WItam wszystkich Forumowiczów,
Kto działa w chłodnictwie i poważniejszej klimie z pewnością zna ból udt-owskich odbiorów dokumentacji...
Do rzeczy- mój dostawca dość złożonych zespołów sprężarkowych wraz ze zb. cieczy, zb. oleju itd - przed sprzedażą mi swoich wyrobów dokonał zgłoszenia i odbioru tychże urządzeń w "swoi" lokalnym UDT, na tę okoliczność otrzymał odpowiednie dokumenty a nawet cechę na tabliczkach znamionowych. Ja sprzedając układ- już w innym regionie naszego zacnego kraju - bujam się już 5-ty miesiąc z "moim" lokalnym UDT, który ma gdzieś przedstawione przeze mnie i mojego dostawcę dokumenty - twierdząc, że nie może podjąć czynności ze względu na znaczne braki w dokumentacji przy czym nie specjalnie chce określić jakie - powinienem sam wiedzieć - przecież jestem z branży. Proszę o Wasze opinie, względnie doświadczenia w tej kwestii. Pozdrawiam