Mieszkania czy dana kondygnacja domku jednorodzinnego, czym posiada krótsze kanały grawitacyjne (kominowe), niezależnie, jaką pełnią funkcje, tym należy utrzymywać większą łączną powierzchnie, przez którą napiera słup powietrza zewnętrznego na powietrze cieplejsze w mieszkaniu, a to oznacza większą powierzchnie bezpośredniej wymiany ciepła między mieszkaniem a zewnętrznym otoczeniem gazowym. U nas niestety nie za bardzo rozumie się tzw. wentylacji grawitacyjnej, ale są postępy. Co gorsza nie trzeba jej projektować i wykonywać żadnej prostej wizualizacji, przybliżonych symulacji, np. jak będzie przy danym rozmieszczeniu kominów wyglądał przepływ powietrza jak wiatr będzie wiał z różnych stron świata? Jeżeli masz dom parterowy ze strychem to w stropie nad przedpokojem wykonaj otwór fi. 150 mm i od strychu ponad dach wyprowadź rurę z materiału niepalnego, zaizolowaną termiczne z wylotem zabezpieczonym przed wlewaniem się wody podczas deszczu. Co do efektywnej wysokości to masz tabele na stronie Schiedel dotyczącą pustaków wentylacyjnych. Nie znam usytuowania przedpokoju, ale najlepszym rozwiązaniem jest, aby rura wentylacyjna biegła przez najwyższą część strychu, aby jej najdłuższy odcinek był chroniony przed bezpośrednim wychłodzeniem, bo przypomnę, że izolacja termiczna tylko zwiększa opór przepływu ciepła, stąd usytuowanie rury wentylacyjnej czy kominów wielokanałowych powinno być jak najbliżej kalenicy np. wzdłuż i przy kalenicy. Co do grubości izolacji w strefie bezpośredniego wychłodzenia to poniżej jest temat "skuteczność izolacji". Pisze trochę za długo, ale może czytają to architekci i dotrze do nich, że prawidłowe usytuowanie kominów ogranicza położenie pomieszczeń bezpośrednio wentylowanych w mieszkaniach na powtarzalnych kondygnacjach lub w domkach jednorodzinnych a alternatywą szczególnie dla dużych powierzchni mieszkań czy kondygnacji w domkach jednorodzinnych i dla ostatniej kondygnacji jest system nawiewno-wywiewny z odzyskiem ciepła.
Janusz Rękas kominiarczyk@rubikon.pl