316
305
Strefa ekspertów HVACR

instalacja gazowa w mieszkaniu

Witam wszystkich serdecznie
sprawa dotyczy inst gazowej w starym budownictwie. w łazience kilka lat temu zainstalowany był gazowy przepływowy ogrzewacz wody (nad wanną), który kilka lat temu zamieniony został na pojemnościowy, elektryczny zwany popularnie termą. w tej chwili, właściciel chce powrócić do gazowego podgrzewacza jednocześnie wstawiając podgrzewacz dwuobiegowy w celu zainstalowania w mieszkaniu inst centralnego ogrzewania. pozostaje tylko do wyjaśnienia kwestia miejsca zainstalowania nowego podgrzewacza / pieca. Pytanie brzmi:
- czy rzeczywiście pojawiły się ostatnio jakieś nowe przepisy, zabraniające instalowania podgrzewaczy gazowych NAD WANNĄ - bo tak opiniują gazownicy wezwani do wykonania podłączenia . Stary podgrzewacz wisiał nad wanną, u mnie w domu jest nad wanną a nowego nikt nie chce w taki, analogiczny sposób zainstalować. Jeśli jest to uwarunkowane jakimś nowym przepisem to prosiłbym o namiar na ten przepis
dziękuję za pomoc i wyjaśnienie

Coś Ci gazownicy bzdury opowiadają. a może nie byli to gazownicy

Co prawda nie jest to moja branża ale jakoś siostrze chciałbym pomóc. osobiście, to co mówią ci panowie (siostra sprawdzała nawet ich uprawnienia) też do mnie nie przemawia ale nie śledzę na bieżąco nowelizacji wszystkich przepisów - stąd też moje - być może nawet na pierwszy rzut oka niezbyt mądre pytanie.

Dz.U. nr 75 poz. 690 par 170 do 174
generalnie:
- kubatura pomieszczenia 8m3
- sprawna wentylacja nawiewno-wywiewna, nawiew może być przez pomieszczenia sąsiednie np z przedpokoju kratka w drzwiach
- odprowadzenie spalin
Te trzy punkty stwierdza pozytywnie kominiarz w opini kominiarskiej, która należy posiadać, załączyć do projektu.
A monter przychodzi i instaluje podgrzewacz.
Jeśli w lokalu jest działająca instalacja gazowa, to nie trzeba nikogo wołać z gazowni tylko zrobić i nic nie mówić.
jakby co to gg 1730671

PANOWIE!!
NIC ELEKTRYCZNEGO NIE MOżE NYć NAD WANNą
A W KOCIOLKU POMPKA JEST
MYśLCIE!!!!

No właśnie!
weźmie taka pompka wypadnie z kociołka i porazi amatorów kąpieli :)

nie chodzi o przepisy "gazowe" tylko elektryczne. porządny monter powinien odmówić montażu, a na pewno powinien odmówić serwisant przy I uruchomieniu.

To do tej pory nad wanną wisiał podgrzewacz elektryczny i monter nie protestował, a przy gazowym ma sie nie zgodzić - gdzie logika.
Po za tym piec nie wisiałby pewnie 20 cm nad wanną ale co najmniej 1m albo i więcej.
Cały system szczeciński ma rozwiązania piecyków gazowych nad wanną i lokatorzy je sukcesywnie wymieniają.

witam ponownie wszystkich
widzę, że temat troszkę się rozrósł o branżę elektryczną a o tym nie pomyślałem - w tym temacie jestem całkowitym laikiem. ale mówiąc trochę żartem, to w łazienkach na podobnych zasadach zabroniłbym kładzenia terakoty i montowania wanien, bo można się na mokrej posadzce poślizgnąć i uderzyć głową w wannę. A poważnie to przecież w łazienkach istnieje instalacja elektryczna (gniazda hermetyczne) którą mężczyźni wykorzystują do golarek a kobiety do suszarek el. a te urządzenia też przypadkiem mogą znaleźć drogę do wanny. jestem w stanie zrozumieć odmowę montażu na zasadzie "na wszelki wypadek" z uwagi na dużą ilość wypadków związanych z zatruciami tlenkiem węgla właśnie podczas kąpieli, ale panowie monterzy zasłaniali się przepisami, a ja w swojej dociekliwości po prostu chciałbym się z tymi przepisami zapoznać a przy okazji nie chcę żeby siostrę zrobili w przysłowiowego "konia".

jest pewna różnica między gazowym grzejnikiem wody przepływowej a kotłem grzewczym gazowym wodnym-niskotemperaturowym dwufunkcyjnym gdyż ten GGWP "pracuje" z 30 min. na dobę a KGGW-N dwufunkcyjny pracuje w okresie grzewczym w cyklach łącznie około kilku godzin na dobę i jest wyposażony w urządzenia sterujące i zabezpieczające z zasilaniem elektrycznym (Stiopa czytaj także normy), do tego pranie i proszek do prania itp.. Zapewnienie pośrednie dopływu powietrza do łazienki z KGGW-N dwufunkcyjnym z otwartą komorą spalania w okresie grzewczym wymaga zapewnienia dopływu zimnego powietrza do mieszkania w dużo większej ilości niż dla sporadycznego korzystania z GGWP podczas poboru ciepłej wody a to powoduje spadek komfortu nie tylko w łazience. Zamontujesz kocioł gazowy z otwartą komorą spalania w łazience to zapomnij o gwarancji, druga sprawa, że jak zapomnisz o pozostawieniu dopływu powietrza do mieszkania w mroźną zimę to może powstać odwrotny ciąg kominowy i wypadnie na kanał spalinowy to termiczny czujnik ciągu może nie zadziałać bo opływany jest mieszaniną gorących spalin i zimnego powietrza nawiewającego z kanału spalinowego i nieszczęście gotowe.
Jeżeli już to w kuchni blisko regulowanego otworu nawiewnego albo zamontuj z zamkniętą komorą spalania.
Janusz Rękas - www.kkp.pop.pl

To do tej pory nad wanną wisiał podgrzewacz elektryczny i monter nie protestował, a przy gazowym ma sie nie zgodzić - gdzie logika.
Po za tym piec nie wisiałby pewnie 20 cm nad wanną ale co najmniej 1m albo i więcej.
Cały system szczeciński ma rozwiązania piecyków gazowych nad wanną i lokatorzy je sukcesywnie wymieniają.

właśnie do tej pory... bo wisiał w.g. starych przepisów. a montaż nowych urządzeń musi odbywać się według nowych przepisów.

chciałbym tylko na koniec podziękować wszystkim za wszystkie rady - efekt końcowy jest taki, że piec dwufunkcyjny będzie zainstalowany w kuchni, pod okiem pracowników cechu kominiarskiego a tych co go chcieli montować taniej ale w łazience siostra popędziła precz.
jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Piotr z W-wy

Jak jest z tym odwrotnym ciągiem w przewodzie spalinowym podczas mroźnej zimy i pozamykanych oknach. Proszę o wyjaśnienie szczegółowiej.

Czy to wystarczy zrobić i nic nie mówić ? W okresie mojej pracy 42 lata miałwm takich co tak zrobili. Wynik był taki że 3 osoby najstarszy miał 23 lata były to 3 oddzielne rodziny straciły życie w łazienkach .Znałem tych ludzi ich rodziców .Rodzice tych tragicznie zmarłych dobrze znali mnie , jednemu odłączyłem dopływ gazu do P G 6 poniewarz był niesprawny włączył go sam i też nic nie mówił stracił syna to był ten który miał 23 lata. Obecnie ich rodzice już nie żyją. Zapomniałem o wyzwiskach i obelgach skargach że jestem ? Najważniejsze że niepodzielili losu z tamtymi.Napewno niezapomne tych trzech. Były prac; PGNiG .

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.