Witam forumowiczów;
Kupiłam dom taką kostkę w której nikt nie pomyślał o kominku. Pion kominowy idzie przez kotłownie, kuchnię i łazienkę a omija wielkim łukiem salon. Proszę o poradę: czy można dobudować komin po ścianie zewnętrznej i jakoś tak przebić się przez ścianę nośną aby jakoś tak uzyskać cug i dzięki temu wybudować kominek!!???
Znajdzie się mądra głowa i podpowie??
Można sobie zrobić bez budowania zaizolowany komin stalowy z kwasówki. Dowiedz sie w jakimś specjalistycznym sklepie. Wyglądać może całkiem nieźle.
"nikt nie pomyślał o kominku" - ja mam dom, kominy i mam w nosie kominki. Ta mania kominkowa jest jak lot ćmy do ognia.
zobacz do archiwum "muratota", albo "ładnego domu"- w kilku numerach był opis ze zdjęciami i rysunkami, napewno sobie poradzisz,powodzenia
nikt nie pomyślał o kominku - ja mam dom, kominy i mam w nosie kominki. Ta mania kominkowa jest jak lot ćmy do ognia.
Też to zauważyłem. Widziałem sporo kominków, ale nigdy nie widziałem, żeby ktoś w nich palił. A raz widziałem kominek podłaczony do kanału wentylacyjnego. Do tego samego kanału podłączono również łazienkę na piętrze.
Wiem, że niektórzy kupują kominy segmentowe i ciągną je tylko od kondygnacji, w której stoi kominek - wtedy przeważnie wyczystkę robią w pokoju obok - przebijają się przez ścianę.
A odnośnie użytkowania kominka, to znam dużo ludzi którzy sporo grzeją przez cały sezon - moi rodzice do tej pory jeszcze nie odpalili pieca, i cały czas używają tylko kominka
Tematy na forum
