R 22

witam-polemikom nie ma konca. Bardzo proszę o podpowiedź czy substancja chłodząca R 22 (czyli Chlorodifluorometan)jest tożsame z freonem? Czy nad urzadzeniem poprawne bedzie umieszczenie informacji "FREON (R 22)" Skąd takie pytanie? Musimy oznaczyć klimatyzatory w pomieszczeniach produkcyjnych. Na tabliczkach znamionowych jest nazwa R 22. Mistrz utrzymania ruchu mówi,że R 22 to nie freon. Bardzo proszę o PODPOWIEDŹ. Dziękuję. Anka

R22 jest freonem ( a ze względu na ODP różne od 0 jest zaliczany do grupy substancji zubażających warstwę ozonową) i zgodnie z ustawą z z dn 20 IV 2004 urządzenia zawierające min. R22 należy oznakować, jeśli czynnika jest więcej niż 3 kg to założyć kartę i wykonywać próby szczelności.

Tak na prawdę to tylko R 22 jest freonem bo nazwa freon jest zastrzeżona przez amerykańską firmę Du-Pont. Ale w polsce np: na buty sportowe mówi się adidasy, na stację paliw mówi się CPN, itp. W Polsce ta nazwa jest używana potocznie i raczej nie ma szans na poprawne posługiwanie się nią. Sam bardzo się staram używać nazw właściwych danym przedmiotom lub innym rzeczom, ale też nie zawsze mi wychodzi. PS: Pozdrowienia dla Mistrza!

serdecznie dziękuję za odpowiedzi i utwierdzenie mnie w przekonaniu,że własciwie nazywam substancję. Pozdrawiam. Nie będę pozdrawiać Mistrza, bo ... nie będę :D.

Witam.
Np. na polibudzie w Krakowie czynniki chłodnicze nazywają chłodziwami. Dla mnie to też wszystko freony. Ale w ustawach nazywają to: substancja kontrolowana lub czynniki chłodnicze.

a moze zamiast sie ciagle dopytywac o to samo warto wreszcie przeczytac ustawe i rozporzadzenia ??? co ? bo dokumenty te mają moz prawną w przeciwieństwie od dyskusji i róznorakich postow na tym forum

I tak jak w Stanach, gdy już wszyscy powymieniają czynnik i branża będzie tracić zarobki, "moc prawna" dopatrzy się, że i nowy czynnik jest też nieekologiczny i trzeba dać jeszcze nowszy ekologiczniejszy, przynajniej do czasu aż wszyscy wymienią.

Nie rozumiem, dlaczego serwisant dokonując przezbrojenia urządzenia pracującego na HCFC (albo przynajmniej wymieniając HCFC na bardziej ekologiczny drop-in z grupy HFC) miałby "tracić zarobki". Przecież jest wręcz przeciwnie!
Pozdr. Michał Dobrzyński

Fajnie Pan udaje, że nie rozumie.
Przyznaje, że problemów takich nie mam, bo głupio byłoby mi tak źle izolować i wentylować, żeby jeszcze potrzebna była kilima. Ale taka ekologia chyba Panu nie pasuje.

No, chyba mnie Pan nie zna osobiście. Gdyby Pan znał, to wiedziałby, że jestem bardziej prostolinijny, niż niektórym może się wydawać. Gdy mówię, że nie rozumiem, to nie rozumiem. Proszę mi wyjaśnić. Chętnie się czegoś dowiem/nauczę.
Michał Dobrzyński, PROZON