Witam.
mam za sobą dwa sezony grzewcze na piecu Stalmark 25kW ( podobny do KMG-1). Pierwszy sezon kiepski, paliłem ekogroszkiem, ustawiłem parametry wg. własnego widzimisię i spaliłem 5 ton groszku na 160m2, dach w sadzy i czarny dym z komina.
Drugi sezon to workowany miał dobrej jakości, zmiana parametrów na zalecane przez producenta, zamontowane osobne sterowniki z czujnikami temperatury ( 3 sterowniki pokojowe dla każdej pompy: I pietro grzejniki, parter podłogówka, cwu). Efekt to zero sadzy na dachu, spaliłem 3,5 tony miału do maja. W największe mrozy wystarczało 25 kg na dobę.
Natomiast pojawił się inny problem, w trybie letnim piec wygasa, chiałem ogrzewać sobie wodę latem i klops, komnbinuję już prawie miesiąc i nic, piec wytrzymuje dzień-dwa i w końcu gaśnie. Na piecu mam stary sterownik ST77. Może ktoś ma jakiś pomysł?
Pozdrawiam:
zbeniek