Jestem ciekawy Wasztch opnii na temat koniecznosci stosowania wymiennika pośredniego (przed pompą ciepła) w układzie woda woda (studnia głębinowa). Parametry wody : mętność 1 norma 1 , twardość mg CaCO3,l 200 norma 60-500, Amoniak mg,l 0,12 norma 0,5, Azotyny poniżej 0,043 norma 0,5, azotany mg,l 14,7 norma 50, żelazo mg,l 0,18 norma 0,2.
Jak dla mnie to same wady, poza możliwością czyszczenia przy skęcanym.
Wymienniki posrednie stosuje po to zeby ochronic wymiennik na pompie ciepla przez korozja i kamieniem. Taka wymiana wymiennika w pompie jest zazwyczaj b.kosztowna natomiast wymiennik posredni jest z reguly duzo tanszy niz oryginalny i jego wymiana nie jest tak bolesna dla kieszeni.
Ja osobiscie bym sie wahal gdybym mial sobie zamontowac taka pompe ciepla. Z woda nigdy nic nie wiadomo, wystarczy ze sasiad wyiwierci sobie jakas studnie albo zrobi dren czy cos i juz nam moze zniknac nasze dolne zrodlo.
Skręcany wymiennik ciepła na 40 kW kosztuje ok. 12 tys. zł. a cała pompa (info na stronie viessmana ok 60). Pomijam fakt instalacji dodatkowej pompy obiegowej oraz automatycznego zmniejszenia parametrów wody na wejściu na pompę od strony dolnego żródła (zamiast 10 mamy 8). Jeśli chodzi o twardość wody to przedstawiona jest na poziomie dolnej granicy średniotwardej, czy nie lepiej zastosować filtr, magnetyzer, filtrodmulnik. Pozostaje kwestia korozji.
I pytanie czy warto. Czakam na podjęcie dyskusji.
Oczywiście chodzi o korozję lutu miedzianego uzywanego do lutownia płyt ze stali nierdzewnej.
Oczywiście chodzi o korozję lutu miedzianego uzywanego do lutownia płyt ze stali nierdzewnej.
Jeszcze sprecyzuję - lutu z udziałem miedzi. Czy ten lut jest aż tak bardzo podatny na korozję, czy bardziej chodzi o zastosowanie wymiennika z uwagi na spokojne spanie i bezawaryność urządzenia firm produkujących pompy.
Tematy na forum
