316
305
Strefa ekspertów HVACR

do S MARC

Przepraszam, bo niechcący odszedłem w bok od głównego wątku.
Proszę mi powiedziec, czy Pańska wiedza odnośnie wpływu na organizm CO2 jest powszechnie znana lekarzom, biologom itp? Czy może są to Pańskie autorskie prace? Powiązanie procesu miażdzycowego ze stężeniem CO2, o ile Pana dobrze zrozumiałem, zasługuje na szersze rozpropagowanie i to nie na wątku "humor i różne różności".

Poszukaj "problemy jakości powietrza wewnętrznego w polsce" 2001 jest o CO2 grzybach i chyba całym mendelejewie

Panie TB. Nie pisałem o grzybach. Proszę przewietrzyć pomieszczenie.

Ja też. Pierwsze było CO2 a że w materiałach piszą też o grzybach to można nie czytać lub oderwać z ksiazki mniej interesujące tematy. Ale wentylacja to i grzyby, które przy zwiększonym CO2 i w. w. znacznie lepiej się rozwijają radziłbym się zapoznaći z tym tematem.

Jako wrogowi (czołowemu)wietrzenia dalej mi aż głupio pisać

Drogi panie T.B. Ja wiem o co chodzi z grzybami, CO2 i innymi menelejewami. Jak dotrę do materiałów z konferencji to sobie poczytam. Tylko pewne tezy od S MARC są na tyle rewolucyjne, że chciałem dopytać. A że nie zostało to przez Pana zauważone > wnoszę że stężenie CO2 > i dalej > wentylacja nie działa > i dalej > przewietrzyć. C.B.D.O.

To co Pan Pisze tu, jest bardzo pozytywne! To znaczy, że jest szansa na porozumienie. Ja też się wciąż uczę. Wie Pan ile na starość mi przyszło poznać nowych tematów. Niedawno nie wiedziałem jaki klawisz naciskać w komputerze! Bo ten co miałem do obliczeń w Instytucie, to najpierw nazywał się ODRA, no i było to rzeczywiście coś strasznego. A ten co mam od lat 20 do obliczeń przepływu, to już nie jest kompatibilny z innymi. Nawet nie miał myszy. Ale go trzymam, bo na nim jest fajny program rysujący wykresy. Czego żaden nowy nie potrafi. Mój nowy to rakieta, ale ja już nie nadążam. Najgorzej z tymi rejestracjami legalnych programów, co chwilę się przypomina. I nie można wytłumaczyć, że już to robiłem! Ale komputer wymieniam co jakiś czas. Bo zaprzyjaźnione spamy mi nie dają żyć. Nie wiem skąd te wirusy się legną, może z CO2, bo żadnych pornoli nie oglądam na komputerze. Muszę wymienić, tak jak powietrze zużyte. Bo szkodzą. Wiem, że z wentylacją nie można przesadzać. Nie można mieszkać tanio w stodole. Ale trzeba pamiętać komu ona ma służyć. Kominiarzowi? Chyba nie! Mój dowcip o kolejarzu pasuje też do kominiarza. Piszą o etosie zawodu. Jakiego zawodu: oszusta szamana? Niech czyszczą, ale nie kieszenie! Jak ktoś nie wie jak działa wentylacja, bo nie zna Prawa Bernouliego, to gania cały rok. A wentylacja grawitacyjna nie działa cały rok. A on podpisze wszystko, szkodząc nam. Bo najczęściej podpisuje nieprawdę i zdaje sobie z tego sprawę! Tam jeż jest zbyt wielu łobuzów. A za to jest 3 lata paki z kk. Widział Pan ich za kratkami. Może tam by pojęli co to jest wentylacja. Po co nam tacy uprawnieni? Sądzę ,że z chorobami nie przesadzam. Bo nawet kot mi zachorował na CUKRZYCĘ. I po kilku latach leczenia zdechł. Najpierw leczono co innego,wątrobę. A kot miał stany już przed śmiertne. Ratowaliśmy 2 razy kroplówkami!Potem po badaniu krwi wyszło, że wątroba to objaw wtórny cukrzycy. Więc kot brał insulinę! Żal nam go było, jako przyjaciela domu. Przez moją głupotę i ustępliwość nie zadbałem o nawietrzaki okienne. To był kot doświadczalny, przeżył tylko 8 lat. Ja trzymałem go tylko w mieszkaniu. To samo słyszę od innych kociarzy. 8 lat i kaput! w mękach! A ja sam dotleniałem się idąc do pracy!
Trzeba się zastanowić co zmienić. Mam niby nowoczesne mieszkanie. A dzisiaj zobaczyłem w podczerwieni, że ściany mają na zewnątrz + 6 oC, a mostki przeciętnie ok 4 o C więcej, przy 0 o C powietrza na zewnątrz! To kaloryfer na tysiące m2 powierzchni. Dobrze ocieplone budynki tego kaloryfera na zewnątrz nie mają. Prosiłem znajomego z kamerą termowizyjną, żeby to Wam pokazał! Zdjęcia są na jego stronę! To dobra lekcja, jak izolować! Zwykła blacha, zamykająca dziurę w ścianie na licznik nie świeci, tak jak ściana. Bo powietrze to lepszy izolator niż gazobeton! Niektóre kanały wentylacyjne, w podczerwieni tak jasno świecą jak neonówki! Tu ma Pan rację. Wentylacja to spore straty ciepła. Po co świecą, jak nikt tego powietrza nie zużył! Ja u siebie jak nie zapomnę, to przymykam kratkę w łazience. Zamykam ucieczkę ciepła od kaloryfera - suszarki prosto pod sufitem do kanału wentylacyjnego. To tylko strata ciepła. Jak w łazience mnie nie ma to przepływ powinien być minimalny. Ja mam suche powietrze, nawet tam. Nie muszę tyle wietrzyć. Bo po co ma uciekać powietrze ciepłe i zdrowe. Tylko dla czego nie ma kratek z regulacją przelotności? Mnie szkoda tego ciepła, co wylatuje kanałem. A było zapisane o kratkach regulowanych w ustawie! Chcę, natomiast żeby w WC działał aspiromat, lub hybrydowa wentylacja. Ona może ciągnąć sporo i stale. Nawet więcej niż 30 m3/h . Bo tam ma być ciąg zużytego, a nie nawiew do kuchni. Bo w WC + Kuchnia to tylko 30 + 70 m3/. Ale tylko dla del T = 8 oC! Jak "artysta" to prawidłowo policzył. A jak latem, co ma ciągnąć? W kuchni, jest gotowanie, to idzie ciepłe powietrze, do góry. Tylko musi być dolot, który był zawsze do lat 1950! A potem zniknęły! Teraz już nie pamięta się co to jest spalanie i oddychanie?! Ale w WC, nie wyrobię zmiany del. T, zimno tam jak w psiarni. A człowiek tam idzie z gołym zadkiem. Tam musi być sprawna wentylacja, nawet po to aby zimą było tam ciepło bez kaloryfera! Stąd sądzę, że jej wspomaganie jest niezbędne! Dziś słuchałem wypowiedź fachowca od dróg. Komentował budowę autostrady płatnej A1!On też jest zdania, że niedotlenienie mózgów nie jest jeszcze tak wielkie, że uzasadnia optymizm z pobieraniem opłat za przejazd z Warszawy do Gdańska 100zł. A2 mało kto jeździ. Omijają. A poczytajcie o euforii i planach budowy płatnych autostrad. Widać, że są mądrzy ludzie. Jeszcze!Ja nie chcę Panów zastraszyć, proszę o dyskusję. Liczę na mądre pomysły. Jak widać forma satyry jest chyba właściwa do stanu obecnego wiedzy w budownictwie. Ale jak wszyscy się wystraszą, to będzie źle. Boja przestanę pisać! Ja nie chcę być postrachem na Forum! Mam co prawda plany zamknęcia pewnego wydziału wyższej uczelni. Ale te plany chyba mi wybaczycie, bo oni w zaparte nie chcą uznać nawet przyciągania ziemskiego! Mamy Proces o Prawo Newtona: czy dziurawy garnek cieknie! Rzecznik odpowiedzialności Izby, wciąż straszy Biegłych karami, jak potwierdzą, że cieknie! Też trzeba z tym coś zrobić. Może zaczać od pomiaru stężenia CO2? Ale takie zacofanie poglądowe, to chyba nie dotyczy Forum?!

tu nie chodzi o straszenie tylko o nudzenie

wie pan ze niestety papiez umarł?

h

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.