Nie no o tym jak ma wyglądać bilans to ja wiem. Ale co w przypadku gdy nie wiesz jakie mięso, ile osób, jaki sprzęt wewnątrz itd. a znasz tylko wymiary pomieszczenia? Wiem że w bilansie są zyski od mięsa, przez przegrody, wymiana powietrz, od ludzi itd. Ale załóżmy że jesteś na obiekcie i rozmawiasz z klientem. On się ciebie pyta jakie agregaty do tego pomieszczenia (szybko chce znać wydajność). I co wtedy/ Siądziesz za biurkiem i zaczniesz liczyc? Szukać ciepeł właściwych, współczynników przenikania, entalpii powietrz itd. itd.? Chyba raczej nie (tak mi się zdaje). Są chyba właśnie jakieś ORIENTACYJNE współczynniki pozwalające szybko to znaleźć (wydajność) np. pole pow. x współczynnik ? = wydajność. Czy źle kombinuję?