wielokrotnie pod zlecałem firmom z Krakowa i mam bardzo dobre zdanie o jakości prac oraz sumienności , to ze ktoś dopomina się uzgodnionej zapłaty to po prostu normalność i podkreślanie tego jako przywary jest nadużyciem.
w szczególności pamiętam
Pana Grzegorza Cyrana z Krakowa, z pewnością można Go stawiać za wzór fachowości , solidności i uczciwości .
to ,ze zdarzają się nieudacznicy , leniwce etc. jest normą, niezależnie od regionu kraju , ale takich można rozpoznać po kilku zdaniach rozmowy..
Krakus brzmi dumnie ,.. wielu ludzi z Krakowa podziwiam za kulturę osobistą ..,
a baner wywieszony na " Wiśle " ,.. " nie trzeba być faszystą , by kochać ziemie ojczystą " , tłumaczy i wyjaśnia wszystko,.. ....
szkoda tylko , że u nieinterweniującego " zomo " zabrakło kultury, ale oni z pewnością nie byli z Krakowa