Witam
chce sie pozbyc wilgoci i plesni z piwniczki pod stodola, gdzie trzymam wszelkie zapasy (soiki, butelki, weki)

Piwnica znajduje sie pod stodola. Sciany sa murowane, sufit to łukowe sklepienie z cegieł. Jedynie podłoga to klepisko.
Na dwóch bocznych scianach znajduja sie niewielkie okienka.
Pierwsze, wieksze, wychodzi na zewnatrz i znajduje sie na wysokosci ziemi.
Drugie, mniejsze, znajduje sie vis a vis na tej samej wysokosci i wychodzi wprost do srodka stodoly.

W srodku panuje spora wilgotnosc 82-94% czasem na zeliwnych czesciach sufitu gromadza sie krople.

Chcialem zamontowac wentylator zeby zrobic jakis przewiew- TYLKO PYTANIE GDZIE?
Czy zrobic tak jak na zalaczonym rysunku? Wentylator zasysa powietrze z zewnatrz i ciagnie je na sam dół - a górą by ulatywało to co przeszło przez piwniczke? A moze wentylator zamontowac gdzie indziej?
Czy zamontowac wentylator jednak w drugim otworze, by wciagal jednak troche suchsze powietrze ze stodoly (ale jest znacznie cieplejsze - bo stodola sie szybko nagrzewa) i wtedy wzrosnie temperatura w piwniczce.

Czy lepiej powietrze wpychac do srodka, czy z niego wyciagac? Kiedys ktos mi mówił, że lepiej by było by powietrze nie miało zbyt duzego otworu do uciekania, wtedy robi sie lekkie podcisnienie w srodku i tez ma wplyw na powstrzymywanie wilgoci.

Załączniki