radzę obserwować pompę bo mogła to być, a raczej jest nieszczelność inst. freonowej jeśli nie została usunięta, problem owtórzy się
radzę obserwować pompę bo mogła to być, a raczej jest nieszczelność inst. freonowej jeśli nie została usunięta, problem owtórzy się
Masz rację, powtórzył się.... :( Ale już zostało naprawione, choć drogo.
tak z niezdrowej ciekawosci na czym polegala naprawa, a po naprwie proba szczelnosci i proznia byla no i jak z kosztem
Naprawa polegała na wymianie całego elementu, czyli chyba wymiennika. A podobno próba szczelności polega na napełnieniu urządzenia azotem pod wysokim ciśnieniem i obserwowaniu, czy nie uciekają bąbelki (i ciśnienie). Co do kosztu, to faktycznie niezdrowa ciekawość :)) a raczej moja kieszeń jest po tym niezdrowa :)) 4 tys. zł wraz z dojazdami :(
witam!
Hibernatus robi swoje pompy ciepła na wymiennikach płytowych, które w przeciwieństwie do wymienników płasczowo-rurowych ( czytaj JAD ) są nieodporne na przymrożenia ( ze względu na małe objętości pomiędzy płytami wymiennika). Jesli w Twoim przypadku doszło do rozszczelnienia parownika to może to oznaczać, że masz jakies problemy z dolnym źródłem tzn.
1. nastąpiło przechłodzenie wody podawanej na parownik ( zbyt płytka studnia czerpalna )
2. zmniejszyły się przepływy wody w stosunku do wymaganych przepływów nominalnych ( np. studnia chłonna traci swoje właściwosci chłonne, znane są przypadki zarastania studni chłonnych spowodowane ich złą konstrukcją oraz zwiększoną zawartością związków żelaza w wodzie, patrz zjawisko kolmatacji ( wystąpiło m.in. w ZOZ Gostynin-Kruk ); cytat:"...Studnie po pewnym czasie zaczynają tracić wydajność na skutek spadku sprawności hydraulicznej filtrów, które ulegają procesom niszczącym, takim jak korozja oraz kolmatacja...",cytat "...Kolmatacja chemiczna wywołana jest osadzaniem się na ziarnach osadu pierwotnego węglanów wapnia i związków żelaza oraz innych substancji mineralnych nierozpuszczalnych w danych warunkach. Proces kolmatacji chemicznej potęguje się wraz ze wzrostem depresji i prędkości przepływu...", źródło --> http://zakladstudniarski.com.pl/kolmatac.php
pozdrawiam
czynnik można zważyć, ściągając go najpierw do butli dwu zaworowej. jesli wiesz ile kg czynnika powinno być w układzie to temat masz załatwiony. elementy automatyki jak się psują to jest już prawdziwy problem, mniemam ze ten jest ok. za niskie cisnienie mówi że jest za mało czynnika. jeśli czynnika będzie obliczeniowa ilość, to czujnik do wymiany. pozdrawiam
są nieodporne na przymrożenia
a jak by tak mierzyc temp. na powrocie wody z parownika to mozna by wylaczyc przed przymrozeniem
czynnik można zważyć, ściągając go najpierw do butli dwu zaworowej.
przy malych ilosciach czynnika trzeba zwazyc czynik w skraplaczu stacji odzysku, wezach itd.
witam!
marcin,pompy ciepła mają swoje zabezpieczenia w postaci czujek przeciwzamrożeniowych kontrolujących temperaturę wody wychodzącej z parownika po odebraniu z niej ciepła.Czasami jednak jak wiadomo automatyka lubi się popsuć i to m.in. w takich momentach można mówić o większej odporności wymienników typu JAD na przemrożenia. Płytówki w takich sytuacjach najczęściej ulegają rozszczelnieniu, czego następstwem jest w pierwszej kolejności ucieczka czynnika chłodniczego z obiegu wewnętrznego a potem ewentualne zalanie tegoż obiegu wodą. Oczywiście pompa ciepła tak jak każde urządzenie chłodnicze ma jeszcze inne zabezpieczenie w postaci presostatu minimalnego nie pozwalającego na pracę urządzenia w przypadku wystąpienia zbyt niskiego (dla danych warunków) ciśnienia ssania (zbliżonego do ciśnienia parowania) sprężarki. W tym momencie można zacząć pisac kolaboraty nt. jakie wartości powinny być nastawiane a jakie są faktycznie i dlaczego.Na pewno wartość ta ma duże znaczenie w przypadku gdy dolnym źródłem dla pompy ciepła jest układ studni z wodą czerpaną z jednej z nich. Jeżeli z jakichś powodów wartośc wyłączenia przez presostat zostanie ustawiona poniżej ciśnienia, któremu na suwaku odpowiada 0stC (dla danego czynnika chłodniczego)a pompa ciepła w dłuższym okresie czasu będzie pracowała z odparowaniem zbliżonym do 0stC lub nieco niższym to zacznie się długo trwające zjawisko obladzania wymiennika po stronie przepływającej wody. Pomimo tego że wymiennik zacznie się zaladzać czujka temperaturowa zabezpieczająca może tego nie wychwycić.
pozdrawiam
gosciu,masz racje ale jak marek napisal wyzej naprawa polegala na wymianie wymiennika nia ma slowa o wymianie innego elementu automatyki ani regulacji ninejszej aby zapobiec przymrazniu, a z jakigos powodu poprzedni wymiennik zostal uszkodzony wiec oprucz skutku warto zastanowic sie nad przyczyna mam nadzieje ze marek sledzi watek i wyciaga wnioski [nastawa presostatu i termostatu ew.wymiana jezeli uszkodzony]
Dzięki wszystkim za uwagi, naturalnie że staram się śledzić wątek z "moją" pompą. Choćby dlatego, aby nie powtórzyła się podobna awaria, jeśli jest ona z mojej winy, a nie przypadkowa. I pewnie jest z mojej winy..... Otóż często zdarzało się, że pompa wyłączała się z uwagi na za małą wydajność studni. Tzn. studnia jest w sam raz, a nawet kilka razy za dobra :) Tylko, że do tej samej studni mam podłączone podlewanie ogrodu. I w lecie, gdy włączam podlewanie, to często pompa wyłącza się: za niskie ciśnienie dolnego źródła. I tak kilkadziesiąt (a może kilkaset) razy... i efekty znacie. Muszę dopracować czerpanie wody ze studni. (Studnia głębinowa, z pompą Grundfosa SQ, presostatem i zbiornikiem ciśnieniowym, o wydajności kilkakrotnie większej, niż potrzeba do pompy ciepła - brałem pod uwagę potrzeby ogrodu.) Zamierzam założyć sobie elektrozawór, aby, gdy pompa ciepła zechce wodę, to wyłączała inne pobory. Jako inny wariant podpowiedziano mi założenie w tej samej studni drugiej pompki, mniejszej, do poboru wody wyłacznie przez pompę ciepła. Jest to zapewne lepsze rozwiązanie, ale muszę znaleźć sobie jakąś niedużą pompę głebinową (tzn. głównie chodzi o cenę i moc elektryczną), którą powieszę ciut wyżej (ale tak, by nie wychodziła z wody :) przy pracy obu pomp) i którą będzie włączać sobie wyłącznie pompa ciepła. Czy ktoś mógłby zaproponować mi jakąś głębinówkę? (inne pompki odpadają, gdyż mam wodę na 14 m) A może jeszcze jakieś inne rozwiązanie?
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za uwagi.
Tematy na forum