Jestem pod wrażeniem. Rzeczywiście fachowcy. Ale ci co radzą chyba nigdy nie montowali i nie sprawdzali jak to działa. Krzysiek opowiada bajki. Najpierw pisze że z urządzenia mamy nawiew 6-7 stopni (i to się jeszcze zgadza) a dalej żeby zaoszczędzić (??) na kanałach radzi by pustkę sufitu wykorzystać jako plenum. A nie pomyślał, że konstrukcja sufitu, może jakaś lampa, płyta GK, stelaże, ściany itp. ochłodzą się do tej temperatury i mogą się rosić ? A kwestia czystości, szczelin, kurzu ?? Ile zaoszczędzi w tym przedpokoju 200-300 zł ??
Idźmy dalej......
Dobra, wiedzialem ze mam talent:) Tutaj sie niestety musze zgodzic - nie pomyslalem, palnalem. Racja stuprocentowa. Kanal musi byc, do tego zaizolowany, bo zgnije wszystko. Dalej jednak bede sie bronil:
Mówi że split z trudem wypluje 100 Pa i że to mało. Znowu bajki. 10-20 Pa to mało, ale ile tam będzie mb tych kanałów ?? 3, 4 mb ??? Na 100 Pa, robimy ogrzewania nadmuchowe w całych domach jednorodzinnych i chodzi. Opór kilku mb kanału i kratka nawiewna to kilkanaście Pa.
Tutaj akurat bede bronil zdania jak czeczen niepodleglosci: Zalezy jaki nawiewnik, zalezy ile warte sa zapewnienia producentow. Z MOJEGO (byc moze miernego) doswiadczenia wynika, ze jak w katalogu stoi 130 Pa w rzeczywistosci bywa 60. Niech jakis artysta zwinie krzywo kanal elastyczny, niech nawiewnik zje 40Pa i juz moga byc problemy.. moze tez niezbyt jasno sie wyrazilem - jesli trzebaby bylo regulowac nawiewnik do ogrzewania powietrznego (zwiekszac predkosc powietrza wyplywajacego z niego) strata moze byc duza. W naszym przypadku faktycznie uklad jest dosc prosty, wiec nie powinno byc problemu.
Dalej kwestia wysokości instalacji i mocy - rozważania akademickie. Jak ma być ileś kW - to tyle ma być. A jak wysokość instalacji jest za duża to szukamy urządzenia o parametrach właściwych czyli odpowiedniej wysokości, a nie zaraz większego w typoszeregu.
zalezy kto mowi "szukamy":) handlarz zawsze przewymiaruje urzadzenie jesli znajdzie na to cien wytlumaczenia. To chyba dosc powszechne..
kolejna sprawa i bajka to zyski cieplne - co ma współczynnik przenikania ciepła do zysków cieplnych od nasłonecznienia. Słońce działa jak w szklarni. Promienie wpadają do pomieszczenia, opierają się na przedmiotach, ogrzewają je, a te oddają ciepło. Jak jest bardzo dobrze izolowane okno to latem w słoneczne dni z niską temperaturą zewnętrzną mamy jeszcze gorzej bo to ciepło zostaje w pomieszczeniu. jak ktoś mówi że ma dobrą izolację okien i domu i jemu napewno nie będzie potrzebna klimatyzacja to to są bajki.
Ano bajki. Tylko ze nigdy nie twierdzilem, ze to ma jakikolwiek zwiazek. Podwazalem tylko fakt istnienia okien o wspolczynniku U=1,1.
Idźmy dalej - Jak Krzysiek wyobraża sobie polecenie fachowcom wykalibrowanie sensora ?
Bardzo prosto: "panowie - prosze sprawdzic, czy sensor pokazuje temperature rzeczywista!"
załóżmy, że rzeczywiście wskazuje błędną temperaturę. To albo mieści się to w granicach błędu jaki podaje producent albo po prostu czujnik jest wadliwy i się go wymienia. Nie wielu producentów daje możliwość rzeczywistej kalibracji - chyba tylko Daikin i nie we wszystkich sterownikach.
Coz, to juz jest sztuka dla sztuki chyba i czepianie sie tramwaju na sile. Faktycznie.. jak moglem sobie wyobrazac kalibracje czegos, co wykalibrowac sie nie da, a jak juz sie da to tylko Daikin (chyba);))
Nie zakuwam na pamiec katalogow producentow splitow... moze warto zaczac?;))
Co do lokalizacji sensora to też nie zupełnie ma rację. pozostawienie go na powrocie (większość urządzeń) ma tę zaletę, że mierzona jest temperatura niejako wypadkowa. W przypadku przedpokoju z kanałówką i sąsiednich pokoi jest to bardzo dobre rozwiązanie.
Pod warunkiem, ze urzadzenie jest JEDNO!! Jesli mamy dwie strefy i przyjmijmy, ze akurat slonce swieci od salonu a od pokojow nie... troche nam system zwariuje.. tak? Nie? jakas polemika?
Rację ma wally jeśli jest do kanałówki prowadzona wentylacja - ALE NIE JEST. Gość jasno napisał że ma wentylację mechaniczną. Natomiast przeróbki z lokalizają czujnika czyli właśnie przedłużanie kabla z czujką powodują, że zmienia się opór i wskazania odbiegają od rzeczywistości.
Idzmy dalej... jakie czujniki stosuja firmy? Jaka specyfikacja kabla? Opor? Prosze podac w omach, bo tu sie zdaje sie klocimy znowu bez sensu. Jaka bedzie odchylka na metrze kabla?
Dalej kwestia ceny - od kiedy to kilka splitów jest tańszych od kanałówki ???
Prosze o uwazna lekture mojego wpisu wczesniejszego. Przez kanalowke rozumiem centrale klimatyzacyjna na dachu i system kanalow do mieszkania.
Widac, ze nie zrozumiales...
Dlaczeto jest drozsza? Zrodlo chlodu - musi byc w obu przypadkach takie samo, zamiast relatywnie tanich urzadzen wewnetrznych ktore skladaja sie z jednego wymiennika i wentylatora mamy zewnetrzna centrale, dwa wymienniki, ochrone p.zamrozeniowa, silowniki przepustnic, metry kabli i kanalow, wyzsze koszty pracy...
Teraz kwestia kontrolowania ilości czynnika w Sanyo i temperatury ścienek chłodnicy. Wiesz że dzwoni tylko nie wiesz gdzie. Jak masz urządzenie on/off to rzeczywiście masz skokową i niską temperaturę nawiewu przy małym zapotzrebowaniu na chłód. Jak masz invertera to regulujesz prędkością sprężarki czyli ilością czynnika, czyli mocą chłodniczą. I masz wtedy stabilniejszą temperaturę w pomieszczeniu dzięki zmiennej temperaturze nawiewu.
I kompletnie nie ma znaczenia czy jest to Sanyo czy Banyo.
Znaczenie miedzy Sanyo a Banyo jest takie, drogi Weglu, ze Sanyo zmienia ilosc czynnika plynacego do urzadzenia poprzez zawor w obrebie tegoz. Indywidualnie. Inwerter igneruje w moc chlodnicza CALEGO ukladu dzieki temu moze zareagowac na to, ze np. polowa urzadzen w systemie nie dziala i zjechac z moca. W ukl. z inwerterem (np. mitsubishi) nie jest mozliwe regulowanie temperatury scianki chlodnicy, w Sanyo jest i dziala. Proponuje sprawdzic samemu. Dlatego przy jednym urzadzeniu mamy dzialanie zerojedynkowe. Albo tryb chlodzenia t=6st albo tryb grzania t=35 i nic pomiedzy. W Sanyo (z informacji, ktore do mnie przenikaja cienkim strumyczkiem) przeplyw w calym ukladzie zostanie niezmienny, przydlawiony bedzie tylo w petli urzadzenia, dzieki czemu mozliwa jest ingerencja w temperature chlodnicy. Moze nie jest to najbardziej sensowne ekonomicznie rozwiazanie (Sanyo bedzie chodzic wiecej godzin w ciagu dnia) ale bardziej komfortowe.
Czy ty Krzysiek montowałeś chociaż jedną kanałówkę, serwisowałeś i sprawdzałeś jak to działa ???
Nie jestem monterem, sprawdzalem jak dziala, sadzac z Twojego swietego oburzenia i pefekcyjnej znajomosci zagadnienia wiecej takich serwisantow nam trzeba! Przeprowadzaj wiecej takich akcji uswiadamiajacych! Chociaz ja skorzystam!:)
A co do mocy to też piszecie bajki. Jak facet ma w każdej sypialni ponad 5 m2 okna na zachód (a tak pisze szer 2,7 od podłogi do sufitu) to potzrebuje ponad 2 KW na każdą sypialnię. A gdzie salon - kolejne 3-4 kW, a gdzie ciepło z wentylacji mechanicznej i pozostałe zyski cieplne. Chyba że zakładacie że okiennice sobie zamknie na stałe. Lekko potrzebuje ponad 10 kW a nie zdziwię się jak po przeliczeniu wszystkich zysków ciepłą wyjdzie te 15 kW. Pożal się Boże z takimi fachowcami. 2 posty i stek bzdur bajek i gawęd.
Dosc ciekawym przykladem mogloby sie okazac istnienie sytuacji kiedy to slonce swieci naraz z zachodu i wschodu, nieprawdaz?;)
Zyski Ciepla w mieszknaiu to czlowiek, urzadzenie typu TV, sprzed grajacy, oswietlenie... 200W na pokoj? Kuchnia...ale zalozylismy, ze tutaj nie ingerujemy..
MAKSYMALNE zyski ciepla dla tej przepieknej szklarni od zachodu o godzinie 16 w czerwcu to ok. 8.0 kW. przyjmujac papierowe sciany i calosc szyb naslonecznionych, brak drzew czy czegokolwiek innego.
Nie wiem... ja bym nie traktowal tego jak fabryki farmaceutycznej. Gdyby to byl moj dom nic wiekszego bym nie instalowal.. Nie chodzi o to, zeby dobierac urzadzenie na warunki maksymalnie niekorzystne... chodzi o to, zeby to mialo ekonomiczny sens.
Pozdrawiam,
K.