gazele biznesu

Smay najbardziej gazuje to znaczy gazeluje bo aż na 167 pozycji :) a taki VTS na 2118 pozycji ...
majonez bez jaj

No to 42 pozycje z kamasutry niech się zchowają!!!! No ale dwa tysiące bez jaj..???

2118 pozycja to nie gazela tylko okapi ( mikro-gazela)

Smay najbardziej gazuje to znaczy gazeluje bo aż na 167 pozycji :) a taki VTS na 2118 pozycji ...
majonez bez jaj
No nie do końca gdyż porówaniu podlega wzrost obrotu w 2004 roku w stosunku do 2002. Tak więc firma robioąca 100.000 w 2002 i 150.000 w 2004 będzie na tym samym miejscu co ta która miała 100.000.000 w 2002 i 150.000.000 w 2004. W pierwszym przypadku mamy wzrost 50.000 w drugi 50.000.000 a miejsce prawie to samo.

To może jeszcze wiarygodniej...? Np podzielić i podać na osobę. No bo jak było 1 000 000 na osobę a jest 1 500 000 to czy to ta sama pozycja?

Nie bardzo kumam tej dyskusji.
O jaką listę chodzi?

No nie mogę, buhahahaha, znowu ktoś szydzi z VTS i wytyka takie bzdury, synku dowiedz się na jakiej zasadzie to jest obliczane i później komentuj. Tak dla informacji jedna z firm z czołowej dziesiątki bierze tylko VTS, hyhyhy:)

Panie Jacol,
Nie sadze, że ktoś szydzi z VTS, chociaż coraz częściej słyszę nie miłe komentarze dotyczące tej firmy i jej produktów a działam w tej branży już dość długo.
Jednak dynamika sprzedaży VTS od 2002 do 2004 roku nie jest niczym imponującym. Owszem obrót robi wrażenie. Jednak dlaczego rosnie w ich katalogu liczba sprzedanych urządzeń w tak dynamicznym tempie a nie do końca odzwierciedla to przychód ze sprzedaży?
Proponuję sledzić gazelę w następnym roku.
Dla zainteresowanych http://www.pb.pl/content.aspx?sid=gazele2005_ranking&id=7

i dlaczego się tak podniecacie. Oglądane ,,gazele biznesu ,, (nie mam na myśli firm z branży -klimatyzacji ...) na stronach internetowych to kupa śmiechu . znalazłem swojego dawnego klienta , który zalegal notorycznie z płatnościami jak większość i tak nie zaplacił. sprawy w sądzie itd.,itp. Teraz te gazele mają tytuły, odznaczenia Państwowe , i wiele innych zaszczytów . Jakim kosztem i czyim kosztem.Małpy które z drzewa do mercedesów powpadały.