To ja rzuciłem ten temat. Niefortunnie wyszło anonimowo.
Ponieważ dyskusja zupełnie zeszła z tematu, problem przedstawiłem w nowym temacie "długość linii freonowej" i tam wypowiedział się "Fachman". Krótko i na temat, więc inne wypowiedzi byłyby zbyteczne.
Tu chciałem wtącić parę słów na temat fachowców.
Ich poziom jest bardzo różny. Gdybym bezkrytycznie ufał "fachowcom", to niektóre z instalacji wentylacyjnych mogłaby służyć tylko jako atrapy. Do miernego poziomu wiedzy dochodzi czasami niechlujstwo i cwaniactwo (jakby tu klienta oszukać). I to jest już klęska.
A propos dzielenia się wiedzą. Zauważyłem, że z reguły prawdziwi fachowcy dzielą się nią chętnie i bez specjalnych ograniczeń. Przpomniał mi się tutaj kolega z przed wielu lat, dość marny automatyk, który po usunięciu awarii, nawet gdy o przyczynę pytał przełożony, to na pytanie ; Co było? zawsze odpopowiadał; "Ano coś". Na forum sprawa jest o tyle prosta, że nikt "fachowca" do odpowiedzi nie zmusza, a detektywi mogą mieć własne forum.
Pozdrawiam.