Całe szczęście że większe instalacje można robić na trójnikach :) Ciekawe tylko dlaczego tam nie występuje ciąg na początkowych odnogach???
Czyżby ktoś musiał zrobić najpierw projekt?
Całe szczęście że większe instalacje można robić na trójnikach :) Ciekawe tylko dlaczego tam nie występuje ciąg na początkowych odnogach???
Czyżby ktoś musiał zrobić najpierw projekt?
a wystarczy tylko instalacje wyregulować instalacje anemostatami i nie będzie żadnych problemów
- jak anemostatem odwrócić ciąg?
- gdy ruszysz jeden anemostat, to zmieniasz warunki na wszystkich. Jak więc regulować?
- wentylacji wywiewno nawiewnej na skrzynce nie ma co projektować , jest zbilansowana i ma regulację. Jeżeli nawet ktoś się zaweźmie to na jakim programie? Nawet twórcy programów nie dali skrzynek zakładając , że tego w domowej wersji się nie zaprojektuje.
Przy dobrze wykonanej instalacji na trójnikach odwrócenie ciągu może nastąpić tylko przez złe użytkowanie instalacji, np przez stosowanie okapów kuchennych z wyprowadzeniem powietrza na zewnątrz bez zabezpieczenia dodatkowej jego ilości doprowadzonej do kuchni. Identycznie jest przy kominkach.
No, jak Pan TB powołuje się na "wzorową" firmę to zwracam honor:)
Niezupełnie Ad_cz jak przy kominkach! ssanie na pierwszym trójniku było do 120m3/h , po zwiększeniu strumienia dmuchało. Przy wentylacji dajemy 15m3/h na osobę czyli 100m3 idzie niezbyt często. W kominkach strumień do 100m3 nie występuje. Układ 20mb 100mm z 7-ma trójnikami.
Szanowny Archie, co ma do tego firma. Podczas prac nad nowym rekuperatorem ( będzie się nazywał Dajtona) złożyliśmy układ z trójnikami i anemometry. Zwykłe doświadczenie, by udowodnić wyższość skrzynek rozprężnych.
Czemu jest Pam przeciwnikiem rozwiązań ze skrzynką? Jakie Pan ma negatywne z nią doświadczenia? Może Pan sie tym podzieli.
Można się pogubić w wyjaśnieniach Pana Tomasza:) Pewnie wkrótce będą wykonywane potężne skrzynki, jedna na miejscowość, do których Klient będzie się wpinał z kanałami, aby rozprowadzić po domu. Później to już zostanie tylko podróż na Marsa.
Dzięki za wyjaśnienie.
Nie ma za co Panie Tomaszu. Ze wzajemnością.
Głównie to Pan neguje instalacje oparte na trójnikach.
Niezupełnie ja --- fizyka.
Nie widzę też powodu by robić coś źle gdy można dobrze.
A co do negowania... wentylację grawitacyjną w parterowej zabudowie też neguje, też uważam, że nie da się jej zrobić w wersji "skuteczna", a znajdzie Pan tu sporo osób, które napiszą, że przy dobrym projekcie da się.
Mojego wpisu Pan takiego nie znajdzie. Agnieszka np. w parterówce zrobi grawitację, musi tylko zefirek wiać:)
Jak bym wierzył w teorie spiskowe to wszystko, co wypisuje się o wentylacji grawitacyjnej, czyli o naturalnej wymianie powietrza w mieszkaniach z systemem kominowym wypisuje lobby od wentylacji mechanicznej, ale tam gdzie niektórzy widzą teorie spiskowe ja widzę niedouczenie lub brak analitycznego myślenia na rzecz pośpiesznych, nieskoordynowanych i chaotycznych działań. Przykładem są u nas obowiązujące przepisy techniczno-budowlane dotyczące wykonania kanałów kominowych do wentylacji grawitacyjnej i wyprowadzenia kanałów kominowych ponad dachy budynku.
Jak czytam o wentylacji grawitacyjnej to mam wrażenie, że u nas pogoda zmienia się z sekundy na sekundę i co chwila trzeba podbiegać do okien i je otwierać lub zamykać a pomijając nagłe załamanie się pogody to wystarczy zostawić okno w pozycji mikrouchyłu a jak jest cieplej to w pozycji uchylonej i cała tajemnica.
Koszt wymiany powietrza pomiędzy okresami grzewczymi przy systemie wentylacyjnym kominowym jest za darmo i jest skuteczny, ponieważ skład powietrza w tym okresie łącznie z latem w mieszkaniu nie odbiega od składu powietrza za oknami mieszkania, bo, pomimo, że w kanałach kominowych istnieje minimalny ciąg kominowy, który intensyfikuje się proporcjonalnie do prędkości przepływu powietrza nad dachami budynku, ale też do pewnej granicy ponieważ opory przepływu rosną wprost proporcjonalnie do prędkości przepływu podniesionej do potęgi drugiej to wymiana powietrza następuje w wyniku infiltracji i eksfiltracji powietrza przez powierzchnie uchylenia skrzydeł okiennych, które nie są takie małe, chyba że w lato ktoś w mieszkaniu przebywa z zamkniętymi oknami. W lato skuteczność naturalnej wymiany powietrza w mieszkaniach nie wynika tylko w oparciu o natężenie ujścia powietrza do kanałów kominowych i jeżeli ktoś tego nie rozumie to niech się zajmie inną branżą. Jeżeli ktoś chce reklamować wentylacje mechaniczną to niech odrobi lekcje i zacznie szukać rzeczywistych zalet wentylacji mechanicznej, ale to nie jest okres letni, lecz okres grzewczy lub usytuowanie budynku przy hałaśliwej trasie komunikacyjnej, lotnisku itp.
Można powiedzieć to samo o Kominiarczyku - lobbyście grawitacji.
Tematy na forum