Witam. Mam taki problem z chłodziarko-zamrażarką:
Klient przedziurawił parownik w zamrażarce i w nadzieji że będzie działać załączył ją na kilka dni. Efekt taki, że sprężarka zanim zdechła zalała system olejem, nie wspominając o wodzie i powietrzu krążącym w systemie.
Normalnie nie robię takich syfów ale ponieważ to znajomy to ująłem się honorem.
Po zaklejeniu parownika oraz przedmuchaniu skraplacza (było z 50ml oleju) i założeniu dużego odwadniacza załączyłem pompę próżniową na około 15 min z jednoczesnym ogrzewaniem parownika. Po napełnieniu R134 wszystko jest ok przez jakieś 5 -8 minut po czym zamarza kapilara w parowniku (spada ciśnienie odparowania). Po wymianie następnego odwadniacza to samo.
Czym płuczecie parownik lub jak pozbyć się wody z zaolejonego parownika. Czy przy takim dławieniu przez kapilarę dmuchanie azotem z reduktorem na 3 bary coś da ?.
Proszę o pomoc pilnę P.S. Sprężarka jest oczywiście nowa