316
305
Strefa ekspertów HVACR

komin,pompa ciepła powietrze woda

czy przez komin np.10m można doprowadzać powietrze atmosferyczne wymieszane z powietrzem wywiewnym wentylacyjnym do pompy ciepła powietrze woda znajdującej się np. w piwnicy.powietrze wywiewne ,wentylacyjne i10m komina o ile stopni może ogrzać to dolne żródło ciepła dostarczonego pompy.czy można to wyliczyć jakimś wzorem . w naszym klimacie spadały temperatury nieraz do minus 30 st.c. a pompa pracuje do -20st.czy związku z tym można to powietrze dogrzewać równierz przed dojściem do pompy np.opierając się o technologię grzejnika niskotemperaturowego ktury ma wyższą temperaturę od temperatury na piecu montując w nim grzałkę o małej mocy.

Gdyby tak się dało i funkcjonowało by to "energooszczednie" to była by to podstawa do nagrody nobla z dziedziny fizyki:)
Ale zeby nie było ze się madrze to wytknę podstawowe błędy:

1. komin grawitacyjny działa na zasadzie róznicy gestosci powietrza w pomieszczeniu i u wylotu. Jeśli więc bedziesz chłodził powietrze na dole (w piwnicy) to sprawisz że ciąg kominowy ustanie (lub się odwróci), a więc pozostaje ciag sztuczny za pomocą wentylatora, a tam nie potrzebujesz komina

2. jesli chcesz dogrzewać powietrze przed pompą to oznacza to że sprawność układu spadnie dramatycznie i lepiej już wtedy dogrzać cały budynek zwykłymi grzałkami elektrycznymi. Owszem istnieją podobne układy w duzych instalacjach (dolnym źródłem jest woda podgrzewana w kotle), ale tam chodzi zupełnie o co innego, a spadek sprawnosci przyjmuje się jako zło konieczne.

3. jeżeli myslisz nad odzyskiem ciepła z pomieszczenia piwnicznego, to wiele nie uzyskasz a tylko obnizysz temp. w piwnicy ponizej zera. Wystarczy policzyć strumienie ciepła od pomieszczeń na górze i od ziemi, i zobaczysz że jest to gra nie warta świeczki.

4. Przy -20, sprawdź COP takiej pompy, oraz policz sobie ile powietrza musi przepłynąć przez parownik aby uzyskać odpowiednią moc.

nie wiedziałem że kogoś ten temat zainteresuje dlatego przedstawiłem go ogulnikowo,teraz więcej szczegułów a opinnia twoja nie była oparta o jakieś wyliczenia matematyczno-fizyczne lub testy.może komin działa na rurznicy gęstości powietrza ale generalnie zgodnie z prawami fizyki ciepłe powietrze samoczynnie unosi się do gury i różnica temperatur sprawia że ruch powietrza jest szybszy lub wolniejszy np.zatykając kratkę wywitrznika w pokoju w lato kartką papieru ,kartka ta spadnie na podłogę zaś tą samą kartką zatykając wywietrznik w mruz szybszy ruch powierza ciepłego uciekającego w komin do mrożnej atmosfery sprawi że kartka papieru będzie przylegać do kratki, czyli im niższa temperatura na zewnącz tym więcej jest ciepłego powietrza wentylacyjnego wywiewnego.to żeby dostarczyć to powietrze kominem z góry na dół np.do piwnicy wiadomo że obieg ten musi być wymuszony np.wentylatorem.wyloty wentylacji zarówno jak i komin kończyły by się tuż nad dachem,całość zaś można by było obmurować do okoła np.na 1metr w górę ,górę komina zamurować zostawiając otwór o średnicy nieco mniejszej niż średnica luftu dochodzącego do piwnicy dzięki czemu powietrze wentylacyjne nie uciekało by w atmosferę lecz mieszało by się na przestrzeni tego 1metra komina i na całym odcinku do piwnicy.w internecie wyczytałem o rurze 20metrowej zakopanej w ziemi poniżej 1metra kturej jeden koniec dochodził do pompy ciepła a drugi wychodził na powietrze,zaciągnięte powietrze tą rurą przy pompie było dogrzane o ileś procęt,wzwiązku z tym dlaczego odcinek kmina np.z kamionki znajdujący się po środku murów ciepłego domu miał by nie dogrzać w jakimś procęcie strumienia powietrza dostarczonego do pompy.w piwnicy wcale nie musi się obniżyć temperatura gdyż schłodzone powietrze może być odprowadzane na zewnącz np.przez okno piwnicy jakimś przewodem (rurą).wloty powierza na górze komina mogły by otwierać lub przymykać klapki za pomocą elektromagnesów sterowane termostatami w zależności od temperatury na zewnącz aby w lato zwiększyć wylot powietrza wentylacyjnego .wiem że wentylator nie potrzebuje komina .komin by służył tylko do dogrzania powietrza.jeśli chodzi o spadek do -20 to ja się nie boję gdyż szwecka pompa ivt przy spadku temperatury do-20 uzyskuje na zasilaniu +65 stopni celsjusza bez włączania grzałek,tak przynajmniej mnie wytłumaczono w doradztwie tej firmy z konina.znalazłem ją wpisując w google ivt.może dzięki sprężarce mitsubishi elektrik mają tak dobre parametry oczym piszą na swojej stronie www.niewiem czy się dobrze zrozumieliśmy ale dziękuję za odpisanie.

ciepłe powietrze lżejsze jest od zimnego dlatego łatwiej unosi się do góry.przygruntowe przymroski jak sama nazwa wskazuje występują przy gruncie,czyli w domu piętrowym na wysokości komina powietrze powinno być cieplejsze,wystarczy je zassać.to teoria a jak jest w praktyce.

dla powietrznych pomp ciepła często układa się gruntowe wymienniki ciepła... dlaczego nie skorzystać z komina...
pytanie tylko, co z wydajnością 10 kanału - i zadałbym je instalatorowi, który tak zachwala IVT... musiałbyś mieć chyba sprężarkę mitsubishi elektrik power extra plus plus, żeby przy - 20 nie załączyła się grzałka. Trzymam kciuki - też zastanawiam się nad założeniem pompy powietrze-woda, chociaż innej firmy - dylematów jest sporo.

nie słyszałem żeby jakiś instalator rozwarzał to zagadnienie,teoria nie zawsze pokrywa się z praktyką,między instalatorami jest taka różnica jak między inżynierem teoretykiem a posiadającym doświadczenie i mającym pomysły twórcze .porównując temat z komputerami to lampy wyparł krzem i układy scalone osiągając jeszcze lepsze parametry tak i tu pompa pracująca przy -20st.c dając +65st.c na zasilaniu kiedyś będzie wyparta pąpą o lepszych parametrach i problem zniknie.kiedyś piec gazowy wymagał komina z kamionki teraz nowe piece nie mają takich wymogów.co do pompy ciepła to poczekam aż ją zmodernizują.

a wracając do komina to czy ktoś potrafi obliczyć ciepło wentylacyjne uciekające w atmosferę w ciągu 6 miesięcy (zima)zakładając że temp.pokojowa ma 20st.c zaś temp.zewnętrzna była by tam jakaś średnia statystyczna np.napodstawie ostatnich 10lat,nie znam wartości tej temp.pewnie tą średnią można by uzyskać od meteorologów.ile trzeba by było zużyć np.gazu żeby to stracone ciepło było ogrzane.dom np.150metrów.

żeby przy -20st.c nie załączała się grzałka nic ci nie da sprężarka mitsubishi jeżeli będzie pracowała z czynnikiem o właściwościach jakie ma czynnik pompy przeznaczonej do -5st.c nawet jeśli zastosujesz sprężarkę suzuki.konstrukcja sprężarki jest ważna ponieważ czynnik ktury by pracował nawet przy -30 potrzebował by większego sprężenia.z grubsza wyliczyłem to na około 1.6atmosfery,ale nie przekroczyło by 2atmosfer.sprężarka może nazywać się xyz byle by sprężyła czynnik.w pompie do -5 jest czynnik o właściwościach termodynamicznych do 0.4at dlatego potrzebuje miejszego sprężenia.

wracajac do komina to zamiast wyliczac ile ciepla ucieka wentylacja najlepiej zainstalowac np.centrale wentylacyjna ZUBR ELMECH co gwarantuje swierze zdrowe powietrze i odzysk ponad 90% ciepla

a co powiecie na system altherma albo hitachi aquafree ,widać jakiś postęp w tego typu pompach

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.