikowe. No nie Panie kominiarczyku? Sebastianie zwróć się do sądu, aby autor projektu miechem zapewnił Ci do końca życia wymianę powietrza z nadciśnieniem ( 0.5- 1 kubatury mieszkania/ godzinę (h)), bo tylko wtedy będzie pewność, że powietrze wyleci przez komin zgodnie z "grawitacją kominową"- o ile jest i jest drożny. Ale jak będziesz miał za duży dom to i tak nie ma pewności, że CO2 i tak Ci nie zostanie. Pamiętej więc o Prawie Newtona!

Akurakt projektant wypnie się na mnie, powołując się na PN wg której zaprojektował wentylację. A norma mówi że stosuje się ALTERNATYWNIE doprowadzenie powietrza poprzez okna lub nawietrzniki mechaniczne. I dla powszechnie stosowanych okien o wspł. infiltracji 0,5

Coś mi urwało cześć mojej wypowiedzi. Pokusiłem się o przestudiowanie obowiązującej PN i z niej wynika, że do doprowadzenia powietrza używa się ALTERNATYWNIE (podkreślam to słowo) okien lub nawietrzników mechanicznych.
A najpopularniejsze okna o wsp. infiltracji 0,5

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.