310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Zebiec KMW 23 kW-jak ustawic?

Posiadam kociol grzewczy Zebiec KMW 23 kW.Paliwo mial weglowy/domieszki drewna.Powierzchnia do ogrzania to jakies 160 m2.Dom jest nieocieplany,starej zabudowy.Kociol ten sluzy mi juz 3 sezon, niestety ciepla w domu “nie czuc”.Mysle ,ze wynika to z ciaglych problemow z odpowiednim ustawieniem parametrow czujnikow/dmuchawy itp.Instalacje wraz z piecem montowal mi znajomy. Powiedzial w skrocie co i jak,ale niestety co sezon mam ten sam problem.Brak stabilnej temp. utrzymawanej przez czujnik,pompa sie wlacza nie wlacza,to silny wiatr,to znowu mial weglowy za suchy,kaloryfery gorace raz na jakis czas,na ogol letnie i to tylko gorna czesc.Nie znam sie na tym za bardzo i nie wiem z czego to wynika,ale sadze ,ze cos jest nie tak,bo na takie ilosci paliwa,na czas pracy(na obecne warunki klimatyczne) w domu jest zaledwie 15 stopni.

Poprosic w takim razie o pomoc jakas firme hydrauliczna,nie zedra mnie z kasy,ma to sens.Instalacje CO wraz pieciem wykonywal znajomy z kolega (ktory ma niby firme hydrauliczna),ale jakos za bardzo po dzialaniu tego piecu im nie ufam,nie wiem czy w ogole probowali zmieniac ustawione fabrycznie sterowniki pieca czy nie,wiem jedno, tak jak jest to mam zaldwie 15 stopni przy temp. na polu +3.smiech na sali,pali sie od rana do wieczora z ustawieniem na 55 na piecu.Szukac pomocy w jakiejs profesjonalnej firmie,czy to raczej mija sie z celem i zedra mnie z kasy?

Chodzi mi to,zeby jakos zdiagnozowac czy wszytko jest ok poustawiane, czy moze cos trzeba przestawic,wyczyscic,wymienic,ale zeby miec pewnosc ,ze piec pracuje tak jak powinnien.Jesli juz by mi to ktos zrobil tak jak trzeba,to czy pozniej(powiedzmy w nowym sezonie grzewczym) musialbym znowu cos ustawiac i sie tym martwic,czy bylo by juz ok niezaleznie od warunkow pogodowych,a moim obowiazkiem jedynie byloby czyszczenie pieca,komina i palenie?

witam,

witam,wedlug mnie 55 jest za niska temperatura ustawiona na kotle ,mam taki sam i nigdy nie mialem tak nisko ustawianego 60stopni 65stopni na okres zimowy,odnosnie ustawien to trzeba go przestawiac wzgledem pory roku i temperatury nie tylko czyscic i dosypywac eko.i jeszcze jedno pytanko czy jest zamontowany zawor czwurdrozny?pozdrawiam

Nie eksperymentować, nie kręcić, nie ustawiać głupot. Ja mam ten piec 4 sezon. Ma na sobie sterownik Tech spid. Wrzucam miał, ubijam go, podpalam od góry, ustawiam temperaturę (zazwyczaj 46 - 48*C) zamykam drzwiczki i idę spać. Żadne drzwiczki mi się nie krzywią, nie pękają, czujniki nie psują. Czasami pokaże się komunikat, że czujnik temperatury spalin jest uszkodzony, ale to jest tylko wtedy jak do pieca wrzucę jakieś odpadki, drewno itp. Jest to normalne, bo najpierw piec się rozgrzeje, a potem na takich odpadkach nie może utrzymać żądanej temperatury i głupieje. Jak się zrobi coś takiego, to trzeba tylko wyłączyć i ponownie włączyć sterownik i komunikat znika. Ja się nie dziwię, że różne rzeczy się dzieją. Jeden gość narzekał, że ten piec strasznie dymi i, że w pierwszym sezonie pękły mu dolne drzwiczki (takie żeliwne, małe, co się nimi wyciąga popiół). Powiedział, że wcześniej jak miał stary węglowy piec, to wszystko było ok. No i wtedy zacząłem go pytać jak on tam sobie pali. Okazało się, że piec obsługuje jego ojciec - starszy człowiek. Najpierw na dno ładował drewno i rozpałkę, a potem zarzucał to miałem i rozpalał od spodu przez te małe drzwiczki, co mu pękły!!! No to musiało się rozpieprzyć. Do swojego pieca kupuję zwykły miał po 480 zł za tonę. Przez ten sezon spaliłem 5,5 tony + drewno na rozpałkę. Chałupa ma dwie kondygnacje i wymiary 9x9 metra, jest dobrze ocieplona. w domu trzymam temperaturę nie niższą niż 23*C, bo jak jest mniej, to moja połowica gada, że jej zimno. Jak mam lenia i nie chce mi się często pieca czyścić, to tylko dorzucam miału do środka, ale najpierw na bok odgarniam żar, potem wrzucam miał i żar nagarniam na świeży miał. W ten sposób mogę go nie czyścić przez 3 -4 dni. Aha nie wiem dlaczego, ale lepiej się pali jak miał jest wilgotny - mokry. Jedyna awaria jaka teraz mi się przytrafiła, to było uszkodzenie kondensatora przy wentylatorze, nie chciał kręcić w zakresie od 0 do około 50% mocy. I tyle.

No to jeszcze trochę i szlak go trafi od tego moczonego miału.
Poczytaj trochę o tworzeniu kwasu siarkawego podczas spalania, punkcie rosy.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.