ABQM-brak możłiwości pomiaru przepływu

Ale jaja.
Faktycznie przeczytałem wszystko co jest w karcei i jest to prawda. Chcieli zrobic z nas idiotów że niby wszystko jest super. Ja się przerzucam na inne zabawki. Dzięki koledzy za uświadomienie mnie.

Witam
Na sląsku zaprojektowałem galerię i miało byc tak fajnie z tym ABQmem i sie przejechałem. To tylko fajnie wygląda na papierze wykonawca rozwiązaywał problemy bardzo długi okres. Nie mogliśmy dojśc co jest przyczyna nie poprawnej pracy instalacji nie było żadnych zaworów na sieci a na samym zaworze nic sie nie dało zrobić i kupe osób szukało przyczyny że duży fragment instalacji nie otrzymywał odpowiednich parametrów a w jednej części wogóle nei było przepływu.
Na koniec powiem wam że ostatni raz zawierzyłem jakies nowości bez dokładnego zapoznania się z urządzeniem. Zamydlili mi oczy i im zaufałem a pozniej spedziłem sporo czasu na dochodzeniu dlaczego nie jest ok.
A nikt mi za to nie zapłacił i nie zapłaci.

Zbyszku napisz coś więcej o kłopotach jaki napotkałeś z tym zaworem. Jestem w trakcie projektowania centrum handlowego w woj. wielkopolskim i do chwili przeczytania powyższych wpisów chciałem zastosować te zawory. Co prawda nie zgadzam się z niektórymi tutaj zawartymi treściami ale całkowity obraz ukazany dla tego zaworu nie jest zbyt optymistyczny i daje dużo do myślenia, w związku z tym jak możesz to napisz jakie mieliście z nimi kłopoty i jak je rozwiązaliście. Czy dotyczyły one głównie zaworu czy całej idei stałego przepływu po stronie odbiorników - jeżeli nie te zawory to może Hydromaty Q Oventropa lub coś Tour&Anderssona.
Jeżeli nie chcesz o tym pisać na forum to napisz mi o tym na e-maila krzysiekwentylacja@o2.pl.
Z góry b. dziekuje
Krzysiek

Mógłbys napisać z czym sie nie zgadzasz?

Ja miałem problem z halasem na tych zaworkach. Bo jesli ktos przy danym odbiorniku zdejmuje dopiero cisnienie to halasują. Nie zdejmuje sie cisnienia np pod pionem albo na odgalęzieniu tylko dopiero przy odbiorniku. Miałem pompę 180 kPa i wg teorii własciciela tego zawory projektant nie przewidział na sieci zaworu żadnego nawet w kotłowni. Najwiekszy odbiornik miał spadek ciśnienia 32 kPa + 20 na samym ABQM co daje 52 kPa żeby wszystko działało. BO jesli przed ABQMem nie ma odpowieniego ciśnienia to on puszcza wiecej wody. Wiec projektant przewalił pompę 0 40 %. Wiadomo że ciśsnienie różnicowe im bliżej pompy tym większe i jesli ja miałem na odbiorniku wraz z zaworem 52 kPa to musiałem dławić na ABQM (tych które byly najbliżej źródła a było ich 82 szt) ponad 120 kPa czyli 12 m H2O. Zawór był przy klimakonwektorze w stropie podwieszonym wiec troche stop wyciszał ale było go bardzo słychac i narzekali pracownicy w biurach.
Ja zgadzam sie z przedmówcami ze tylko takei rozwiązanie do galeri bo tam jest zawsze głośno.
Moim zdaniem dużo lepszą metodą jest równoważenie automatem pod pionem albo na odgalezieniu a nie zdaejmowanie ciśnienia przy odbiorniku.
Juz nie wspomne o tym że musiałem dla włąsnego bezpieczeństwa pozakladac zawory równoważące ale innej firmy żeby zmierzyc przepływy bo faktycznie na ABQM sie nie da . Ale to jest napisane w karcie katalogowej i zachecam do dokładnego czytania nie tylko karty tego zaworu ale wszystkich.
Projektantów zachecam do innych sprawdzonych rozwiązań bo to jest dobre na papierze tylko i w teori. A jeśli bedziecei dalej stosowac to rozwiązanie to zapraszam częściej ba budowę bo są z tym same jaja.
pozdrawiam

Z tego co wiem to termostayczne zawory hałasuja powyżej 25 kPa i daja więcej niz 30 dB (A)

od 10 lat wykonuje równoważenia instalacji i pierwszy raz zetknąłem się ze stwierdzeniem , że instalację należy po dwóch latach ponownie wyregulować. Na zaworach ręcznych mogę po jakimś czasie określić co się dzieje w instalacji ( czy się zapych, zawór regulacyjny zacina itp). Ściśle współpracuję z TA, Oventrop, Herz,

Pewnie koles co to pisał chciał wcisnąc nam ciemnotę i przekonac nas do ABQM który niby działa wieki tylko ma takie male skoki że sie zapycha i nalezy montowac filtry przed każdym urządzeniem. Tylko jestem ciekaw kto je później czyści bo z doświadczenia wiem że nei ma któ głównego filtra wyczyścić a co dopiero przy każdym odbiorniku. jesli mamy kolo 400 np klimakonwktorów juz widze jak administrator budynku wynajmie firmę do czyszczenie filtrów :( A jeśli nie będzei na sieci żadnyc hzaworów to nei jak nei zmierzymy przepływu. a jeśli sie zawór zapcha i podepniemy sie z urzadzeniem pomiarowym to i tak membrana w zaworze bedzie dążyła do tego żeby utrzymac ciśnienei i je zmierzymy i może być ok ale przepływ może juz być znacznie mniejszy. Gdyby nie było membrany to można by bylo wychwycić że zawór sie zapchał i że jest inne ciśnienie natomiast tutaj nie jesteśmy w stanie stwierdzić.
Jeszcze jedna uwaga filtry nie zapachają sie przez 2 lata podczas użytkowania instalacji jak przy uruchomieniu instalacji. Z tego co wiem od kolegów w branży co uruchamiali takie instalacje to są duże trudności w odpaleniu jak również nie mamy kontroli gdzie ile czynnika płynie

Dlaczego żaden zwolennik ABQMa nie odeprze tych zarzutów jeśli są nie prawdziwe???????????

"Dlaczego żaden zwolennik ABQMa nie odeprze tych zarzutów jeśli są nie prawdziwe???????????"
Bezstronnie patrząc na powyższe posty to trudno mi się doszukać wad tych zaworów które nie były by powielane u innych producentów.
Czy jest jakiś dostępny na rynku zawór stałego przepływu, który miałby np. złączki pomiarowe, do pomiaru przepływu?
Tak precyzując, jakie ABQM ma wady które nie mają odpowiedniki konkurencji?
Nie jestem pracownikiem Danfossa, ale chciałbym zastosować podobne rozwiązanie na zaworach stałego przepływu nie koniecznie ABQM więc pytam.
Bezgranicznym zwolennikiem tych zaworów też nie jestem ale postaram sie pobawić w ich adwokata :-))
Poniżej postaram się podsumować najważniejsze wady ABQM:
1. Brak pomiaru przepływu - w przypadku centrów handlowych gdzie każdy najemca ma licznik ciepła, wartość przepływu odczytamy na ciepłomierzu.
2. To że korpus jest z dwóch części - trudno obalić ten zarzut, ale nie sadze aby był on taki wrażliwy na standardowe naprężenia występujące w instalacji, poza tym wydaje mi się że przy odpowiednim ukształtowaniu trasy przewodów można zniwelować występowanie "nadmiernych" naprężeń ( niestety w karcie katalogowej nie podano wartości tych naprężeń - to jest duże brak w danych technicznych producenta)
3. Konieczność podwyższenia wysokości podnoszenia pompy ( skąd wartość 30-50% - wypowiedź Olo?)- wszystkie zawory stałego przepływu dostępne na rynku (te które znam) mają wymóg minimalnego ścieśnienia dyspozycyjnego miń 15 kPa, poza tym trzeba zauważyć że regulatory różnicy ciśnień tez nie będą działały jeżeli nie zapewni się im miń 10 kPa, więc ta nadwyżka ciśnienia podnoszenia pompy jest ok. 5-10 kPa ( co prawda duże zawory stałego przepływu wymagają na wejściu 30 kPa, ale tak duże zawory są stosowane w wyjątkowych przypadkach), można powiedzieć że jest to dużo ale biorąc pod uwagę jakość regulacji tj, niwelacje nadprzepływów co się wiąże z z mniejszymi przegrzewami pomieszczeń to może to kompensować ewentualne nadmierne koszty pompowania, poza tym jeżeli stosujemy regulatory różnicy ciśnień + ręczne zawory regulacyjne to aby zachować właściwy autorytet zaworów regulacyjnych też musimy dodatkowo zwiększyć opory tych zaworów a przez to również wysokość podnoszenia pompy. Przy założeniu zastosowania zaworów stałego przepływu TEORETYCZNIE nie ma konieczności stosowania zaworów regulacyjnych - wiem że jest to mocno dyskusyjne i b. odważne stwierdzenie :-)
4. Nadmierne hałasy wytwarzane przez zawory - przy różnicy ciśnień 120 kPa trudno sie dziwić, chyba nie ma zaworu który by nie hałasował przy tej różnicy ciśnień (choć w karcie katalogowej nie ma informacji dot. np. wytwarzanego hałasu w stosunku do różnicy ciśnień kolejny brak w danych katalogowych), jedyna rada sprawdzać różnice na zaworach i nie dopuścić do tak wysokich wartości)
więcej wad nie znalazłem w powyższych postach, jest tam dużo mowy że są złe ale baz żadnych kornetów np. wypowiedź Zbyszka.

Coś Panowie kręcicie - jeśli mozna zmierzyć spadek ciśnienia na zaworze a można to mozna również określić przepływ ! Panowie - taka sama zasada przecież obowiązuje na każdym zaworze lub zwykłej kryzie -mierzymy zawsze nie przepływ a spadek ciśnienia a przypływ jest wartością wynikową otrzymywana na podstawie znajomośc kv i spadku cisnienia.
Więc odpowiedź brzmi : jest możliwość zweryfikowania przpływu na podstawie pomiaru spadku cisnienia !!!

Niestety Tedi nie obowiązuje to tego zaworu, zapoznaj sie z kartą katalogową ABQM-a

Na ABQMie są złączki ofszem ale pomiar spadku ciśnienia nie jest przed i za zaworem tylko w środku i za i nie ma możłiwości ustalenie wielkości przepływu. Są to cisnienia P2-P3 z karty katalogowej. Gdyby był pomiar przed i za to można by bylo zmierzyć wielkości przepływu ale nei ma pomiaru ciśnienia P1-P3.
Więc jest to całkowita prawda że na tym zaworze nie ma możliwości pomiaru przepływ.

AJ ,
użycz prosze PFM 3000 - i spróbuj sam - działa !
Wybierasz zawór , średnicę , i wprowadzasz nastawę.
Łączysz sie do króćów pomiarowych i dokonujesz pomiaru spadku ciśnienia oraz PFM podaje ci wartośc przepływu.
testowalem sprawdzajac przepływ na przeplywomierzu. bład był 7 % co jest dla mnie ok !

Na ABQM-ie? dziwne
może liczy przepływ na podstawie danych dot. nastawy. No ale po co miałbyś go wtedy podłączać do zaworu, dziwne.